Logitech G403 Prodigy Wired

Spis treści
1. Specyfikacja
2. Waga, wielkość, kształt, powierzchnia
3. Precyzja
4. Jakość wykonania: obudowa, kabel, ślizgacze, wnętrze
5. Przyciski i scroll
6. Oprogramowanie i podświetlenie
7. Competitive gaming
8. Podsumowanie


Myszka była testowana na Windows 7, 8 i XP z którymi jest w pełni kompatybilna. Szybkość wskaźnika: 6/11 oraz z wyłączoną akceleracją (bez zwiększenia precyzji wskaźnika).

>>Objaśnienia pojęć użytych w recenzji<<

1. Specyfikacja

  • sensor optyczny: Pixart PMW3366DM,
  • zakres dpi: od 200 do 12000 (przeskok co 50),
  • polling rate: 125/250/500/1000Hz,
  • maksymalna szybkość ~7.62 m/s (wg specyfikacji sensora),
  • pleciony kabel o długości ~2.10 m,
  • 6 przycisków + scroll,
  • pod dwoma głównymi przyciskami - przełączniki Omron,
  • sterowniki,
  • dodatkowy ciężarek - 10 g,
  • wymiary: 124 x 65 x 42.5mm, waga 87, 88 lub 98g (bez kabla)
  • cena: 269 zł

2. Waga, wielkość, kształt, powierzchnia

Wymiary myszki to: długość - 124 mm x szerokość - 65 mm w najszerszym miejscu u podstawy x wysokość - 42.5 mm. Natomiast szerokość przycisków to ~25.5 mm. Myszka jest profilowana pod prawą dłoń. G403 najlepiej trzyma się się palm gripem lub przy większych dłoniach palmo-fingerem. Sugerowany układ palców to 1+2+2 lub dla osób o szczupłych palcach, 1+3+1. Kształt myszki należy do tych, które doskonale wypełniają dłoń. Wszystkie krawędzie są delikatnie zaokrąglone, więc nie doświadczymy tu w żadnym miejscu nieprzyjemnego ucisku. Łuk grzbietu oraz nachylenie w prawą stronę obudowy jest bardzo delikatne, dzięki czemu dłoń bardzo naturalnie i wygodnie się na niej układa. G403 posiada to tzw. bułkowaty kształt, czyli z najwyższego punktu na grzbiecie, linia opada równo ku przodowi i tyłowi. Po lewej stronie znajduje się niewielkie wgłębienie na kciuka (lewy bok jest w kształcie łuku ")" - patrząc z góry), które naszym zdaniem zwiększa pewność chwytu. Po prawej znajduje się dosyć dużo miejsca na palec serdeczny i mały, także nawet osoby z większymi dłońmi nie powinny mieć problemu z umiejscowieniem tam palców. Boki nachylone są w sposób " \|", czyli prawy bok, jest raczej prostopadły, natomiast lewy lekko się zwęża ku dołowi. Osoby, które miały do czynienia z dawnym G400, mogą postrzegać G403 jako jej mniejszą i trochę mniej wyprofilowaną wersję. Materiały użyte w tym modelu są całkiem przyjemne w dotyku. Góra przypomina lekko gumowany plastik (bardziej plastik, niż gumę), natomiast boki są pokryte mocno gumowanym materiałem, który chociaż większości osób nawet się spodobał, to byli wśród nas tacy, którym zdecydowanie przeszkadzał wzmagając potliwość. Niestety, każdy indywidualnie będzie musiał sprawdzić jak zareaguje na to tworzywo.

Wagę myszki możemy sami kontrolować za pomocą ciężarka. Może to być 87g (z klapką po ciężarku 88g), po dołożeniu ciężarka wzrośnie do 98g. Zastanawia nas fakt, czemu producent nie dodał jeszcze jednego, np. 5g ciężarka. Waga jest całkiem dobrze rozłożona. Po dodaniu ciężarka, rozkład ten wprawdzie ulega trochę zmianie, tak że tył zaczyna być bardziej dociążony. Niemniej, niezwykle stabilna konstrukcja niweluje wszelkie skutki tej różnicy.


3. Precyzja

W G403 zastosowano sensor optyczny PMW3366DM (jest to wersja ekskluzywna dla Logitecha), będącym w tym momencie (na dzień pisania recenzji) najlepszym sensorem, wraz z jego publiczną wersją PMW3360. W stosunku do PMW3310 poprawiono przede wszystkim bug jaki posiadał ten sensor. Z kolejnych istotnych zmian to zniwelowano niewielką akcelerację pozytywną, zwiększeniu uległa możliwa do osiągnięcia maksymalna szybkość, zwiększyła się kompatybilność pracy sensora z różnymi rodzajami powierzchni oraz zmienił się feeling na bardziej optyczny (coś a'la A3090). Różnic między PMW3360 a 3366 praktycznie nie zauważymy. Niektórzy twierdzą, że 3366 ma bardziej "miękki" feeling.

Odpowiednia podkładka pod myszkę i LOD (Lift-off Distance) – na wszystkich podkładkach materiałowych i plastikowych z naszego zestawienia myszka działa perfekcyjnie. Za sprawą funkcji kalibracji sensora, dostępnej w sterownikach, LOD kształtuje się na każdej powierzchni w okolicy ~1.2mm (1CD).

Dpi – dane podane przez producenta pokrywają się z naszymi pomiarami (+/- 20 dpi, będące granicą tolerancji w każdym sensorze). Do wyboru mamy zakres od 200 do 12000 dpi, z przeskokami co 50.

Jittering (nie wywołany czynnikami zewnętrznymi) – jitter praktycznie nie występuje, należy jednak zaznaczyć, że sensor ten jest bardzo dokładny i potrafi rejestrować mankamenty powierzchni np. na brudnych podkładkach. Jest tu również bardzo niski poziom jakiegokolwiek wygładzania co powoduje uczucie jittera przy wysokich dpi.

kliknij, aby powiększyć

Predykcja – brak.

Interpolacja – brak.

Maksymalna szybkość – maksymalna szybkość jaką udało nam się osiągnąć to ~6 m/s. Taką szybkość można osiągnąć zarówno na materiałowych jak i na plastikowych podkładkach. Podczas grania praktycznie nierealnym jest wywołanie akceleracji negatywnej. Zwolennicy niskich czułości i wykonywania pół metrowych ruchów będą zachwyceni.

Poniższe wykresy przedstawiają maksymalnie szybki, pojedynczy ruch ręką. Z osi "Y" można odczytać maksymalną szybkość jaką osiąga sensor na danej podkładce. Niebieskie punkty pokazują poziom spójności przesyłu danych (polling rate consistency) - im bardziej kropki odbiegają od głównej linii, tym jest mniejsza spójność, co pośrednio prowadzi do występowania zjawiska smoothingu.

Polling rate – stabilne 125, 250, 500 lub 1000Hz, o spójnym przesyle danych.

Smoothing – nie występuje. Feeling jest typowy dla sensorów optyczny - miękki, bardzo responsywny, o niezwykłej gładkości ruchu.

Akceleracja pozytywna – brak.


4. Jakość wykonania: obudowa, kabel, ślizgacze, wnętrze

Obudowa: o ile chodzi o użyte materiały, to nie mamy większych zastrzeżeń. Jakość plastików jest naprawdę bardzo dobra. Jedynie mamy nadzieję, że mocno gumowane boki z czasem nie zaczną się przecierać (dodatkowo powiemy, że mocno widać na nich brud). Chcąc się jednak do czegoś doczepić, to można zauważyć, że w miejscu łączenia lewego boku ze spodem widać jak obudowa lekko odstaje i delikatnie się porusza przy naciśnięciu. Reszta spasowania jest bez zarzutów.

Kabel: pleciony, średnio elastyczny i dosyć ciężki. Ma średnicę 3.6 mm i długość ~2.1 m. Posiada bardzo dobrej jakości oplot, który nie schodzi, ani się nie strzępi. Zakończony jest pozłacanym wtykiem USB oraz pierścieniem ferrytowym. Niestety nie ma co ukrywać, że jest to jeden z gorszych elementów (pomimo dobrej jakości) w myszce, gdyż do tej konstrukcji jest zwyczajnie za ciężki i bez mouse-bungee po prostu krępuje ruchy.

Ślizgacze: tworzą je dwa dosyć cienkie paski. Są wykonane z teflonu. Mają bardzo dobrze zaokrąglone krawędzie. Nie są zbyt wysokie (0.5 mm), z tego względu nie zalecamy zbyt miękkich podkładek (na większości typu Qck, Taito, G-SR, nie zauważyliśmy, abyśmy szurali spodem o podkładkę). Zapewniają dosyć gładki, średnio szybki i równy ślizg oraz są przy tym średnio wytrzymałe. Można powiedzieć, że wydają się dosyć przeciętne. W pudełku niestety nie dostajemy dodatkowego komplet ślizgaczy, a który na pewno by się przydał, gdyż po ich odklejeniu praktycznie nie da się już ich używać.

Wnętrze: aby dostać się do wnętrza trzeba odkręcić 4 śrubki znajdujące się pod ślizgaczami (2 z przodu, 2 z tyłu). Niestety ślizgacze bardzo ciężko jest odkleić bez ich uszkodzenia. Jakość wykonania całego układu elektronicznego jest perfekcyjna. Wszystko jest tu dopasowane co do milimetra. Warto jeszcze dodać, że logitech stosuje własnej konstrukcji przyciski wspomagane sprężynami. W obu naszych egzemplarzach soczewka nie porusza się nawet o milimetr. Niestety można trafić na egzemplarz (jak u nas w jednym), w którym scroll będzie "latał" na boki. Podczas grania, jednym bardziej, drugim mniej może to przeszkadzać. Trzeba być tego świadomym, że nie zawsze będzie perfekcyjnie osadzony. Wszelkie komponenty są najwyższej jakości. Scroll jest firmy Kailh. Pod głównymi i bocznymi przyciskami użyto przełączników Omron. Za poprawną współpracę poszczególnych elementów odpowiada 32-bitowy mikro-kontroler ARM® Cortex™ (32 MHz CPU) firmy STMicroelectronics (specyfikacja).


5. Przyciski i scroll

PRZYCISKI

Klik jest bardzo wyraźny, niesamowicie "chrupki" i posiada praktycznie zerowy prze-klik (pomimo, że z przodu widać sporą szparę pod przyciskiem, to nie schodzi do samego dołu). Odgłos obu przycisków powinien być w miarę zbliżony. Oba boczne przyciski jest bardzo łatwo sięgnąć. Niestety dla niektórych nawet aż za bardzo (mogą się nawet zdarzyć przypadkowe wciśnięcia). Naszym zdaniem, boczne mogłyby być nieco mniejsze. Wciskają się dosyć płytko, co gwarantuje bardzo szybki klik. Osoby, które bardzo dużo korzystają ze środkowego przycisku mogą mieć pewne trudności z jego naciskaniem.

Poglądowe zestawienie szybkości rejestrowania kliku w myszce G403 Prodigy Wired w stosunku do innych modeli, dostępne jest pod >>tym linkiem<<. W naszym teście G403 uzyskała opóźnienie na poziomie 4 ms. Wynik jest bardzo dobry.

  • 2 główne: znajdują się pod nimi przełączniki Omron D2FC-F-7N (20M) - wytrzymujące do 20 mln kliknięć.
    • ocena kliku - 5/5 *(5 to najlepsze)
    • miękkość - 3/5 *(5 to najsztywniejsze)
    • głośność - 2/3 *(3 to najgłośniejsze)
  • 2 boczne: zastosowano przełączniki Omron D2FC-F-7N, o żywotności 5 mln kliknięć.
    • ocena kliku - 3.5/5 *(5 to najlepsze)
    • miękkość - 2.2/5 *(5 to najsztywniejsze)
    • głośność - 2/3 *(3 to najgłośniejsze)
  • 1 przycisk do zmiany dpi: jest to Kailh, o żywotności 3 milionów kliknięć.

SCROLL

  • przycisk "na kółeczku" jest najprawdopodobniej przełącznikiem Kailh'a o cyklu 3 milionów kliknięć. Zdarzało nam się, że podczas jego naciskania, przekręcał się scroll.
    • ocena kliku: 2.7/5
    • miękkość - 4/5
    • głośność - 1/3
  • 24 stopniowy scroll wykonała firma Kailh. Jest stosunkowo wysoko osadzony. Ciężko nam wyrazić jednoznaczne zdanie o scrollu, gdyż w dwóch egzemplarzach jakie posiadamy skok jest różny. W jednym z nich scroll charakteryzuje się delikatnym (troszkę, aż za bardzo), płynnym, słabo wyrazistym i cichym przeskokiem - zdarza mu się samemu przeskoczyć np. podczas grania. Jest mocno osadzony. W drugim jest wyraźny, lekko terkocze (jest głośniejszy) i jest ciągle w miarę płynny - nie zauważyliśmy niechcianych przeskoków. Lekko kiwa się na boki. Większości osób, po przyzwyczajeniu się, kiwający się scroll przestawał przeszkadzać. Prawdopodobnie posiada on cykl 200 tyś przekręceń (w praktyce jest to zawsze więcej, tym bardziej w przypadku scrolli kailh'a).

6. Oprogramowanie i podświetlenie

Testowane na wersji 8.89_68. Są do pobrania na głównej stronie producenta. Sterowniki działają płynnie i nie obciążają systemu. Dla osób które lubią benchmarki, jest opcja która pokazuje ilość i czas wciśnięcia wszystkich przycisków. 

Oprogramowanie umożliwia nam:

  • dowolne zaprogramowanie 6 przycisków,
  • ustawienie do pięciu poziomów dpi,
  • tworzenie i zarządzanie profilami,
  • zmianę dpi w zakresie od 200 do 12000 dpi (przeskok co 50dpi),
  • zmianę polling rate (125, 250, 500 i 1000),
  • update firmware,
  • włączenie/wyłączenie podświetlenia,
  • włączenie/wyłączenie predykcji,
  • tworzenia makr,
  • przesunięcie G (przytrzymując jeden przycisk, możemy zmienić funkcję reszcie przycisków),
  • przypisanie wielu różnych funkcji przyciskom.

Na szczególną uwagę zasługuje mnogość funkcji do ustawienia poszczególnym przyciskom. Makra niestety nie posiadają wyboru sposobu ich powtarzania. Sporą zaletą oprogramowania Logitecha jest funkcja - Przesunięcie G (kojarzona głównie z produktów Roccata jako Easy-Shift[+]). Umożliwia to dokładnie to samo co u konkurencji, czyli podwojenie funkcji wszystkim przyciskom.
Funkcja dostrajania sensora do podkładki może wymagać kilku prób (czasem kalibracji na innej powierzchni, niż ta na której chcemy używać myszkę) zanim sensor zacznie odpowiednio współpracować.

kliknij, aby powiększyć

Podświetlone może być logo oraz scroll. O ile wyłączyć możemy je pojedynczo, tak ten sam kolor podświetlenia obowiązuje dla obu. Do wyboru mamy 3 efekty wyświetlania: przejście kolorów, pulsacje lub światło stałe. Dodatkowo możemy ustawić szybkość pulsacji i przejścia oraz natężenie światła. Kolory są żywe i wyraźne. Do wyboru mamy całą paletę barw (RGB).


7. Competitive gaming (ocena pod kątem rywalizacji w sieciowych grach F/TPS: CS:GO, Battlefield 4, APB:Reloaded oraz RTS: Warcraft 3:TFT - test na micro arenach i MOBA: DOTA 2)

G403 można zdecydowanie polecić do gry na wysokim poziomie w wymagające tytuły, pod warunkiem, że jesteśmy przyzwyczajeni do myszek profilowanych oraz nie mamy zbyt dużej dłoni (im większa dłoń, tym wydaje się, że ciężej poprawnie kontrolować gryzonia). Przed zakupem, w miarę możliwości dobrze jest przymierzyć, czy G403 będzie odpowiednia dla naszej dłoni. Z tego co zauważyliśmy osoby z dłonią powyżej 19 cm mniej sobie chwaliły jej kształt, niż pozostali. Niestety, kabel trochę ogranicza ruchy, przez co, przy np. szybkich flick shotach czujemy jakbyśmy ciągnęli gruby sznur po biurku. Z pomocą przychodzi mouse bungee. Ślizgacze są w porządku, aczkolwiek wielu z Was może chcieć je wymienić na szybsze (są dostępne zamienniki). Sensor jest perfekcyjny. Przyciski sprawdzają się w każdej grze, pozwalają zarówno na równe, kontrolowane pojedyncze naciskanie (tapowanie) w strzelankach, jak i ciągły spam LPM w jakimś wymagającym RTS'ie. Za sprawą funkcji G-Shift, również w grach moba i mmo myszka znajdzie spore grono fanów.

Ocena w kategorii competitive gaming – 4.7/5


8. Podsumowanie

Mając w ręce myszkę G403, pierwsza myśl jaka nas nachodzi to stwierdzenie, że wreszcie Logitech postanowił robić myszki funkcjonalne, ale o prostych i wygodnych kształtach (niejako powrót do korzeni). Dyskusyjna może być wielkość tego modelu, gdyż zapewne wielu starszych fanów Logitecha, a zwłaszcza modelu G400/s chciałoby, aby G403 był przynajmniej porównywalnej wielkości. Jest jednak mniejszy, przez to bardziej można powiedzieć poręczny. Czy jest to wada czy zaleta, zależy stricte od indywidualnych potrzeb. Możemy jednak powiedzieć, że im większą macie dłoń tym może się wam gorzej chwytać ten model. Jeżeli jednak okaże się, że rozmiarowo jest dobrze, to dostajecie rewelacyjnie wyprofilowaną, stabilną myszkę. Producent zapewnia możliwość regulacji wagi, jednak z niewiadomych przyczyn dodaje tylko jeden 10-gramowy ciężarek (dlaczego nie dodać również np. 5-gramowy?). Kolejną rzeczą nad którą można się już tylko zachwycać to sensor - PMW3366 jest absolutnie fantastyczny. Podobnie ma się rzecz z przyciskami, które zapewniają niezwykle przyjemny, wyrazisty klik. Jak to bywało w przeszłości u Logitech'a, jakościowo były to produkty najwyższej klasy. Cóż, w tym przypadku widzimy, że kontrola jakości najwyraźniej trochę przysypia. Jak traficie na gorszy egzemplarz to, możecie dostać "latający" na boki scroll (raz tylko lekko, innym razem bardzo). W lepszym egzemplarzu będzie sztywno osadzony (może się jednak zdarzyć, że będzie on sam przeskakiwał podczas szybkich ruchów myszką - czasami się jakby "nie dokręca" i zostaje w połowie schodka). Nie spodobał się nam również ciężki, zbyt gruby kabel, który krępuje ruchy. Ze względu na bardzo ubogi edytor makr, sterowniki są dla osób, które nie przywiązują do nich dużej wagi. Ogólnie rzecz mówiąc Logitech G403 to niezwykle interesujący model, które szczerze polecamy wypróbować. Jeżeli tylko traficie na dobry egzemplarz i przypasuje Wam kształt tej myszki to długo nie będziecie chcieli jej zmieniać.

Cena w dniu publikacji - 269 zł. Sprawdź aktualną cenę tutaj.

Ocena
w skali od 0 do 5 (gdzie 5 to najlepiej) oraz biorąc pod uwagę cenę myszek (stan na 12.2016)
  • kształt - 4.8
  • waga - 4.8
  • sensor - 5
  • jakość - 4
  • powierzchnia - 4.8
  • przyciski - 5
  • scroll - 3.5
  • ślizgacze - 4
  • przewód - 2.9
  • sterowniki - 4.4

o ile trafimy na dobry egzemplarz

_