[FreeQ]

Jeżeli XM1(nowa) ma poprawione klawisze boczne to w stopniu minimalnym. Miałem starą i nową, poza różnicami w kablu innych zmian, zauważalnych, nie odnotowalem. Ale sama mysz swietna.

[ingan.doped]

Nie pamiętam, co tam dokładnie zmieniali. W każdym razie trzeba patrzeć przy kupowaniu, czy ma kabelek upgraded.
Niedługo ma też wyjść Glorious Model D Minus

[Zares]

Czasami się zastanawiam, czy może lekko wycofany garb bez odpowiedniego podparcia dla reszty śródręcza powoduje te bóle. Podobnie było z ZA13, tylko szybciej i gorzej. Nie miałem w ręce dużo myszek ambi, jednak są to moje spostrzeżenia, np. na takim płaskim Mionix Aviorze żadnego dyskomfortu nie uświadczyłem. O XM1 myślałem, jednak ona ma dupkę jeszcze bardziej z tyłu. Viper Mini ma podobną do Mionix Castora, jednak ta druga jest ergo i ma odpowiednie podparcie dla śródręcza, stąd moje podejrzenia, dlaczego ambi mogą mi nie leżeć.

Sharkoon Light 200 oprócz tego, że jest profilowana, to garb ma bardziej na środku. Wydaje mi się, że jej kształt to będzie to, czego szukam. Wrócę do Palmo-Clawa lub Carpal Stabilised Claw.

XM4 słyszałem, że lewa ścianka nie jest bezpiecznym kształtem (szeroka z tyłu i mocne wcięcie między tyłem a środkiem), oprócz tego kształt wygląda naprawdę spoko, patrząc z boku, przypomina mi trochę Castora, jeśli chodzi o garby. Kusi, choć cena na Amazon.de wyższa niż Sharkoona.

Glorious D- bardzo podobna do Sharkoona i również nad nią myślałem, choć ona jest sprzedawana przez prywatnych sprzedawców na Amazonie z tego co widzę, więc do 50€ musiałbym doliczyć 17€ za przesyłkę...

Pewnego dnia wpadłem na szalony pomysł, by może kupić Deathaddera Mini (ahh te cudowne kliki...), ale po kilku recenzjach zmieniłem zdanie - mycha ponoć wydaje się jeszcze mniejsza niż Viper Mini.

Szkoda, że DreamMachines zamiast ciężkich mych nie wydało jakiejś ergo lekkiej, np. takiego DM4 z dziurami. Niby jest DM6 Holey, ale ona jest ogromna. Zamiast wersji z innym sensorem, mogli zrobić wersję mini. Naprawdę zraziłem się do Omronów i taka lekka mycha z Huano, w dodatku niska cena, byłaby fenomenalna.

Albo żeby Mionix wydał takiego lekkiego Castora, ohhh, marzenie! Ona mi leży fenomenalnie w łapie. Ciekaw jestem, co się z nimi dzieje, jakiś czas temu słyszałem, że mają wielkie plany, a tymczasem cisza, nawet ciężko się skontaktować z ich supportem.

[XeXu]

Po asymilacji linii WMO, doceniłem bardzo ten kształt, daje mi świetną kontrolę, ale...
Bóle nadgarstka wciąż się pojawiają, choć naprawdę sporadycznie, to potrafią wyłączyć na kilka minut.
Zarzuty mam przede wszystkim do prawego boku, z pewnością jest to substrat wielu zdrowotnych problemów, vel nieznośny dla osób o bardzo małych dłoniach, prawy bok serii Kone Pure, przypomina nieco wyprofilowanie WMO, a bur dotyczących niewystarczającego komfortu, przeczytałem wiele.

XM4 ze względu na łudzący komfort myszy "ambi-like", okazać mógłby się akuratnym wyborem dla chwytu 1+3+1, pierwszorzędnie jednak wybrałbym przytoczonego wielokrotnie Sharkoona, bardzo spolegliwa i doceniona linia.

"Szkoda, że DreamMachines zamiast ciężkich mych nie wydało jakiejś ergo lekkiej, np. takiego DM4 z dziurami."
Plany i postanowienia zapewne są, niemniej nie wiem ile z nich uda się zrealizować w tym roku.

"Ciekaw jestem, co się z nimi dzieje, jakiś czas temu słyszałem, że mają wielkie plany, a tymczasem cisza, nawet ciężko się skontaktować z ich supportem."
We wszelakich społecznościach spowili wieloma obietnicami, które okazały się mrzonkami - głusza, nie zapowiedzieli tak naprawdę nic oficjalnie.

[Zares]

Sharkoon zamówiony, dam znać, jak pierwsze wrażenia w środę :)

Dzięki jeszcze raz za wszelką pomoc.

Przy okazji, orientuje się ktoś, czy można dokupić dobre ślizgacze do Sharkoona? Mam nadzieję, że fabryczne niezaokrąglone nie będą mi aż tak przeszkadzać/będzie to nieodczuwalne.

[Zares]

Sharkoon przyszedł, pograłem trochę, posiedziałem na Aiming.pro i co mogę powiedzieć:

Wyniki na Aiming.pro lekko pobite za pierwszym razem po Viperze Mini. W Apexie miałem lekko mieszane uczucia, czasami nie mogłem przeciągnąć full auto, czasami chybiałem z Wingmana. Mam nadzieję, że to kwestia przyzwyczajenia.

Lub wyrobienia ślizgaczy, które są dość dziwne. Niby białe 100% teflon, ale już przy pierwszych ruchach myszką zaraz po wyjęciu z pudełka wydawały się tak jakby "skrobać", do gładkości tych z Vipera Mini im daleko. Albo kwestia wielkości - Viper Mini miał 2 duże, Sharkoon ma 4 małe + wokół sensora. Próbowałem znaleźć folię, która być może tam na nich siedziała, ale nie było :D

Kształt wstępnie mi się podoba, zobaczymy, jak będzie po ok. 2 tygodniach. Najbardziej obawiałem się dziur, choć wydają mi się nawet bardziej komfortowe i przyczepne niż jednolity materiał Viper Mini. Zaokrąglone przyciski i opadający w prawo profil pozwala na coś w rodzaju 1-3(2)-(2)1 - palec serdeczny na boku przycisku i kawałku prawej ścianki. Tył mógłby być odrrrobinkę mocniej zaokrąglony, choć nie przeszkadza to w niczym.

Przyciski główne lekko sztywne, z małym, niewyczuwalnym pretravelem. Z feelingu w porządku, choć już tęsknię za tymi z Vipera Mini. Boczne miękkie, łatwo je aktywować, przycisk na rolce średnio-twardy, przyjemny w użytkowaniu.

Sama rolka ma bardzo przyjemną gumę. Schodki dość wyraźne, choć nie pogardziłbym bardziej zaakcentowanymi.

Edit: No niestety, płaski tył chyba zadecydował o tym, że z myszką się niestety muszę pożegnać. Bóle całej dłoni, szczególnie kostek od spodu już po kilku dniach. A tak się świetnie zapowiadała.