Spis treści
1. Specyfikacja
2. Waga, wielkość, kształt
3. Precyzja
4. Jakość wykonania: obudowa, kabel, ślizgacze, wnętrze
5. Przyciski i scroll
6. Oprogramowanie i podświetlenie
7. Competitive gaming
8. Podsumowanie
Myszka była testowana na Windows 7x64 i XPx32 z którymi jest w pełni kompatybilna. Szybkość wskaźnika: 6/11 oraz z wyłączoną akceleracją (bez zwiększenia precyzji wskaźnika). Wersja sterowników użyta podczas testów to v1.29 oraz v1.32, a firmware to v3.92.
>>Objaśnienia pojęć użytych w recenzji<<
- sensor optyczny: Pixart PMW3310DH,
- od 100 do 10000 dpi,
- polling rate: 125, 250, 500 i 1000 Hz,
- maksymalna szybkość ~ 3.3 m/s (wg specyfikacji sensora), 5.45 m/s (wg producenta)
- pod 2 głównymi przyciskami przełączniki Omron,
- sterowniki,
- podświetlenie RGB,
- pleciony kabel o długości ~2 m,
- 6 przycisków + scroll,
- rozmiar:121 x 68.5 x 40 mm, waga ~96 g,
- cena: 280 zł (dostępna jest także, cyklicznie na massdropie)
Wymiary myszki Mionix Castor to: długość - 121 mm x szerokość - 68.5 mm w najszerszym miejscu u podstawy x wysokość - 40 mm. Natomiast szerokość przycisków to ~19 mm. Myszka jest mocno profilowana pod prawą rękę. Najwyższy punkt grzbietu jest mniej więcej po środku. Prawy bok ma delikatne wgłębienie na kciuka oraz znajduje się tam gumowa nakładka, mająca poprawić pewność chwytu - nie mamy do niej większych zastrzeżeń, aczkolwiek wg nas bez niej byłoby lepiej. Na prawym boku znajduje się coś jakby mini platforma, w którą powinny wpasować się palce serdeczny i mały - w rzeczywistości ciężko znaleźć osobę, która może wygodnie ułożyć tam palec serdeczny. Naszym zdaniem, myszka posiada niepotrzebnie mocno ścięte krawędzie, przez co przód przypomina odwrócony trapez, co powoduje, że palec serdeczny źle się tam układa. Do tego przy palm gripie i przy małych i średniej wielkości dłoniach, boczna krawędź wbija się nieprzyjemnie w palca serdecznego. Podczas testów szybko zauważyliśmy, że tak różnych odczuć odnośnie kształtu i wygody dawno nie mieliśmy. Wśród siedmiu osób, które testowały myszkę, praktycznie każdy miał o niej inne zdanie. Na podstawie tego można było zauważyć, że im większa dłoń tym myszka staje się bardziej wygodna. Żadna z czterech osób, których dłoń nie przekracza 19 cm, nie powiedziała, że jest jej wygodnie (jednym mniej, drugim bardziej). Pozostałe trzy osoby, których dłonie są większe od tych 19 cm, miały znacznie lepsze zdanie nt. wygody. Przede wszystkim, gdy ktoś ma długie palce, to jest w stanie w pełni korzystać z niewielkiej podpórki (platformy) po prawej na palce serdeczny i mały. Gdy nasza dłoń jest również szeroka to wtedy mocno nachylona prawa krawędź przestaje przeszkadzać. Co ciekawe, pomimo tego, że myszka jest stosunkowo krótka, osoby o dużych dłoniach znajdują tam sporo miejsca, aby ułożyć ją całkiem wygodnie. Producent stworzył tą myszkę w nadziei, że będzie bardzo uniwersalna i nada się pod każdy chwyt. Jednak po tym co zaobserwowaliśmy, to kształt myszki wymusza na nas taki chwyt w jakim nie odczuwamy dyskomfortu, bez względu na nasze preferencje - ręka sama stara się jakoś ułożyć, dopasować. Prawdopodobnie, najczęściej będzie to mieszanka palma z claw gripem lub sam claw grip. Do tego zalecamy jedynie układ palców 1+2+2, gdyż przy 1+3+1 możemy mieć problemy z dosięgnięciem scrolla, który jest trochę cofnięty oraz będzie nam naprawdę ciasno pomieścić trzy palce obok siebie. Krótko mówiąc, myszka nada się dla osób, które nie mają stricte określonego chwytu i nie widzą problemu w dostosowaniu go do myszki.
Waga modelu Castor to ~96 g nie wliczając kabla, czyli można powiedzieć, że jest ona optymalna. Nie ukrywamy, że dla kogoś kto będzie ją trzymać claw gripem mogłaby być odrobinę lżejsza. Kabel wydaje się dosyć lekki i bardzo elastyczny (niczym sznurówka), więc nie krępuje ruchów - powinien się każdemu spodobać.
Zastosowany w myszce optyczny sensor Pixart PMW3310DH sprawuje się nienagannie. Jego kalibracja, podobnie jak w modelach Avior i Naos, jest praktycznie bez zarzutu. Dodatkowo, akceleracja pozytywna jest praktycznie zerowa. Znany bug sensora 3310 jest tu bardzo trudno wywołać podczas normalnej rozgrywki. Feeling tego sensora w tym modelu jest perfekcyjny - wyraźny i responsywny.
Odpowiednia podkładka pod myszkę i LOD (Lift-off Distance) – myszka współgra praktycznie z każdą podkładką z naszego zestawienia (poza jedną plastikową) i dzięki opcji regulacji LOD'a w sterownikach możemy osiągnąć jego poziom w granicach 1-1.5 CD - jedynie na kilku plastikowych wartość ta jest wyższa.
W momencie pisania tej recenzji dostępne oprogramowanie posiadało nie do końca sprawne sterowniki, w których opcja regulacji LOD nie zawsze chciała działać poprawnie. Trzeba było czasem "pokombinować", aby ustawić mniejszy lod na podkładkach plastikowych, na materiałowych nie było takich problemów (w wersji sterowników 1.32 również nie zauważyliśmy żadnej poprawy).
Predykcja – brak.
Polling rate – wszystkie wartości są stabilne.
Jittering (nie wywołany czynnikami zewnętrznymi) – standardowo dla sensora PMW3310, do 5000 dpi praktycznie nie występuje. Używanie wyższych wartości ma jedynie sens, tylko gdy ktoś korzysta z kilku monitorów lub telewizora.
Interpolacja – do 5000 dpi brak. Powyżej jest mocno interpolowane.
Maksymalna szybkość – maksymalna szybkość jest jak najbardziej zgodna z tym co deklaruje producent i wynosi ok. 5.4 m/s. Na poniższych wykresach widać, że przy 5.2 m/s jeszcze nie wywoływaliśmy akceleracji negatywnej. Na podkładce plastikowej Propus 380 wykres pokazuje ok. 4.2m/s tylko dlatego, że na tej wielkości podkładce, fizycznie nie mogliśmy wykonać szybszego ruchu, co nie oznacza, że prędkości te nie są większe. Krótko mówiąc podczas normalnej gry nigdy nie wywołamy akceleracji negatywnej.
Poniższe wykresy przedstawiają maksymalnie szybki, pojedynczy ruch ręką. Z osi "Y" można odczytać maksymalną szybkość jaką osiąga sensor na danej podkładce. Natomiast niebieskie punkty pokazują poziom spójności przesyłu danych (polling rate consistency) - im bardziej kropki odbiegają od głównej linii, tym jest mniejsza spójność, co pośrednio prowadzi do występowania zjawiska smoothingu (klikając w zdjęcie można powiększyć obrazek).
Smoothing - bez względu czy gramy z włączonymi czy wyłączonymi sterownikami, smoothing nie występuje - wyraźnie czuć maksymalną responsywność sensora, bez jakiegokolwiek opóźnienia.
Akceleracja pozytywna – brak. W teście polegającym na powolnym przesunięciu myszki w poziomie o ~50cm, a następnie bardzo szybkim powrocie do punktu początkowego, myszka nie wykazała żadnych oznak akceleracji. Kursor wracał dokładnie w miejsce z którego zaczęliśmy.
4. Jakość wykonania: obudowa, kabel, ślizgacze, wnętrze
Obudowa: gumo-podobna powierzchnia pokrywająca większą część myszki jest identyczna jak w modelu Mionix Avior i Naos 7000. Jest ona przyjemna w dotyku, "miękka" i nie śliska. Dla niektórych minusem może być to, że ślady palców są na niej dosyć widoczne. Na lewym boku znajduje się gumowa wstawka (podobna do tej z myszki DA Chroma), która na szczęście nie jest zbyt śliska, aczkolwiek wg nas nie jest ona tam potrzebna. Poziom łączenia i wykonania całej obudowy jest na najwyższym poziomie. Małe zastrzeżenia można mieć do dwóch szpar biegnących przez całą długość myszki w których z czasem może gromadzić się brud.
Kabel: pleciony, "sznurówko-podobny", dosyć miękki i lekki. Ma średnicę 3 mm i długość ~2 m. Podobnie jak w przypadku większości plecionych kabli trzeba uważać, aby zbyt mocno go nie zgiąć, gdyż w takim miejscu, oplot może zacząć się odkształcać i spaść.
Ślizgacze (teflonowe): dwa o dosyć dużej powierzchni. Poza różnym kształtem wydają się identyczne jak w innych modelach Mionixa. Nadają myszce bardzo gładki i szybki ślizg. Są doskonałe do użytku na każdej podkładce.
Wnętrze: aby dostać się do wnętrza trzeba odkręcić 2 śrubki znajdujące się pod tylnym ślizgaczem. Przód myszki trzyma się na dwóch haczykach łączących obie części obudowy (przy otwieraniu trzeba uważać na ten element). Wnętrze podobnie jak w poprzednich modelach Mionixa, jest perfekcyjne. Wszystkie elementy są wysokiej klasy, a ich montaż jest nienaganny. Pod głównymi przyciskami użyto przełączników Omron. Boczne oraz do zmiany dpi są firmy TTC, jedynie przycisk pod scrollem jest nieznanego nam producenta. Scroll wykonała również firma TTC. Za poprawną współpracę poszczególnych elementów odpowiada mikro-kontroler firmy ST Microelectronics.
PRZYCISKI
Klik obu głównych przycisków, podobnie jak w modelu Avior i Naos jest wyraźny, szybki i wg nas optymalny pod kątem twardości. Odgłos kliku między lewym a prawym może być minimalnie różny. Umiejscowienie bocznych jest dobre, lecz zdecydowanie za lekko się je wciska, a to prowadzi do częstych niechcianych naciśnięć (przynajmniej na początku użytkowania).
Poglądowe zestawienie szybkości rejestrowania kliku w myszce Mionix Castor w stosunku do innych modeli, dostępne jest pod >>tym linkiem<<.
- 2 główne: znajdują się pod nimi przełączniki Omron D2FC-F-7N - wytrzymujące do 20 mln kliknięć.
- ocena kliku - 4.5/5 *(5 to najlepsze)
- miękkość - 3/5 *(5 to najsztywniejsze)
- głośność - 2/3 *(3 to najgłośniejsze)
- ocena kliku - 4.5/5 *(5 to najlepsze)
- 2 boczne: są to przełączniki TTC czerwone.
- ocena kliku - 2.5/5 *(5 to najlepsze)
- miękkość - 1.5/5 *(5 to najsztywniejsze)
- głośność - 2/3 *(3 to najgłośniejsze)
- ocena kliku - 2.5/5 *(5 to najlepsze)
- przycisk do zmiany dpi: posiada przełącznik TTC biały.
SCROLL
- przycisk "na kółeczku" nie posiada żadnego logotypu producenta. Dodamy jednak, że tego typu przełączniki produkują praktycznie wszystkie większe firmy jak Omron, TTC, Kailh, więc jest duża szansa, że pochodzi on od jednej z nich.
- ocena kliku: 3/5
- miękkość - 4/5
- głośność - 2/3
- 24 stopniowy scroll wykonała firma TTC. Chociaż w modelu Avior scroll jest firmy ALPS, to nie uważamy przejścia na TTC za "downgrade". Naszym zdaniem są to jedne z najlepszych scrolli. Przekręcanie go daje jednoznaczne i pewne wyczucie każdego "ząbka", dokładnie wiemy i kontrolujemy o ile go przesuwamy. Stawia średni opór i jest dosyć cichy (jedynie cichutko chrobocze).
6. Oprogramowanie i podświetlenie
Do pobrania z oficjalnej strony producenta: www.mionix.net. Gdy zaczynaliśmy testy, dostępne były jedynie sterowniki w wersji v1.29, później pojawiły się v1.32, w których poprawiono proces nagrywania makr.
Sterowniki posiadają identyczne opcje, wygląd i sposób działania jak dla modeli Avior i Naos.
Wszelkie ustawienia możemy zapisywać w pamięci myszki, dzięki czemu sterowniki nie muszą być aktywne. Niemniej, nie zauważyliśmy, aby miały one jakikolwiek wpływ na funkcjonowanie sensora.
Sterowniki posiadają pięć zakładek:
MOUSE SETTINGS
– w tej zakładce możemy nadawać dowolnym przyciskom na myszce wybrane przez nas funkcje,
– zmieniać wartość polling rate (125, 250, 500 i 1000 Hz),
– możemy również ustawić szybkość dwukliku, przewijania scrolla oraz kontrolować poziom akceleracji.
SENSOR PERFORMANCE
– można tu ustawić poziom dpi (przycisk na myszce przełącza pomiędzy trzema poziomami). Możemy wybrać dowolne dpi z zakresu od 50 do 10 000,
– możemy wybrać poziom LOD,
– tak samo jak dla modeli Avior i Naos ustawienia odnośnie poziomu predykcji są bardzo rozbudowane (najwyższy poziom na pewno zadowoli wszystkich amatorów rysowania kwadratów), można nawet ustawić, pod jakim kątem linie proste będą się rysować,
– standardowo jest tu też funkcja zmiany szybkości wskaźnika,
– ostatnią funkcją w tej zakładce jest "Surface Quality Analyzer Tool" który "powie" nam, czy powierzchnia na której pracujemy nadaje się do użytku. W rzeczywistości narzędzie to bada gęstość i równość powierzchni na której jest testowane, stąd większość plastików dostaje oceny 80-100% a materiałowe od 10 do 60%.
COLOR SETTINGS
– możemy tutaj wybrać dowolny kolor dla podświetlenia myszki.
MACRO SETTINGS
- funkcja tworzenia makr jest tu bardzo uproszczona, gdyż nie mamy możliwości wybrania sposobu powtarzalności. W wersji v1.32 dodano możliwość nagrywania kliku myszki.
SUPPORT
- znajdziemy tutaj wszystkie informacje odnośnie gwarancji, pomocy technicznej, pobierania sterowników oraz rejestrowania produktu.
Dodatkowo, możemy ustawić pięć różnych profili. Każdy z nich może mieć własne niezależne ustawienia.
Myszka posiada podświetlane logo oraz scrolla. Kolor tego podświetlenia może być praktycznie dowolny (w rzeczywistości wyświetlane kolory, pochodzące z podobnej palety barw np. odcienie niebieskiego, zielonego, różowego, będą praktycznie identyczne) i ustawiony niezależnie dla obu lampek. Dodatkowo możemy ustawić różne efekty wyświetlania, zaczynając od światła ciągłego, poprzez pulsowanie, zanikanie, rotacje kolorów, a kończąc na całkowitym jego wyłączeniu.
7. Competitive gaming (ocena pod kątem rywalizacji w sieciowych grach F/TPS: CS:GO, Battlefield 4, APB:Reloaded oraz RTS: Warcraft 3:TFT - test na micro arenach i MOBA: DOTA 2)
Powiemy krótko, że praca sensora i przycisków jest doskonała, nikt nie miał żadnych zastrzeżeń odnośnie tych elementów. Takie same odczucia mieliśmy o miękkim kablu oraz szybkich ślizgaczach, które wszędzie świetnie się sprawdzają. Powierzchnia jest bardzo "chwytna" i nie powoduje ślizgania się myszki w dłoni. Praktycznie jedynym elementem, który decyduje o tym, czy Castor nadaje się do "poważnego grania" jest jej kształt. Z punktu widzenia osoby, której on nie odpowiada to mysz wyda się mało stabilna, do tego profil prawego boku będzie powodować dyskomfort. W takim przypadku przełoży się to na znacznie słabsze wyniki podczas grania. Jeżeli jednak kształt nam przypasuje, to naprawdę ciężko doszukać się w Castorze jakichś minusów. Jedynie zwężająca się u podstawy obudowa może w pewnym stopniu wpływać ujemnie na kontrolę.
Ocena w kategorii competitive gaming (pod FPS'y i RTS'y) – 3.5/5
Patrząc na kolejną myszkę firmy Mionix cieszy nas fakt, że wysoka jakość wykonania obecna w pozostałych modelach została tutaj w pełni zachowana. Castor posiada świetnie skalibrowany sensor, wysokiej klasy komponenty i dużą funkcjonalność. Nie jest to jednak myszka uniwersalna. Z racji na bardzo specyficzny kształt, bez wcześniejszego mierzenia ciężko jest ją komuś "w ciemno" polecić. Chociaż w sklepach stacjonarnych raczej jej nie znajdziemy, to na szczęście możliwość bezkosztowego zwrotu przy zakupach przez internet umożliwia nam sprawdzenia, jak myszka leży w naszej dłoni. Osoby, które cenią sobie również wygląd urządzenia powinny być w pełni usatysfakcjonowane, gdyż co by nie mówić to Mionix Castor zdecydowanie może się podobać.
Patrząc na całą "rodzinę" obecnych myszek Mionix'a, model Castor idealnie uzupełnia lukę pomiędzy symetrycznym, typowo turniejowym Avior'em a wygodnym, relaksującym Naos'em. Posiada pewne cechy z obu tych modeli, co pozwala mu stać się atrakcyjnym dla zupełnie nowej grupy odbiorców.
Cena w dniu publikacji - 280 zł. Sprawdź aktualną cenę tutaj.
| Ocena w skali od 0 do 5 (gdzie 5 to najlepiej) oraz biorąc pod uwagę cenę myszki |
||
|
_ |
|