[Ewelina]

Ponoć nowe bezprzewodówki, np. Logitech G403 nie mają opóźnień i można śmiało grać. To nie te czasy co kiedyś.
No ciekawa jestem czy podobnie się użytkuje jak G203. Poczekam aż będzie tańsza i kiedyś przetestuję.

[cesarz cyberprzestrzeni]

Cytat:Ponieważ prawdziwych graczy (takich power über ultra jak na przykład ja ;-)) nie interesują kontrolery wireless :-) To tak jakby grać w strzelankę touchpadem ;-) No doba, może bardziej adekwatnym będzie - granie w CSa po WiFi. Da się, ale za jaką cenę? Jakiekolwiek lagi w e-sporcie są niedopuszczalne, a produkt bezprzewodowy po prostu nie może się przed nimi uchronić.

Jest rok 2018, a nie 2008, dobre myszki bezprzewodowe (zwłaszcza te od logitecha, skierowane do graczy) w żadnym aspekcie technicznym nie ustępują przewodowym. Przy obecnej technologii bezprzewodowej jaką posiada logitech jedynym problemem pozostaje większa waga myszy, związana z baterią bądź akumulatorem, chociaż w przypadku g305 z lekką baterią można zejść poniżej 90g.
Całkiem sporo zawodowych graczy przenosi się na mychy bezprzewodowe, również w cs:go (g403 wireless, g703 i g903):
https://liquipedia.net/counterstrike/Lis...e_settings
a gracze zawodowi zazwyczaj bardzo wolno przekonują się do nowszych technologii.
A tutaj prototypowa mycha logitecha, która ma się wkrótce pojawić (prawdopodobnie również w wersji przewodowej) w rękach gracza cs:go: https://imgur.com/a/SqB1oCm

Co do myszki Hyperxa, to po prostu nikt z tutaj obecnych jej nie testował, więc trudno cokolwiek powiedzieć. Jeżeli jednak przejmujesz się opóźnieniami, to głównym problemem sensora pmw3310 z hyperxa jest dość duży smoothing powodujący opóźnienia do 4 ms, co jest wynikiem dużo gorszym od wcześniej wspomnianych myszy bezprzewodowych.

[Nova]

Może jest tak jak mówicie  i dokonał się znaczny postęp. Ale jaki by to postęp nie był - nie oszukamy fizyki i technologia bezprzewodowa w większym lub mniejszym stopniu zawsze będzie wystawiona na interferencje. Można z tym oczywiście walczyć, przeciwdziałać, ale w nieodizolowanym środowisku jest to nie do wyeliminowania. W kablu takie problemy praktycznie nie istnieją. To że w kilkugodzinnych testach wszystko działa sprawnie, nie znaczy że będzie takie w całym czasie użytkowania produktu - gdy w promieniu kilkunastu metrów zmienią się poziomy fal elektromagnetycznych omiatających nas przecież bezustannie na przeróżnych częstotliwościach. A wówczas taki chwilowy lag może zaważyć na tym ostatnim headshocie. Moim zdaniem gamingowe produkty bezprzewodowe to coś jak odświeżanie w telewizorach (100,200,800,1200) - nic że z hercami ma niewiele wspólnego, ale za nowy pomysł cena rośnie. Chyba wolę jednak stabilne 4 ms opóźnienia niż raz na kilka godzin 1 sekundowe ;-)

[cesarz cyberprzestrzeni]

(06-29-2018, 11:49 AM)Nova napisał(a): Może jest tak jak mówicie  i dokonał się znaczny postęp. Ale jaki by to postęp nie był - nie oszukamy fizyki i technologia bezprzewodowa w większym lub mniejszym stopniu zawsze będzie wystawiona na interferencje. Można z tym oczywiście walczyć, przeciwdziałać, ale w nieodizolowanym środowisku jest to nie do wyeliminowania. W kablu takie problemy praktycznie nie istnieją. To że w kilkugodzinnych testach wszystko działa sprawnie, nie znaczy że będzie takie w całym czasie użytkowania produktu - gdy w promieniu kilkunastu metrów zmienią się poziomy fal elektromagnetycznych omiatających nas przecież bezustannie na przeróżnych częstotliwościach. A wówczas taki chwilowy lag może zaważyć na tym ostatnim headshocie. Moim zdaniem gamingowe produkty bezprzewodowe to coś jak odświeżanie w telewizorach (100,200,800,1200) - nic że z hercami ma niewiele wspólnego, ale za nowy pomysł cena rośnie. Chyba wolę jednak stabilne 4 ms opóźnienia niż raz na kilka godzin 1 sekundowe ;-)

Żeby z tym dyskutować najpierw trzeba by było wykazać, że raz na kilka godzin pojawi się takie 1-sekundowe opóźnienie, a piszesz tak, jakbyś przyjmował to za pewnik. Logitech wszedł ze swoją technologią bezprzewodową prawie 2 lata temu i nigdzie nie spotkałem się z informacją o zaobserwowaniu opóźnienia (na stronach typu overclock.net po 2 przypadkach byłby już temat na 50 stron) więc narazie jest to takie gdybanie :P
Poza tym fale elektromagnetyczne wywołują indukcję elektromagnetyczną w przewodach, więc równie dobrze może to oddziaływać na myszki przewodowe, albo to one będą bardziej wrażliwe od bezprzewodowych.

Mimo wszystko sam nie mam zamiaru kupować myszy bezprzewodowych. Kabel nigdy mi specjalnie nie przeszkadzał, a istotnymi zaletami myszy przewodowych są mniejsza waga, niższa cena, brak potrzeby ładowania, lub brak dodatkowych kosztów związanych z wymianą baterii.

e: Jeszcze raz odnośnie hyperxa - marka jest ogólnie znana z produktów dobrej jakości, także nie miałbym tutaj jakiś specjalnych zastrzeżeń co do kupna ich myszy. Z ich podkładki korzystałem dość długo (ze starszego modelu: Hyperx Fury, nie posiadającego obszycia) i uznaję ją za fajną pod względem ślizgu, choć niespecjalnie żywotną z tego względu, że posiada tzw. coating, czyli materiał pokryty jest czymś w rodzaju farby; gdy coating się wytrze podkładka dość mocno zmienia ślizg. U mnie po ok. roku i 3-4 miesiącach Hyperx Fury była już sporo wolniejsza, a konkurencyjne cenowo: Roccat Taito i CM Storm mm200, po podobnym czasie użytkowania nadal wypadały całkiem dobrze.

[Nova]

(06-29-2018, 12:10 PM)cesarz cyberprzestrzeni napisał(a):

(06-29-2018, 11:49 AM)Nova napisał(a): Może jest tak jak mówicie  i dokonał się znaczny postęp. Ale jaki by to postęp nie był - nie oszukamy fizyki i technologia bezprzewodowa w większym lub mniejszym stopniu zawsze będzie wystawiona na interferencje. Można z tym oczywiście walczyć, przeciwdziałać, ale w nieodizolowanym środowisku jest to nie do wyeliminowania. W kablu takie problemy praktycznie nie istnieją. To że w kilkugodzinnych testach wszystko działa sprawnie, nie znaczy że będzie takie w całym czasie użytkowania produktu - gdy w promieniu kilkunastu metrów zmienią się poziomy fal elektromagnetycznych omiatających nas przecież bezustannie na przeróżnych częstotliwościach. A wówczas taki chwilowy lag może zaważyć na tym ostatnim headshocie. Moim zdaniem gamingowe produkty bezprzewodowe to coś jak odświeżanie w telewizorach (100,200,800,1200) - nic że z hercami ma niewiele wspólnego, ale za nowy pomysł cena rośnie. Chyba wolę jednak stabilne 4 ms opóźnienia niż raz na kilka godzin 1 sekundowe ;-)

Żeby z tym dyskutować najpierw trzeba by było wykazać, że raz na kilka godzin pojawi się takie 1-sekundowe opóźnienie, a piszesz tak, jakbyś przyjmował to za pewnik. Logitech wszedł ze swoją technologią bezprzewodową prawie 2 lata temu i nigdzie nie spotkałem się z informacją o zaobserwowaniu opóźnienia (na stronach typu overclock.net po 2 przypadkach byłby już temat na 50 stron) więc narazie jest to takie gdybanie :P
Poza tym fale elektromagnetyczne wywołują indukcję elektromagnetyczną w przewodach, więc równie dobrze może to oddziaływać na myszki przewodowe, albo to one będą bardziej wrażliwe od bezprzewodowych.

Mimo wszystko sam nie mam zamiaru kupować myszy bezprzewodowych. Kabel nigdy mi specjalnie nie przeszkadzał, a istotnymi zaletami myszy przewodowych są mniejsza waga, niższa cena, brak potrzeby ładowania, lub brak dodatkowych kosztów związanych z wymianą baterii.

e: Jeszcze raz odnośnie hyperxa - marka jest ogólnie znana z produktów dobrej jakości, także nie miałbym tutaj jakiś specjalnych zastrzeżeń co do kupna ich myszy.  Z ich podkładki korzystałem dość długo (ze starszego modelu: Hyperx Fury, nie posiadającego obszycia) i uznaję ją za fajną pod względem ślizgu, choć niespecjalnie żywotną z tego względu, że posiada tzw. coating, czyli materiał pokryty jest czymś w rodzaju farby; gdy coating się wytrze podkładka dość mocno zmienia ślizg. U mnie po ok. roku i 3-4 miesiącach Hyperx Fury była już sporo wolniejsza, a  konkurencyjne cenowo: Roccat Taito i CM Storm mm200, po podobnym czasie użytkowania nadal wypadały całkiem dobrze.

No masz rację - ja tu gdybam. Ale tak mi podpowiada intuicja i z tego powodu cordlessa nie kupię i nie polecę żadnemu gamerowi :-) Dzięki za info o HyperX :-)

[akatrosh]

Sam testowałem G403 bezprzewodową i nie spotkałem nigdy żadnego laga, tylko tak nieswojo bez kabla się czułem.
Btw. jeżeli chodzi o Logitechy, to już wolałbym trochę cięzszą bezprzewodową wersję, niż ten okropny ciężki kabel jaki się znajduje u mojej G403, nawet z bungee mi przeszkadza...

[Hya]

sporo pro graczy overwatcha używa te bezprzewodowe logitechy ;)

[Nova]

(06-30-2018, 07:36 AM)Hya napisał(a): sporo pro graczy overwatcha używa te bezprzewodowe logitechy ;)

Przy rozmiarach hitboxa w tej grze mogą nie widzieć różnicy ;-)

[akatrosh]

Dzisiaj oglądąłem ESL One Cologne i bardzo dużo graczy grało na bezprzewodowej G403, więc jak widać, jednak pro playerzy też zaczynają korzystać z bezprzewodowych technologii ;)

[Hya]

bo tak na prawdę ta technologia logitechowa już jest na równi z przewodowymi ;) jedyny minus to waga tych myszek

tych pro graczy często odstrasza kabel z g403 więc wolą większą wagę :P