Spis Treści
1. Specyfikacja
2. Waga, wielkość, kształt
3. Precyzja
4. Jakość wykonania: obudowa, kabel, ślizgacze, wnętrze
5. Przyciski i scroll
6. Oprogramowanie i podświetlenie
7. Wrażenia w trakcie grania
8. Podsumowanie
Myszka była testowana na Windows 7 x64 i XP. Szybkość wskaźnika: 6/11 oraz z wyłączoną akceleracją (bez zwiększenia precyzji wskaźnika).
>>Objaśnienia pojęć użytych w recenzji<<
- sensor: Pixart PMW3310DH
- zakresy dpi: od 50 do 7000 (przeskok co 50)
- polling rate: 125/250/500/1000Hz
- połączenie poprzez USB
- rozbudowane sterowniki
- pod 2 głównymi przyciskami - Omron Switches
- pleciony kabel o długości 2m
- podświetlany scroll i logo na obudowie
- wymiar: 130x85x38, waga ok. 103g (bez kabla)
- cena: 279 zł, czasami dostępna jest na massdropie za 40$!!
Mionix Naos 7000 w stosunku do Avior 7000 różni się jedynie kształtem. Powierzchnia, oprogramowanie, sensor, przyciski oraz pozostałe komponenty są identyczne.
Wymiary to: długość - 130mm x szerokość - 85mm w najszerszym miejscu u podstawy x wysokość - 38mm. Myszka jest mocno wyprofilowana pod prawą dłoń. Posiada specjalny ergonomiczny kształt, umożliwiający trzymanie dłoni tylko i wyłącznie palmem wraz z ułożeniem palców w sposób 1+2+1+1. Oznacza to, że palce, serdeczny i mały posiadają miejsca specjalnie na nie przeznaczone.
Wszystkie krawędzie, wcięcia i wybrzuszenia są doskonale wyprofilowane i idealnie pasują do kształtu naszej dłoni. Jest to maksymalnie ergonomiczna konstrukcja, która z pewnością zapobiegnie ewentualnym urazom i problemom dłoni związanym z nadmiernym użytkowaniem myszki. Trzeba jednak zaznaczyć, że jest to kształt, który u niektórych osób, w dynamicznych grach może się nie do końca sprawdzać. Na standardowych konstrukcjach, w sytuacjach wymagających maksymalnej precyzji, wiele osób zaciska palce na bokach myszki, aby uzyskać większą kontrolę. Na Naosie 7000, jest to w pewnym stopniu ograniczone z racji tego, że palce serdeczny i mały znajdujące się swoich "żłobieniach", które sprawiają, że dłoń jest niejako non-stop lekko rozwarta. Ze zdrowotnego punktu widzenia jest to oczywiście plus...dla graczy przekładających rozgrywkę nad zdrowie, nie koniecznie ;). Chociaż myszka wydaje się dosyć duża to wcale taka nie jest, osoba o długości dłoni ok. +19.5cm musiała ją chwycić takim pół-fingertipem, gdyż w przypadku palma, palce serdeczny i mały znacznie wystawały z przodu, za obudowę.
Myszka na szczęście posiada dosyć niską wagę (ok. 103g bez kabla). Jakby myszka była cięższa, to przy jej kształcie trudniej byłoby nią manewrować.
W myszce znajduje się sensor Pixart PMW3310DH. Jest to ten sam sensor co w Mionix Avior 7000 i działa on tak samo dobrze. Czyli możemy spodziewać się doskonałej precyzji, świetnego "feelingu" (podobnego jak w optykach) i możliwość osiągania bardzo dużych prędkości maksymalnych.
- Odpowiednia podkładka pod myszkę i LOD – sensor doskonale poradził sobie ze wszystkimi podkładkami, należny jedynie uważać na powierzchnie które posiadają wgłębienia - nawet niewielkie (w naszym wypadku jest to blat biurka). Średnio lod wynosił ok. 1-1.5mm przy ustawieniu go w sterownikach na najniższy poziom. Po ustawieniu najwyższego poziomu wzrasta on o ok. 1mm.
- Predykcja – brak. Przy wysokich dpi (3000+) widoczny jest za to efekt wygładzania, o czym świadczy stosunkowo niski jitter podczas robienia linii prostych. W trakcie normalnego użytkowania i przy wysokich dpi łatwiej dzięki temu wykonywać czynności kursorem. W grach w żadnym stopniu to nie przeszkadza, wręcz zapewnia to wyjątkowo gładki, miękki "feeling".
- Polling rate - wszystkie wartości są stabilne.
- Jittering – do 5000dpi praktycznie brak.
kliknij, aby powiększyć - Interpolacja – do 5000dpi brak. Powyżej jest interpolowane.
- Maksymalna szybkość - nawet bardzo szybkie ruchy nie są w stanie wywołać akceleracji negatywnej.
- Akceleracja – brak.
4. Jakość wykonania: obudowa, kabel, ślizgacze, wnętrze
- Obudowa: W całości jest pokryta gładkim, gumo podobnym materiałem, praktycznie identycznym jak w myszce Avior. Jest on tak samo wytrzymały, bardzo przyjemy w dotyku, lecz wydaje się odrobinę bardziej śliski. Na obudowie również pozostają widoczne odciski palców, przypominające wytarcia. Powierzchnia nie wywołuje potliwości dłoni.
- Kabel: Pleciony, średnio miękki, o średnicy 3 mm i długości 2m. Zakończony pozłacanym wtykiem USB.
- Ślizgacze: Na każdym z brzegów znajduje się jeden ślizgacz. Nadają myszce bardzo gładki i szybki ślizg. Dzięki średniej grubości doskonale sprawdzają się na dowolnej podkładce, nawet na tych miększych, gdyż spód myszki nie szura o powierzchnię.
- Wnętrze: Aby dostać się do wnętrza myszki trzeba odkręcić 5 śrubek umieszczonych pod ślizgaczami. W środku myszka posiada identyczne komponenty jak Avior. Różnica jest jedynie w innym umiejscowieniu górnej PCB (płytki z obwodem drukowanym, na której znajdują się przełączniki bocznych i górnych przycisków).
Podobnie jak w Aviorze, nad wszystkim czuwa mikro-kontroler ARM firmy ST Microelectronics wyposażony w 32 bitowy procesor Cortex M3 (specyfikacja).
Wszystkie mikro-przełączniki oraz ich klik jest identyczny jak w modelu Avior 7000.
PRZYCISKI
- 2 główne: znajdują się pod nimi przełączniki Omron, mające wytrzymać do 20 milionów kliknięć. Są w pełni programowalne.
- ocena kliku - 4/5 *(5 to najlepsze)
- miękkość - 3/5 *(5 to najsztywniejsze)
- głośność - 2/3 *(3 to najgłośniejsze)
- 2 boczne: są to przełączniki firmy TTC. W naturalny sposób, bez jakiegokolwiek wpływu, który miałby poluźnić nasz chwyt, dosięgamy kciukiem przycisku znajdującego się bliżej tyłu myszki. Ten bliżej przodu wymaga posiadania długiego kciuka, gdyż w innym przypadku może się zdarzyć, że wciśniemy naraz oba przyciski. Są w pełni programowalne.
- ocena kliku - 3/5
- miękkość - 3/5
- głośność - 3/3
- 2 przyciski do zmiany dpi znajdują się tuż poniżej scrolla. Możemy zaprogramować im dowolną funkcję, na dodatek są stosunkowo łatwo dosięgalne.
SCROLL
- Przycisk "na kółeczku" nie posiada żadnego logo producenta. Jest w pełni programowalny.
- ocena kliku - 4/5 *(5 to najlepsze)
- miękkość - 3.5/5 *(5 to najsztywniejsze)
- głośność - 2/3 *(3 to najgłośniejsze)
- 24 stopniowy scroll działa bardzo płynnie, wyraziście i stawia lekki opór, jest to dokładnie ten sam co w myszce Avior. Podczas jego przekręcania słychać lekkie chrobotanie. "Schodki" są bardzo dobrze wyczuwalne. Wykonała go firma ALPS.
6. Oprogramowanie i podświetlenie
Testowane na wersji sterowników 1.19 i Firmware 1.63.
Wszystkie funkcje są identyczne jak w modelu Avior 7000.
Oprogramowanie umożliwia nam:
- dowolne zaprogramowanie 7 przycisków
- tworzenie 5 profili
- zmianę dpi w zakresie od 50 do 7000 dpi (przeskok co 50dpi)
- zmianę poziomu nasycenia i koloru logo oraz scrolla
- zmianę polling rate (125, 250, 500 i 1000)
- update firmware
- ustawienie poziomu lod
- ustawienie szybkości scrolla
- ustawienie poziomu akceleracji
- ustawienie wartości predykcji oraz kąta nachylenia
- tworzenie makr
- analizę powierzchni na której pracuje myszka
To co wzbudziło w nas największe zainteresowanie w sterownikach do myszki to możliwości personalizacji sensora. Część graczy FPS zapewne znajdzie zastosowanie z możliwości ustawienia poziomu predykcji (zaczynając od bardzo małej, kończąc na ekstremalnym ustawieniu, które powoduje, że możemy rysować tylko kwadraty 😉 ), do tego możemy ustawić sobie kąt pod jakim linie proste będą się rysować.
Kolejną funkcją jest możliwość ustawiania poziomu lod. Klikając przycisk "test" sensor dobiera odpowiedni zakres do podłoża. Jest to bardzo przydatna funkcja. Ciekawym bajerem wydaje się "Surface Quality Analyzer Tool" który "powie" nam, czy powierzchnia na której pracujemy nadaje się do użytku. W rzeczywistości narzędzie to bada gęstość i równość powierzchni na której jest testowane, stąd większość plastików dostaje oceny 80-100% a materiałowe od 10 do 60%. Dodajmy, że na podkładkach, które otrzymały 10% sensor działał bez zarzutu ;). Funkcja tworzenia makr jest tu dosyć uproszczona, gdyż nie mamy możliwości wybrania sposobu powtarzalności. Aby nagrać przyciski myszki musimy pojedynczo je dodawać. Radzimy traktować makra jako mało znaczący dodatek.
Najważniejsze, że oprogramowanie działa bezproblemowo i zapewnia łatwy i szybki dostęp do wszystkich podstawowych funkcji.
Podświetlenie:
Wybierając kolor z palety barw, możemy oddzielnie ustawić praktycznie dowolny kolor podświetlenia wydobywającego się spod scrolla oraz spod logo producenta. Dodatkowo możemy ustawić różne efekty wyświetlania, zaczynając od światła ciągłego, poprzez pulsowanie, zanikanie, rotacje kolorów, a kończąc na całkowitym jego wyłączeniu.
Pierwszym odczuciem jakie nam towarzyszy w momencie wzięcia do ręki myszki Naos to poczucie komfortu. Można to porównać do miękkiej skórzanej pufy, na której siedzi się bardzo wygodnie, lecz zakres naszych ruchów jest trochę ograniczony. W sieciowych grach FPS, nieraz nasza dłoń jest spięta, mocno ściskając myszkę, do tego dochodzi szereg szybkich, gwałtownych ruchów które musimy wykonać w ułamku sekundy. Kształt Naosa nie służy takim sytuacjom, gdyż wszystkie akcje wykonywaliśmy jakby nieco wolniej, ze zbyt dużym rozluźnieniem ;). Nie można jednak powiedzieć, że chwyt nie jest pewny. Myszką porusza się bardzo stabilnie, a dłoń dopasowuje się doskonale do kształtu obudowy, o ile nie jest ona za duża (tak do 19.5 cm nie było problemu), bo w innym wypadku palce nadmiernie wystają ze swoich miejsc, co wymusza cofnięcie dłoni tworząc tym samym fingertipa. Każdy z nas spędził wiele godzin ciągłego grania i musimy przyznać, że nie odczuwaliśmy żadnych oznak zmęczenia dłoni. Sensor sprawdza się w grach perfekcyjnie. Brak jakiejkolwiek akceleracji, opóźnień kursora i jittera, do tego niski lod oraz wzorowa współpraca z wieloma podkładkami sprawiają, że wszystkie ruchy są bardzo precyzyjne i to bez względu czy jesteśmy graczami low czy high sens. Przyciski świetnie sprawdzą się w dowolnej grze, za sprawą charakterystycznego kliku i szybkiego feedbacka. Omrony z cyklem 20mln kliknięć charakteryzują się tym, że są trochę twardsze od ich 5 i 10mln odpowiedników. Porównując je jednak bezpośrednio, nie jest to znacząca różnica. Mały problem może stanowić komfortowe korzystanie z bocznego przycisku (tego dalszego), ponieważ na 5 osób, które korzystały z myszki, jedynie jedna potrafiła go bezproblemowo dosięgnąć. Oprogramowanie posiada bardzo rozbudowaną sekcję konfiguracji sensora, umożliwiającą dopasowanie wielu parametrów pod własne wymagania. Opcje makr nie są zbytnio rozbudowane, przez co np. w grach mmo, żadnych skomplikowanych skryptów nie stworzymy, a w FPSach nie ułatwimy sobie np. strzelania poprzez trzymanie jednego przycisku, który by egzekwował serię strzałów z odpowiednim interwałem. Jeżeli, komuś w szczególności zależy na tego typu dodatkach to może poczuć się zawiedziony.
Ocena w kategorii competitive gaming (CS;GO, BF4, APB:R, W3:TFT) – 3/5
Naos 7000 to kolejny produkt od Mionixa, który zasłużył na nasze pełne uznanie. Jest to w zasadzie ta sama myszka co Avior, tyle, że w innej obudowie. Naosa prowadzi się doskonale, materiały są przyjemne w dotyku, a jej ergonomiczny profil doskonale pasuje pod palm gripa. Z punktu widzenia zapalonego gracza jedynym minusem może być jednak właśnie jej kształt, który chociaż zapewnia sporą wygodę, to w dynamicznych grach wydaje się trochę spowalniać nasze ruchy.
Dobór materiałów obudowy, sensora, przełączników oraz pozostałych komponentów, był przez firmę Mionix w 100% trafiony. Nam pozostaje tylko wybrać, który kształt wolimy - symetrycznego Aviora, czy mocno wyprofilowanego Naosa.
Cena w dniu publikacji 279 zł. Sprawdź aktualną cenę tutaj.
| Ocena w skali od 0 do 5 (gdzie 5 to najlepiej) |
||
|
_ |
|
Produkt dostarczyła firma Mionix. Dziękujemy.
