Spis treści
1. Specyfikacja
2. Jakość wykonania
3. Komfort
4. Wrażenia w grach
5. Sterowniki
6. Muzyka, filmy
7. Podsumowanie
| Specyfikacja techniczna słuchawek RAGE
|
specyfikacja techniczna mikrofonu
|
WRATH
|
|
Cena:
Rage - ok. 260zł,
Wrath - ok. 350zł
2. Jakość wykonania
Rage i Wrath
Wygląda na to, że w obu wersjach użyto identycznych materiałów. Również ich wykonanie wydaje się takie samo. Jedyną różnicą jest bardziej gładki plastik w wersji Wrath. Większość elementów jest wykonana z masywnego plastiku. W miejscu łączenia pałąka z muszlami, słuchawki posiadają aluminiowe wzmocnienie. Plastik sprawia wrażenie wytrzymałego. Wszystkie elementy są do siebie dobrze dopasowane. Na słuchawkach znajdują się przyciski umożliwiające ich włączenie/wyłączenie, regulację głośności i wyciszenie mikrofonu. W testowanych modelach wszystkie działały bez zarzutu.
Pałąk jest bardzo sztywny i gruby. Jednak nie zaleca się jego zbytniego rozginania, gdyż wydaje się, że może on pęknąć. Normalne użytkowanie powinien wytrzymać bez przeszkód. Pod pałąkiem znajduje się poduszka, która jest do niego przyklejona - z czasem, może się zacząć odklejać .
Bardzo solidnie zostało wykonane łączenie pałąka z muszlami. Jest wzmocnione paskiem aluminium. Regulacja długości chodzi bardzo pewnie - nie ma obawy, że słuchawki samoistnie zmienią swoją długość, bądź "ząbki szybko się wytrą. Bez wątpienia jest to jedno z solidniejszych rozwiązań.
Muszle różnią się nieznacznie wyglądem zewnętrznej części, przyciskami oraz podświetleniem.
Wersja Wrath posiada przeźroczystą wstawkę, pod którą świeci się tylko obwód miejsca ze znaczkiem Sound Blaster. Regulacja odbywa się za pomocą przycisków "góra - dół". Dodatkowo znajduje się tu zaślepka na wtyk mini-usb.
Rage nie ma takiej wstawki, a podświetlana jest cała część na której widnieje ww. znaczek. Regulacja głośności odbywa się za pomocą pokrętła.
Obie wersje posiadają możliwość obrotu muszli o 90°.
Obie wersję są bezprzewodowe. Jeżeli w trakcie użytkowania baterie wewnątrz muszli rozładują się to po podpięciu kabla pod usb, możemy z nich korzystać, jak ze standardowych słuchawek. Dodatkowo, w trakcie podpięcia akumulatorki ładują się, dzięki czemu nie musimy przerywać ich użytkowania.
W modelu Wrath znajduje się czarny gruby, gumowy kabel o długości 1,6m. W Rage jest on opleciony i długi na 1,8m.
Wszystkie poduszki w obu wersjach są bardzo dobrze obszyte i co ważne po długim czasie użytkowania nie "spłaszczają się".
W obu wersjach mikrofon jest bardzo elastyczny i odczepiany. Możemy go ustawić w dowolnym kierunku i dowolnie uformować. Koniec mikrofonu (ten przy ustach) posiada małą gąbkę, która bardzo łatwo się zsuwa (z czy też bez niej, jesteśmy słyszalni identycznie).
Obie wersje
- nauszniki są na tyle duże, że bez problemu obejmą w okół całe małżowiny. Niestety posiadają uwypuklenia (na wewnętrznej stronie muszli) o które ocierają nasze uszy. Osoby o nawet lekko odstających uszach będą czuć duży dyskomfort.
- słuchawki są bezprzewodowe, dzięki czemu nic nie krępuje naszych ruchów, możemy oglądać filmy i słuchać muzyki w sporej odległości od komputera (nawet do 9 metrów - o ile nie ma grubych ścian po drodze)
- po wielu godzinach użytkowania nasze uszy nie były spocone, ani nie było im za gorąco.
- w obu modelach, jak akumulator się wyczerpie, podłączając słuchawki kablem możemy je dalej użytkować i równocześnie ładować. Dzięki temu możemy używać słuchawek non-stop. O potrzebie naładowania informuje nas dźwięk "pikania" w słuchawkach - nie da się ukryć, że trochę denerwujący. Jak nie używamy słuchawek i chcemy zaoszczędzić baterię - wyłączamy je, przytrzymując przycisk power.
- wygodne w obsłudze sterowniki, umożliwiają sporo opcji dostosowania dźwięku do własnych potrzeb.
Wrath
- posiadają bardzo miękkie poduszki. Można w nich wysiedzieć wiele godzin, bez żadnego nacisku z ich strony. Z drugiej strony ich miękkość stanowi wadę. Uwypuklenie wewnątrz muszli daje się bardziej odczuwać przez nasze uszy - praktycznie cały czas o nie zawadzają.
- regulacja głośności odbywa się za pomocą przycisków. Jest to dosyć uciążliwe, gdyż trzeba się nie raz sporo naklikać, aby wyłączyć dźwięk
- przycisk wyłączenia mikrofonu działa bardzo lekko. Nie zmienia to faktu, że jego użyteczność jest dosyć ograniczona. Chcąc czasem szybko wyciszyć mikrofon (np. chcąc oszczędzić osobie po drugiej stronie odgłosu kichania :P) dosyć ciężko jest trafić od razu w ten przycisk.
- akumulator działa do ok 8 godzin normalnego użytkowania (gry, filmy, muzyka przy 50% głośności)
Rage
- dużo twardsze poduszki w stosunku do tych w wersji Wrath. Po paru godzinach użytkowania odczuwamy lekki ucisk pod pałąkiem. Ma to jednak swoją zaletę w postaci znikomego dotykania uwypuklenia wewnątrz muszli przez nasze uszy.
- regulacja głośności odbywa się za pomocą pokrętła. Podgłaszanie i ściszanie jest sygnalizowana dźwiękiem. Jest to znacznie lepsze rozwiązanie niż w wersji Wrath.
- przycisk wyłączenia mikrofonu wciska się bardzo ciężko, co w połączeniu z mało intuicyjnym jego umiejscowieniem praktycznie całkowicie wyklucza jego użyteczność podczas szybkiego wyłączenia.
- akumulator wytrzymuje znacznie dłużej nawet do 16h.
4. Wrażenia w grach
Na obu wersjach grało nam się identycznie, po zainstalowaniu sterowników.
- pozycjonowanie
Słuchawki świetnie sobie radzą z pozycjonowaniem. Nie mieliśmy żadnych problemów z określeniem skąd dochodzi dźwięk. Poza kierunkiem skąd nadchodzi, łatwo określaliśmy również odległość naszego wroga (np. w CS-ie, czając się za ścianą usłyszymy dokładny moment jak przeciwnik wybiegnie zza niej. Daje to pewną przewagę, gdyż łatwiej wyczuć moment w którym musimy otworzyć ogień i "ustrzelić heada").
- brzmienie
Czysty, wyraźny dźwięk z dużą dawką basu. Wszystkie wybuchy, strzały brzmią bardzo dobrze. Dźwięk jest trochę wycofany. Zalecamy używanie oprogramowania w celu wyregulowania brzmienia pod wybraną grę. Nie da się ukryć, że bas czasami przytłacza swoim brzmieniem. Dźwięk nie jest w pełni naturalny - w grach nie jest to jednak wada z racji, że najważniejsze dla nas odgłosy walki są bardziej wyeksponowane.
- przestrzenność
Bez względu czy jesteśmy w zamkniętym pomieszczeniu czy prowadzimy ostrzał na otwartej przestrzeni, słuchawki dobrze obrazują otoczenie (np. jak w battlefield 3 wsiadamy do czołgu to czujemy się jakbyśmy autentycznie siedzieli w czołgu, albo przynajmniej w metalowym pudełku :P).
- separacja dźwięków
Dźwięki łatwo rozróżnić o ile nie przytłacza nas nadmiar np. wybuchów, wtedy bas trochę zalewa resztę pasma.
- mikrofon
W wersji Rage nasz głos był wyjątkowo czysty i słychać nas było doskonale. W wersji Wrath, słychać było lekkie szumy, dźwięk był trochę mniej wyraźny. Funkcja redukcji szumów działa bardzo dobrze i mikrofon nie zbiera niechcianych dźwięków.
Praktycznie wszystkie funkcje są identyczne w obu modelach. Różnica jest jedynie taka, że w wersji Rage mamy możliwość zobaczenia stanu poziomu baterii oraz znacznie bardziej rozbudowaną opcję zmiany kolorów podświetlenia słuchawek.
Filmy:
Filmy oglądało nam się z wielką przyjemnością. W wielu sytuacjach można poczuć się jakbyśmy uczestniczyli w samym centrum akcji. Wszystkie wybuchy, strzały są bardzo przyjemne dla ucha. Dodatkowo oprogramowanie słuchawek umożliwia wyostrzenie głośności dialogów.
Muzyka:
Dźwięk na pewno nie męczy, nawet po wielu godzinach słuchania muzyki. Góra i środek są cofnięte, a bas gra tu główną rolę - może się zdarzać, że właśnie tony niskie przyćmią resztę pasma. Co więcej ww. basy nie schodzą na tyle nisko, żeby czasem nie usłyszeć lekkiego charczenia. Bas jest raczej dudniący co znacznie lepiej brzmi w grach czy filmach niż podczas słuchania muzyki. Po barwie, która nie jest całkowicie naturalna da się odczuć, że są to słuchawki z przeznaczeniem do gier.
7. Podsumowanie
Słuchawki Rage są nowszą i tańszą wersją modelu Wrath. Obie brzmią praktycznie identycznie. Ich wykonanie również jest na tym samym poziomie - trzeba przyznać, że chociaż dominuje tu plastik jest on na tyle solidny, że podczas codziennego użytkowania, słuchawkom nie powinno się nic złego zdarzyć (otrzymaliśmy wersję testowe obu par słuchawek, czyli już wcześniej były one używane - również po naszych testach, słuchawki pozostały w doskonałej kondycji 🙂 ). Słuchawki sprawdzają się bardzo dobrze we wszystkich grach i podczas oglądania filmów. Do słuchania muzyki, chociaż na pewno nie męczą naszych uszu, można znaleźć tańsze i lepsze produkty. Największym mankamentem jest ich wygoda noszenia - a wszystko to za sprawą uwypuklenia na wewnętrznej stronie muszli, które dotykają naszych małżowin. Osoby o nawet lekko odstających uszach powinny sięgnąć po inne słuchawki. Na sporą pochwałę zasługuje ich bezprzewodowość - daleki zasięg i długi czas pracy akumulatora (szczególnie w wersji Rage) pozwalają na nieskrępowaną przez kabel zabawę przed komputerem.
Nasza rekomendacja odnosi się do wersji RAGE - stosunkowo niedrogie, bezprzewodowe słuchawki, które doskonale nadają się do grania.
| Ocena w skali od 1 do 5 (gdzie 5 to najlepiej) |
||||
Wrath
|
||||
Rage
|
_ |
|||
Produkty dostarczyła firma PowerSales. Dziękujemy.
