[XeXu]

Aiming.pro używałem jeszcze do niedawna.
Po wymianie zużytej podkładki DM Pad, nabyłem szklaną, wyeliminowała moją przypadłość dociskania myszy do powierzchni, która robiła mielonkę z kontroli - "tracking" zyskał, ponadto pomogła "zmodowana" WMO 1.1A wraz z "claw-gripem".
Po niecałym tygodniu rutyny w Aiming.pro - Short Fast Strafes, wbiłem się do ścisłej czołówki, osiągnięcie ~750 punktów nie było żadnym wyzwaniem, po ogarnięciu PC planuję do tego wrócić z okazji długiego już romansu z Quake'iem.
Jeżeli zaadoptowałem się po przejściu z CS 1.6, w którego zagrywałem się na czułości 103cm/360 przez długi czas, wraz z wysłużonym QCK, to niemalże wszystko jest możliwe.

"...choć ciekaw jestem, czy przy lżejszych myszkach zjawisko przecelowywania będzie mniejsze lub większe. "
Zalecenia mniejszej czułości, nie są bezpodstawne.
Krótki epizod z G400 ważącą wówczas 63 gramy, tylko utwierdził mnie w przekonaniu, iż ultra-lekkie konstrukcje wymagają wyjątkowej kontroli, choć nie zmieniłem czułości, uparcie próbując się zaadaptować, to pierwsze godziny były rozczarowujące.

"Natknąłem się na kilka recenzji, gdzie widniała informacja, że w Xenonie 800 są japońskie Omrony, a więc zgaduję, że te ze złotymi "blaszkami", a więc powinny być bardziej żywotne?"
Strona producenta, deklaruje iż są to mikro-przełączniki o żywotności 20 milionów kliknięć, nie ma więc mowy, by były to japońskie Omrony.
Bliźniaczy model - Sharkoon Light² 200, również posiada tożsame mikro-przełączniki, chińczyki tłuczone są coraz częściej bez żadnej ingerencji w gotowy projekt.

"Szkoda, że producenci myszek z Omronami nie dają możliwości zmiany mikroprzełączników bez potrzeby lutowania (chyba widziałem takie rozwiązanie w którejś myszce, choć mogę się mylić)."
Konstrukcje Asusa, autorski, opatentowany mechanizm.
Kopie hulają w nieinteresujących modelach chińskich wybryków, nie przedarły się jeszcze do głównego nurtu.

[Hya]

Problemem Omrona jest to, że produkują na tak szeroką skalę, że nie prowadzą kontroli jakości. W chinach są od tego specjalne firmy lub fabryki które sortują na własna rękę, ale jak to chińczyki nie robią tego zbyt dobrze, więc ciągle przepuszczają gorsze sztuki.

[Zares]

Naprawdę ciekawi mnie to, dlaczego mój Castor przestał klikać podwójnie, a przynajmniej ilość zmniejszyła się o 90%.

W każdym razie jest to mało ważne, biorąc pod uwagę fakt, że zamówiłem już Razer Viper Mini. Castor przyda się jako mysz zapasowa (choć tutaj rolka całkowicie straciła kontakt, w sensie można ją kręcić bez oporu i nie rejestruje oczywiście nic), gdy w Viperze zaczną się jakieś problemy i trzeba będzie słać na gwarancję (odpukać). Czytałem o piszczących przyciskach, których nie da się naoliwić bez rozkręcania myszki; o ruszających się na boki przyciski (można wsadzić coś u podstawy, choć wtedy nie sprężynują szybko po wciśnięciu); plastikowy pierścień wokół sensora, który nieprzyjemnie szura po podkładce (choć nie jestem pewien, czy był to problem prototypu, a nie wersji finalnej). Nie dociskam myszy przy clawie, a zdarcie pierścienia pilnikiem i przyklejenie tam ślizgaczy raczej by unieważniło gwarancję, prawda?

Co do podkładki, wróciłem do Taito XXL i rzeczywiście jest o wiele lepiej, choć nie idealnie. Moglibyście polecić coś podobnego z lepszym trackingiem (więc zapewne gładkość lub szybkość), ale wciąż z dobrym stoping powerem? Może DM Pad? Nie ukrywam, że budżet po kupnie Vipera jest malutki, 50-60zł max. Przy okazji zapytam - słyszałem, że jest jakaś nowa wersja Taito, jak ona się ma w porównaniu do Taito XXL z... chyba 2017 roku, o ile dobrze pamiętam?

[XeXu]

"(choć tutaj rolka całkowicie straciła kontakt, w sensie można ją kręcić bez oporu i nie rejestruje oczywiście nic)"
Najpewniej, element odpowiadający za "tactilty" odkształcił się, wypada go wówczas zgiąć, przywracając go do pierwotnego kształtu.

"...o ruszających się na boki przyciski"
Odseparowane przyciski główne, zapewniają bardziej "rześki" klik, na prawie całej powierzchni klikają się bardzo podobnie, wadą nierzadko jest niestety chybotliwość.

"Nie dociskam myszy przy clawie, a zdarcie pierścienia pilnikiem i przyklejenie tam ślizgaczy raczej by unieważniło gwarancję, prawda?"
W finalnej wersji modelu, pierścień nie powinien mieć kontaktu z podłożem.

"Może DM Pad?"
DM Pad to szybsza powierzchnia, "stopping power" niestety nie jest zaletą tej podkładki.
Przede wszystkim, powstrzymaj się do momentu przybycia modelu Viper Mini, stuprocentowy teflon dla ślizgaczy, ma swój "break-in period", na początku wydaje się bardzo szybki, co doceniłem ale moja szklana podkładka po kilku miesiącach zaczyna robić z nich sito.

Taito to model poprzedzający Taito 2017, która została odświeżona.
Recenzje:
> http://www.test-gear.pl/testy-i-recenzje...cat-taito/
> http://www.test-gear.pl/testy-i-recenzje...aito-2017/

[Zares]

RVU przyszedł... ta myszka to jest jakiś kosmos! Pierwsze co robi wrażenie, to rzeczywiście waga. Jak odbierałem przesyłkę, to zastanawiałem się, czy coś w środku jest, czy wysłali mi puste opakowanie. Wyjąłem myszkę, miałem obawy o zły feeling przycisków, ale już po pierwszych kliknięciach niepewność rozwiana - przyciski aktywują się prawie bez pretravelu i wybrzmiewają głośnym, dość niskim, choć wyraźnym dźwiękiem.

Po ściągnięciu Synapse i skonfigurowaniu odpaliłem MouseTestera, by zobaczyć, jak software w tle wpływa na stabilność przesyłu danych. Nie było tak źle jak w przypadku Mionixa, choć dalej są jakieś dziwne nagłe przeskoki, choć nie tak często jak przy Castorze. Czy to może jakoś wpływać na niestabilną pracę sensora? Wiem, że mogę odinstalować Synapse po skonfigurowaniu, pytam z czystej ciekawości.

Mycha leży w dłoni cudownie, najciekawsze jest to, że nawet palmem da się złapać i jest przyjemnie. 1+3+1 również da się złapać, kładąc środkowy palec czy to na scrollu, czy za nim - przyciski nie przeszkadzają, choć wolę chyba jednak 1+2+2. Czasem przeszkadza trochę dość mała szerokość, choć bardziej agresywne zgięcie kciuka przy clawie pomaga. Może to tylko kwestia przyzwyczajenia.

Odpaliłem Apexa, najpierw postrzelałem trochę na strzelnicy. No i powiem Wam, takiej swobody przy flickach, szybkich obrotach, nawet o 180 stopni jeszcze na żadnej myszy nie odczułem.
Następnie meczyk. Tracking był na bardzo zadowalającym poziomie, lepiej niż na Castorze, białe ślizgacze są bardzo gładkie, liczę, że po kilku dniach jeszcze się wyrobią. Postrzelałem trochę Wingmanem i flicki o wieeele łatwiejsze niż na Mionixie. Zostałem zaskoczony przez przeciwnika na skałce nade mną, momentalnie udało mi się przenieść na niego celownik. Następnie dwóch kolejnych już na dole po przeciwnych stronach, więc musiałem się namachać myszką. Nie wiem, co mnie bardziej zaskoczyło, czy to, że z łatwością udało mi się ich wystrzelać, czy to, że ręka w ogóle nie zmęczyła się przy machaniu myszą w lewo i w prawo. Oj, waga robi różnicę.

Nie mam tu na celu przechwalania się, a raczej chcę zaznaczyć, jak waga może drastycznie wpłynąć na plus. Na Castorze jakoś tam strzelałem z Wingmana, ale bardzo często miałem momenty, w których czułem, że nie mogłem dociągnąć celownika do szybko poruszającego się na boki przeciwnika, byłem delikatnie spóźniony lub czasami po prostu traciłem zupełnie "czucie" i nie mogłem trafić ani jednej kuli.

Jest świetnie po jednym dniu. Obawiam się jednak awaryjności. Jak na skrzypiące czy lekko poruszające się przyciski mógłbym przymknąć oko, tak na padnięty scroll już nie bardzo. W ten 1 milion cykli wliczają się pojedyncze przeskoki scrolla czy pełny obrót rolki? Jeśli to pierwsze, to przecież ona może paść po ok. tygodniu intensywnego kręcenia.

Orientuje się ktoś, jak to jest teraz z reklamowaniem Razerów w Polsce? Jest jakiś sposób na przyspieszenie procedury lub nawet brak potrzeby wysyłania swojej kopii? Słyszałem, że zdarza się Logitechowi czy Corsairowi wysyłać nowe sztuki bez potrzeby odsyłania popsutej.

[Zares]

No i mam za swoje. Myszka super, wyniki na Aiming.pro wzrosły ogromnie, jak i w Apexie, jednak jakim kosztem - bóle małego palca, u podstawy nadgarstka... powtórka z ZA13. Z tą różnicą, że pojawiło się to dopiero po ok. 2 tygodniach, a z ZA13 od początku mi coś nie pasowało. Szkoda, bo klik pod głównymi jest super, a po ok. 2 tygodniach moja kopia nie ma żadnych wad, o których ludzie piszą, jak poruszające się na boki, czy piszczące przyciski.

W każdym razie, no niestety jestem zmuszony oddać i wziąć coś innego. Wracam do Waszych propozycji i chyba wybór padnie na Sharkoona Light2 200. Razera brałem z Amazona ze względu na możliwość zwrotu do 30 dni zamiast 14, a Genesis Xenon 800 jest tam droższy niż Sharkoon. CM MM710 chyba sobie odpuszczę, garb z tyłu = może być jak z ZA13, choć CM jest szerszy...

Chyba że macie jeszcze jakieś propozycje?

[FreeQ]

Ale zamówiłeś Razer viper mini czy Ultimate? Ponieważ pisałeś w skrócie RVU :). Jak trzymasz tą mysz? Claw? Czy inaczej?

[Zares]

Faktycznie, mój błąd z tym skrótem. Mini.

Próbowałem trzymać ją na różne sposoby, najczęściej jest to zrelaksowany Pincer Claw z tej graficzki.

Jeśli chodzi o prawą ściankę, to próbowałem układać mały palec poniżej środka, ale myszka jest za wąska o 5-15mm, by ją komfortowo i pewnie chwycić w ten sposób. Środek to już w ogóle katastrofa przez to wcięcie.
Przy 1-2-2 najlepiej było przy wyprostowanym małym palcu zaraz pod serdecznym, choć w dalszym ciągu było to dla mnie niekomfortowe, pewnie ze względu na to, że mimo wszystko miejsce, na którym spoczywał palec serdeczny, było szersze niż miejsce, gdzie leżał mały palec.
Jak bym nie złapał 1-2-2, tak brakuje mi kontroli w grach, mam "skurcze" czy też po prostu mały palec po czasie wisi sobie w powietrzu lub na podkładce.

Ostatecznie jakoś to jest przy 1-3-1, dalej Pincer Claw, mały palec bardziej z przodu, lekko wygięty tak jak kciuk z drugiej strony. W grach większa kontrola, trochę mniejszy dyskomfort.

Mimo wszystko zwrot zaakceptowany przez Amazon i najprawdopodobniej ją oddam. Pisałem do nich, by się upewnić, czy jest dalej możliwość oddania po 14 dniach i ponoć nawet kurier jest przedpłacony, więc jak jest możliwość oddania i wypróbowania innej, to czemu nie. Ma ktoś doświadczenia ze zwrotami na Amazonie, przejdzie to?

Sharkoon Light 200 kusi (Xenon droższy i ponoć ma 12ms debounce'a). Kształt EC jest ponoć bardzo uniwersalny. Na pewno byłaby ulga dla małego palca, profil opadający w prawą stronę również na plus, bo zawsze nadgarstek próbuje mi się tak układać. Mogę spróbować clawem, mogę i wrócić do palma. Najzabawniejsze będzie, jak mimo wszystko będę ją łapać 1-3-1. Coś w tym chwycie jest, na Mionixie Castorze też wyniki miałem lepsze na 1-3-1, mimo że mycha leżała idealnie na 1-2-2. Odstraszają Omrony (choć dobrze, że jest to wersja 20-milionowa i ponoć przyciski są dość twarde), niewiadomej jakości boczne przyciski, gdzieś wyczytałem, że krawędzie ślizgaczy nie są zaokrąglone? Oj, będzie mi brakować przycisków Vipera Mini...

[XeXu]

WMO 1.1A, mimo nieustannego użytkowania od kilku miesięcy, potrafi wywołać nieprzyjemny ból w nadgarstku, lecz przypadłość przejawia się rzadko.

Linię "EC" pozostawiłbym za propozycją Xtrfy M4, pomniejszy kształt oraz bardzo przyjazna, prawa strona, mogą okazać się kluczowe.

[ingan.doped]

Ja bym obadał Endgame Gear XM1, nowa wersja poprawiona (oplot, klawisze boczne, może cośtam jeszcze).