Spis treści
1. Specyfikacja
2. Budowa
3. Komfort
4. Gry, muzyka, rozmowy telefoniczne
6. Podsumowanie
Jako, że za oknami zawitała zima to chcieliśmy ogrzać dla Was atmosferę z pomocą mini recenzji słuchawko-nauszników :D. Nie ma co ukrywać, że jest to produkt skierowany głównie do kobiet, nawet my daliśmy je do testów właśnie im (chociaż panowie, którym zimno w uszy też mogą po nie sięgnąć 😉 ). Zostając więc przy płci pięknej wybraliśmy trochę inny zestaw gier oraz skupiliśmy się na trochę innym ich zastosowaniu (mamy nadzieję, że nie urazimy przez to żadnej Pani). Dodajmy, że najbardziej zachwycona nimi była nasza 8 letnia "testerka" :).
Specyfikacja techniczna słuchawek
|
|
|
Biorąc do ręki słuchawki ciężko odróżnić je od typowych zimowych nauszników. Plastikowa konstrukcja została pokryta w całości miękkim "włóczkowym" materiałem. Dodatkowo same nauszniki posiadają bardzo starannie wykonane obszycie materiałem a'la plusz, który jest niezwykle miękki i delikatny dla uszu. Słuchawki posiadają standardową regulację długości, pozwalającą na wydłużenie 30 centymetrowego pałąka o dodatkowe 5 cm (po 2,5 na słuchawkę) - po ustawieniu na pożądaną wysokość i nałożeniu słuchawek na głowę, mechanizm pewnie utrzymuje wybrany poziom długości. Kabel chociaż jest dosyć cienki to wydaje się całkiem wytrzymały. Jedynie pilot odstaje jakościowo od reszty, sprawiając wrażenie jakby był skonstruowany "na szybkiego" i doczepiony do kabla na siłę ;).
Wady
- Podczas domowego użytkowania grzeją uszy.
- Średnio izolują od otoczenia.
- Materiał raz pobrudzony może sprawiać problemy z jego wypraniem.
- Kabel może być dla wielu osób za krótki podczas domowego użytkowania.
Zalety
- Mała waga słuchawek gwarantuje komfortowe noszenia nawet przez najmłodszych użytkowników.
- Dobrze ocieplają uszy w zimne dni 🙂
- Bardzo przyjemny w dotyku materiał nauszników
- Nie uciskają uszu, równocześnie dobrze przylegając do głowy.
- Kabel w ogóle się nie skręca.
4. Gry, muzyka, rozmowy telefoniczne
Słuchawki zagrają z każdego źródła niemalże identycznie, przyda im się jednak jakiś wzmacniacz i to nie ze względu na poprawę brzmienia, ale ze względu na głośność. Nie jesteśmy pewni czy to w trosce o słuch młodszych użytkowników, czy z jakiegoś innego powodu, ale ogólnie słuchawki nawet po ustawieniu w telefonie, odtwarzaczu mp3 czy na komputerze (pod integrą) maksymalnej głośności grają tak jak przeciętne słuchawki na średnich ustawieniach.
- Gry:
Wśród testowanych gier znalazły się takie jak:
Skyrim, CS:GO, AC:BF, Seria Simsów oraz kilka gier na komórkę (Angry Birds, Hobbit oraz kilka typowo dziewczęcych typu dress-upy itp).
Od razu trzeba powiedzieć sobie jasno, ze nie są to słuchawki do wymagających gier FPS. Scena jest dosyć mała, wszystkie dźwięki są wyraźnie odczuwane bardzo blisko nas. Pozycjonowanie sprowadza się do lokalizowania źródła dźwięku z jedynie czterech kierunków, a i to nie zawsze poprawnie. O dziwo dźwięki nie zlewają się w jeden, dzięki czemu ogólne wrażenie podczas strzałów, wybuchów jest bardzo pozytywne. Słuchawki brzmią naturalnie, środkowe pasma wychodzą przed resztę, dzięki czemu nie jesteśmy przytłoczeni przez bas, którego de facto nie ma tu za wiele. Ogólnie dźwięki są po prostu lekkie i miłe dla ucha.
W grach mmo i rpg gdzie pozycjonowanie i scena nie są tak ważne gra się bardzo przyjemnie, dźwięki chociaż cechują się dużą naturalnością to na szczęście są lekko ubarwione. Odgłosy otoczenia, walki brzmią realistycznie i dobrze się ich słucha.
Najlepsze zastosowanie słuchawki będą mieć w grach typu simsy, simcity czy symulatory farm itp :P, do których w 100% wystarczą, zapewniając przyjemne doznania.
Do gier na komórkę słuchawki sprawdzają się świetnie, śmiało możemy wyjść w nich na miasto i cieszyć się z bardzo przyzwoitego dźwięku.
- Muzyka
Są to słuchawki o bardzo małej scenie, wszystko gra niemal tuż przy nas. Dźwięk jest czysty, lekki i naturalny. Na pewno nie grają detalicznie, nawet słabszej jakości utwory brzmią w nich poprawnie. Dużym plusem jest to, że nie zlewają ze sobą pasm. Biorąc pod uwagę ich cenę oraz specyficzne muszle z "misiem" to brzmią zaskakująco dobrze.
Góra - nie wychodzi za wysoko, jest zaokrąglana, ocieplona - nie kłuje. Dobrze współgra ze średnicą. Można powiedzieć, że tworzy jej przedłużenie, a nie odrębne pasmo.
Średnica - jest wysunięta do przodu, naturalna i nie przytłacza. Tworzy spójną całość z resztą pasm.
Dół - jest delikatny, płytki i punktowy. Co najważniejsze brzmi zawsze czysto i przyjemnie. Nawet przyznamy, że jest przyjemniejszy dla ucha niż w wielu gamingowych słuchawkach w podobnej cenie czy nawet w ciut wyższej.
- Rozmowy telefoniczne
Za pomocą pilota na kablu możemy odbierać rozmowy telefoniczne. Głos słyszany w słuchawkach jest wyraźny i głośny. Mówiąc do mikrofonu nie ma problemu z usłyszeniem nas w innym telefonie.
Słuchawki MagicSound NS-1 są świetną propozycją na prezent dla kobiet (w szczególności tych młodszych, jak daliśmy je naszej 8 letniej "testerce" to byłą nimi zachwycona 🙂 ) które poruszając się w zimowe dni po mieście chcą posłuchać muzyki lub pograć na smartfonie i równocześnie przy tym cenią sobie ciepło w uszy. Dźwięk jest uniwersalny i zaskakująco dobry jak na ten pułap cenowy. Materiałowe obszycie wraz z puchatymi nausznikami sprawiają, że słuchawki są wizualnie atrakcyjne i przy tym bardzo urocze.
Jako typowych słuchawek dla graczy na pewno ich nie zarekomendujemy, lecz jako outdoorowe słuchawko-nauszniki dla kobiet - jak najbardziej 🙂
| Ocena w skali od 1 do 5 (gdzie 5 to najlepiej) |
|||||
*biorąc pod uwagę cenę słuchawek i ich zastosowanie. |
Produkt dostarczyła firma Media-Tech. Dziękujemy.
