Razer Huntsman Mini Analog

Spis treści
1. Specyfikacja
2. Jakość wykonania, design i wygoda użytkowania
3. Funkcjonalność
4. Podsumowanie


1. Specyfikacja

  • klawiatura typu 60%
  • rodzaj przycisków: Razer™ Analog Optical Switch gen. 1
  • układ klawiszy - US/INT aka ANSI (długi shift, mały enter, długi backspace)
  • wymiary klawiatury (szer x dł x wys): 293 mm x 103 mm x 31.2- 47.8  mm
  • waga klawiatury bez kabla: ~456 g
  • dwustopniowe nóżki
  • keycapsy z PBT
  • podświetlenie: RGB
  • połączenie – USB
  • sterowniki
  • 6/11-key rollover (USB)
  • kolor: czarna
  • kabel – pleciony, o długości ~1.95 m
  • cena: 459 zł

Klawiatura jest kompatybilna z systemami Windows, ale by w pełni korzystać z dostępnych funkcji, jakie zapewnia Razer Synapse, konieczny jest co najmniej Windows 10. W opakowaniu znajduje się kabel, klawiatura, instrukcja i naklejki.


2. Jakość wykonania, design i wygoda użytkowania poszczególnych elementów

Obudowa:
Huntsman mini nie posiada bloku numerycznego, strzałek ani rzędu F1 do F12. Jest to klawiatura typu 60%. Klawiatura zajmuje bardzo mało miejsca na biurku i z pewnością spodoba się minimalistom. Jakość wykonania obudowy stoi na wysokim poziomie. Konstrukcja jest standardowa i składa się z plastikowej bazy i aluminiowej płyty. Materiały są również standardowe i nie ma tutaj niczego nadzwyczajnego. Niemniej nie ma się do czego przyczepić. Odlew obudowy jest równy, gładki i dobrze spasowany. Klawiatura jest stosunkowo lekka - nie myślcie jednak, że niska waga oznacza złą jakość. Samo wsadzenie większego obciążnika do środka nie wpływa na fakt, że coś się szybciej bądź wolniej zepsuje. Mniejsza waga wpływa na to, że klawiaturę łatwiej jest przesunąć i nie będzie tego wrażenia, jakby stał przed nami nieruchomy czołg. Co z kolei wiele osób może odebrać właśnie jakoby ta klawiatura miała być nadto delikatna. W każdym bądź razie, pomimo niskiej wagi obudowa należy do zdecydowanie solidnych i bez problemu zniesie częste transporty i niejedno uderzenie, jakie może otrzymać, gdy dopadnie nas lag akurat wtedy, gdy mieliśmy sprzedać komuś headshota ^^.
Przy klawiaturach typu 60% obudowa zamknięta wygląda przeważnie ciekawiej i po prostu lepiej w stosunku do float designu jaki ma Huntsman. W tego typu konstrukcji tak naprawdę widać same keycapsy i to one przejmują na siebie ciężar oceny wyglądu. Na szczęście Razer postarał się, aby klawiatura wyglądała bardzo estetycznie i elegancko właśnie za sprawą przyjemnej dla oka czcionki. Jak na Razera to powiedzielibyśmy, że jest wyjątkowo skromnie i szczerze brakuje nam tutaj czegoś, co mogłoby trochę urozmaicić wygląd np. inny kolor płyty pod keycapsami, dodatkowe keycapsy w innym kolorze albo coś co najbardziej byśmy pożądali, czyli ładna metalowa baza obudowy, zamiast mocno zwyczajnego z wyglądu plastiku jaki znajdziemy niemal w każdej tańszej klawiaturze. Wysoka reputacja wiąże się po prostu z wyższymi oczekiwaniami ;).

Wnętrze:
W celu dostania się do wnętrza klawiatury należy odkręcić kilka śrubek na górnej płycie. Uwaga, nie należyh przykręcać śrubek zbyt mocno, gdyż łatwo jest uszkodzić gwinty. We wnętrzu widać wtyk USB mocowany na osobnej płytce PCB. Ponadto znajduje się na niej główny kontroler - STM32L4P5xx (mocna jednostka, dedykowana urządzeniom posiadających/emulujących analogowy sygnał).
Wszystko wydaje się bardzo solidnie i dokładnie wykonane. Montaż jest bez zarzutów. Pod kątem technicznym również nie da się powiedzieć złego słowa. Co więcej, producent stosuje osobny, customowy kontroler dla efektów świetlnych. Na płycie głównej można zauważyć pewną ciekawostkę, niektóre klawiatury Razera z serii Huntsman noszą nazwę MAYA. Prawdopodobnie tak się miały pierwotnie nazywać. Klawiatura posiada piankę akustyczna, która chociaż jest dobrze osadzona i całkiem dobrej jakości to naszym zdaniem powinna być trochę grubsza, gdyż w praktyce niewiele zmienia pod kątem akustycznym.

Keycapsy, czcionka i układ klawiszy:
Klawiatura dostępna jest w standardowym układzie klawiszy - US-INT/ANSI (długi shift, krótki enter, długi backspace). Czcionka jest duża, bardzo czytelna, prosta i elegancka. Udało się również zachować proporcjonalność znaków. Niektóre keycapsy posiadają boczne oznaczenia, co w przypadku klawiatur 60% wydaje się konieczne. Wysokość keycapsów jest nieznacznie wyższa niż standardy dla klawiatur wysoko-profilowych z keycapsami o profilu OEM (~8 - 13 mm). Można stosować zamienniki innych producentów. Keycapsy zostały wykonane z tworzywa PBT. Są nieścieralne (nie wystąpi efekt poślizgu) i mają całkiem miłą w dotyku matowo-szorstką fakturę. Dodamy tylko, że sam plastik PBT może się różnic u różnych producentów. Keycapsy mają lekko cylindryczny kształt. Plastik, z którego je wykonano jest gruby na ok 1.3 mm i nie ugina się, gdy ściskamy je palcami. Symbole powstały metodą "Double-Shot Injection". Oznacza to, że wykonano je z dwóch odrębnych warstw plastiku, które następnie ze sobą złączono. Boczne oznaczenia zostały naniesione prawdopodobnie metodą "Laser etching with paint filled in" - czyli laserem wygrawerowano znak (wycięcie jest rzędu <0.1mm) i w to wprowadzono specjalistyczną farbę. Farbka ta będzie z czasem szarzeć (jest to naturalne zjawisko). Owa farbka bardzo łatwo się ściera pozostawiając po sobie ciemno szary kolor (nawet podczas mycia keycapsów twardą szmatką można je niestety bardzo łatwo zetrzeć).

Przełączniki i stabilizatory:
W modelu Razer Huntsman Mini Analog znajdziemy optyczne przełączniki Razer™ Analog Optical Switch, które są szacowane na 100 mln kliknięć. Są to przełączniki produkowane przez A4Techa/Bloody pod nazwą LK, ale tylko dla Razera. Bazując na renomie przełączników LK o jakość wersji Razerowej nie powinniśmy się martwić. Pogłos sprężynki nie jest słyszalny, a przypadki niedziałających przełączników są bardzo rzadkie. Przełączniki optycznie same z siebie nie mają problemów z chatter'em. Jeżeli by się takie miały pojawić to jest to wina któregoś z układów na PCB.
Pod wszystkimi dłuższymi przyciskami (spacja, shift, backspace, enter) użyto stabilizatorów wzorowanych na Cherry. Co do samej ich stabilizacji nie mamy zastrzeżeń, bo klik jest równy na całej długości przełączników. Jednak w przypadku długich przycisków można zauważyć trochę większą chybotliwość. Również brakuje większej wyrazistości jaką powinny zapewniać dodatkowe stabilizatory. Pomimo braku smarowania stabilizatory nie skrzypią podczas naciskania. Niemniej jednak brak tego smaru powoduje wzmożony dźwięk jakby sprężynującego metalu połączony z lekkim klekotem. Wszystkie pozostałe przełączniki mają swój własny mini stabilizator, który jest częścią przełącznika i zapewnia przyjemne wrażenia akustyczne.

Kabel:
Jest on pleciony, gruby na 4,3 mm, solidny, odpinany i średnio elastyczny. Da się go całkiem łatwo formować. Przewód ma długość ~1,95 m. Zakończony jest standardowym wtykiem USB. Do klawiatury wpinamy go do portu USB-C. O jego trwałość nie powinniśmy się martwić. Wtyk posiada dodatkowe wzmocnienie mocujące chowane w obudowie. Wylot kabla jest również wzmocniony. Oplot nie ściera się i jest bardzo dobrze nałożony.

Profil, nóżki i gumowe stopki:
Klawiatura posiada 4 nieduże stopki, które jak na tak niską wagę klawiatury całkiem dobrze utrzymują ją w miejscu. Po rozłożeniu nóżek ten chwyt jest słabszy i znacznie łatwiej jest przesuwać klawiaturę po biurku. Model ten posiada bardzo sztywną obudowę, która pod naciskiem w ogóle się nie ugina. Jak już wspomnieliśmy, niska waga powoduję, że klawiatura może się trochę przesuwać nawet podczas zwykłego, codziennego użytkowania.
Huntsman Mini Analog posiada rozkładane podwójne nóżki. Co daje nam aż 3 różne kąty nachylenia (3, 6 i 9º). Nie powinno być sytuacji w której komuś nie będzie pasować nachylenie. Nawet bez rozłożonych nóżek jest całkiem wygodnie. Pod kątem profilu żadnych zastrzeżeń nie mamy. Klawiaturze nie jest potrzebna podpórka.
Nóżki łatwo się rozkłada. Ich jakość jest średnia i sugerujemy obchodzić się z nimi z rozwagą.


3. Funkcjonalność

Rodzaje przycisków:
W Razer Huntsman Mini Analog dostajemy przełączniki optyczne Razer™ Analog Optical Switch gen 1. Są to przełączniki liniowe, które są podobne w kliku do przełączników LK Libra Brown. Ciekawostką jest, że większość przełączników liniowych optycznych posiada podobny klik. Jeżeli porównamy je do liniowych przełączników mechanicznych to najbliżej im do Kailh BOX Black. Natomiast od popularnych Cherry MX Black wydają się odrobinę twardsze w początkowej fazie kliku. To co odróżnia ten rodzaj przełącznika optycznego od mechanicznego jest to, że ich klik nie jest tak pełny i soczysty, coś jakby od razu się naciskały, kiedy w MX lub Kailh BOX czuć na całej długości kliku wyrazisty, przyjemny opór. To właśnie ten brak tej "mięsistości" jest głównym minusem przełączników optycznych. Nie można jednak powiedzieć, że różnica jest drastyczna. Jest to po prostu trochę inny rodzaj kliku, więc ciężko jednoznacznie powiedzieć gdzie jest lepiej. Niemniej osoby nauczone korzystania z przełączników mechanicznych raczej wskażą na mechaniczne. W grach przełączniki te spisują się naszym zdaniem tak samo dobrze jak odpowiedniki mechaniczne, ale minimalnie gorzej się na nich pisze.

To co jest ogromną zaletą tych przełączników to możliwość ustawienia własnego punktu aktywacji między 1.5 a 3.6 mm. Jest to zdecydowana przewaga nad przełącznikami mechanicznymi, które takiej funkcji mieć nie mogą. Pozwala to na doskonałe dopasowanie klawiatury pod własny styl pisania.

Kolejną rewelacyjną zaletą tych przełączników jest możliwość emulowania niejako analogowych gałek z pada. W praktyce w zależności od siły nacisku postać na ekranie może się przemieszczać w różnym tempie tj. naciskając lekko "W", nasza postać będzie szła, a gdy wciśniemy do końca "W" będzie biegła. Dodatkowo da się ustawić pod jednym przyciskiem dwie funkcje w zależności od głębokości naciśnięcia przycisku np. możemy wybrać apteczkę (pod przyciskiem np. K) i od razu jej użyć (E). Można przypisywać tylko klawisze lub komendy z klawiatury. Najczęściej będzie to jednak stosowane w grach MMO i dzięki tej opcji można tworzyć wiele ciekawych kombinacji skilli. Różnica między tą funkcją a tak samo ustawionymi makrami jest taka, że gdy naciśniemy tylko lekko przycisk to aktywujemy jedynie pierwszą funkcję, a w makrze zawsze aktywujemy obie. Fakt, że klawiaturę da się używać praktycznie we wszystkich grach obsługujących pada jest fenomenalnym rozwiązaniem. Czy grając np. w Fifę będzie nam łatwiej niż na padzie, pewnie nie, ale osobom, które wybiorą taką opcję otwiera się technologia, której na zwykłej klawiaturze nie mają. Na analogowych przyciskach jest z pewnością łatwiej i przyjemniej. Naszym zdaniem największą zaletą gry na analogowych przełącznikach jest ich wykorzystanie w grach typu Battlefield, gdzie podczas poruszania czujemy większy realizm. Gier obsługujących technologię analogowę jest naprawdę sporo (zobaczcie tutaj), więc jest w czym wybierać i gdzie wykorzystać potencjał klawiatury. Użytkujemy ją od dawna w Battlefieldzie 2024, Overwatchu oraz EA Sports FC24 i funkcja analogowa działa tam bezproblemowo.

Poniżej możecie zobaczyć na materiale producenta jak to działa w praktyce.

rodzaj przełącznika: Razer™ Analog Optical Switch V1
typ: liniowy
dystans całkowity: 3.9 mm±0.3 mm
punkt aktywacji: między 1.5, a 3.6 mm
siła nacisku do aktywacji: między 50±10, a 65±10 g
siła nacisku przed aktywacją: -
Szybkość rejestracji kliku to średnio ~1 ms. W praktyce nie zauważyliśmy, aby klawiatura posiadała jakiekolwiek opóźnienie.

Więcej o różnicach pomiędzy różnymi przełącznikami mechanicznymi i więcej szczegółów znajdziecie >tutaj< i >tutaj<.


N-key rollover (NKRO - liczba przycisków jaką możemy równocześnie wcisnąć nie powodując blokowania któregoś z nich):
Na porcie USB klawiatura posiada maksymalnie 11KRO jeżeli mamy włączonego Synapsa (łącznie z modyfikatorami). Bez sterowników możemy używać jedynie 6KRO plus wszystkie modyfikatory (x2 shift, x2 alt, x2 ctrl). Podczas naszych testów nie zauważyliśmy żadnych problemów z blokowaniem się, samoczynną powtarzalnością lub brakiem rejestracji wciśniętego przycisku niezwiązanych z KRO.

⇒ 11KRO, czyli możemy bez problemu aktywować dowolnych 11 przycisków na klawiaturze. Działa to tylko przy włączonych sterownikach Synapse.

⇒ 6KRO, czyli możemy bez problemu aktywować dowolnych 6 dowolnych przycisków na klawiaturze oraz tzw. modyfikatory (shift, crtl, alt). Działa tak bez sterowników.

Klawiatura powinna posiadać pełne NKRO po podpięciu do portu PS2. Jednak z racji częstych problemów z działaniem portu PS2 na Windowsie 10/11 oraz faktu, że wiele nowych komputerów go nie ma to klawiaturze nie przypisujemy posiadania NKRO.   

Klawisze multimedialne, funkcyjne:
Za pomocą kombinacji różnych klawiszy z przyciskiem "Fn", klawiatura oferuje rozmaity wachlarz funkcji:

Fn + Ctrl+1 do 7, aby zmienić efekty świetlne.
Fn + U, aby włączyć gaming mode.
Fn + Y, aby nagrać makra w locie (działa tylko z włączonym synansem).
Fn + tab/q/w/e/r/t, aby kontrolować multimedia.
Fn + ",", aby uśpić komputer.

Wiele innych opcji działa tylko ze sterownikami jak chociażby Fn+ctrl+esc, które przełączają z custom profile na typing mode.

Podświetlenie:
Do dyspozycji mamy pełne RGB z możliwością ustawienia 11 różnych trybów świetlnych. Wszystkie tryby cechują się bardzo dużą płynnością animacji. Część funkcji możemy ustawiać z pozycji klawiatury, ale więcej opcji oraz łatwiej jest to zrobić za pomocą sterowników. Praktycznie wszystkie dodatkowe funkcje podświetlenia działają tylko z włączonymi sterownikami (wszystkie zaawansowane opcje z chroma studio oraz podstawowe opcje typu zmiana kierunku przejścia światła). Teoretycznie mamy do dyspozycji całą gamę kolorów, ale realnie jest ich 28 (w skrajnych odcieniach nie widać już różnicy). Podstawowe kolory są barwne i wyraźne. Znaki są dobrze podświetlone, chociaż kilka znaków posiada drobne zaciemnienia (np. znak "%" lub "&" lub literka B). Ciekawostką jest, że kolor biały jak na RGB jest wyjątkowo... biały, co nie jest w cale takie oczywiste. Natężenia podświetlenia ustawiamy w skali procentowej w sterownikach. Natomiast korzystając z klawiatury potrzeba 20 kliknięć (lub przytrzymać przycisk przez ~2 sec.), aby przejść przez wszystkie stopnie natężenia. Nawet na najmocniejszym nie jest zbyt intensywne, ale nikt nie odczuł potrzeby aby było mocniejsze. Gdy jest dosyć jasno w pokoju, to podświetlenie jest wystarczająco wyraźne. Podświetlenie ustawione w sterownikach po ich wyłączeniu nie zapisuje się w pamięci klawiatury.

Porty usb i mic/audio:
Brak.

Sterowniki:
Do pobrania z oficjalnej strony producenta: www.razer.com. Podczas testów korzystaliśmy z wersji software 3.8.930.92719.

Sterowniki działają płynnie (czasami potrafią się dłużej ładować) i nie obciążają systemu. Mają duży wpływ na działanie różnych funkcji na klawiaturze. Klawiatura zapamiętuje tylko podstawowe ustawienia dotyczące przypisania przyciskom różnych funkcji (w tym makra). Da się zapisać też wysokość punktu aktywacji przycisków. Profile oraz podświetlenie nie zapisują się w pamięci klawiatury. Podczas uruchomienia sterowników w tle działa aż 7 procesów.

Makra zapewniają możliwość nagrania sekwencji składającej się z powyżej 200 akcji. Posiadają wybór ich powtarzania (podczas wciśniętego przycisku, jednokrotnie, wybraną ilość razy, do ponownego wciśnięcia). Dodatkowo możemy programować ruch myszki i co więcej podglądnąć go w sterownikach na mini obrazie (jest to najlepsze rozwiązanie jakie ktokolwiek oferuje). Razer również posiada funkcję znaną głównie z produktów Roccata jako Easy-Shift lub Logitechowe G-Shift, nazywaną tutaj Hypershift. Umożliwia to dokładnie to samo co u konkurencji, czyli podwojenie akcji wszystkim przyciskom (naciskając jeden przycisk pozostałe otrzymują inne właściwości). Zmiany dokonywane w sterownikach są widoczne w czasie rzeczywistym, co pozwala na zaoszczędzenie sporo czasu, gdyż nie ma potrzeby ciągłego zapisywania po każdej takiej zmianie. Dodatkowo można przypisać jednemu przyciskowi dwie funkcje w zależności od aktywacji.

Oprogramowanie umożliwia nam:

  • kontrolę podświetlenia,
  • przypisanie innych funkcji pod dowolny przycisk,
  • włączenie gaming mode (dezaktywuje kombinacje klawiszy: alt + tab, alt + f4 oraz win key),
  • tworzenie makr,
  • zmianę profili (można ustawić dany profil w zależności od uruchomionej gry),
  • przełączanie między trybem analogowym (emulacja pada), a standardową klawiaturą,
  • ustawienie punktu aktywacji przyciskom.


4. Podsumowanie

Razer Huntsman Mini Analog to z pewnością ciekawa pozycja na rynku klawiatur dla graczy. Jest to model z przełącznikami optycznymi. Technologia ta ciągle dopiero się przebija i daleko jej jeszcze do popularności przełączników mechanicznych. Realnie i obiektywnie mówiąc przełącznikom tym ciężko się przebić, gdyż nie jest niespodzianką fakt, iż przy wyborze tego typu klawiatur liczą się przede wszystkim wrażenia z kliku. Idąc dalej tym kryterium to najlepsze przełączniki mechaniczne pod tym względem zostawiają wszystkie optyczne daleko w tyle. Jeżeli jednak nie kupujemy klawiatury dla wrażeń stricte sensorycznych, a np. dla podświetlenia, szybkości kliku, dodatkowych funkcji czy sterowników to różnice zaczynają się mocno zacierać, a wręcz modele optyczne czy nawet membranowe mogą wydawać się ciekawsze. Jeżeli jednak wrażenia z kilku są dla nas bardzo ważne należy zadać sobie pytanie czy jest w ogóle sens rozważenia przełączników optycznych? Otóż, pomimo większej ich żywotności i szybszej rejestracji kliku to w normalnym przypadku powiedzielibyśmy, że nie ma sensu. Tak się jednak składa, że obecna w Huntsmanie technologia analogowa sprawia, że przełączniki nie są już normalnym przypadkiem i autentycznie widzimy sens ich wyboru. Naszym zdaniem to jest właśnie to co przełączniki optyczne potrzebowały, aby móc faktycznie zaistnieć na rynku. Dla wielu osób, fakt, że mogą poruszać się w grach jak na kontrolerze, ale przy pomocy klawiatury będzie przełomowym rozwiązaniem. W wielu grach (zwłaszcza w co bardziej realistycznych strzelankach) ta lepsza kontrola ruchu znacznie poprawia wrażenia z gry. Granie staje się bardziej realistyczne. Znamy nawet parę osób, które wolą grać w Fifę na klawiaturze zamiast za pomocą pada i dla takich osób ta klawiatura to pozycja obowiązkowa. Co więcej, wykorzystanie tej technologi do podwójnej aktywacji pojedynczego przycisku również jest ciekawym i innowacyjnym rozwiązaniem. Huntsman Mini Analog posiada obudowę typu 60%, więc trzeba się liczyć tym, że w zamian za dodatkowe miejsce na biurku tracimy na funkcjonalności. Co do jakości i wygody nie mamy zastrzeżeń. Jest to naprawdę wygodny w użytkowaniu i bardzo dobrze wykonany model. Podświetlenie w produktach Razera zawsze było mocną stroną i nie inaczej jest tutaj. Sterowniki z pewnością należą to jednych z najbardziej zaawansowanych, ale fakt, że większości rzeczy nie da się bez nich zrobić uważamy za minus. Jeżeli jednak nie macie problemów z cały czas włączonym Synapsem to tragedii nie ma. No i na koniec trzeba zaznaczyć, że klawiatura ta nie posiada NKRO (po USB), więc jeżeli ktoś potrzebuje móc wcisnąć więcej jak 6 lub 11 przycisków naraz (w zależności czy gramy ze sterownikami czy bez) to niech ma to na uwadze.
Reasumując, Huntsman Mini Analog pozwala na spore możliwości dostosowania klawiatury pod własne preferencje (np. dostosowanie punktu aktywacji przycisku), jak i wykorzystania różnych ciekawych funkcji do polepszenia warunków grania. Nie jest to jednak klawiatura, którą polecilibyśmy osobom, które spędzają sporo czasu pisząc, gdyż nie jest to ani łatwe, ani zbyt przyjemne na liniowych przełącznikach optycznych. Jest to model w 100% pod gry sportowe, strzelanki i mmo. Jeżeli więc wiecie, że wykorzystacie wszystkie dostępne tu funkcje to szczerze polecamy.

Cena w dniu publikacji to 459 zł. Sprawdź aktualną cenę klawiatury tutaj.

Ocena
w skali od 0 do 5 (gdzie 5 to najlepiej) w kategorii klawiatur mechanicznych (stan na 12.2023)
    • wygoda - 4.5
    • jakość - 4.6
    • funkcjonalność - 3.8
    • design - 4
    • opłacalność - 4.2
    • sterowniki - 4.5

Pytania odnośnie recenzji prosimy zadawać na tym forum.


Jeżeli chcielibyście wesprzeć naszą działalność, to będziemy bardzo wdzięczni za postawienie nam kawy ->

Postaw mi kawę na buycoffee.to