Spis Treści
1. Specyfikacja
2. Waga, wielkość, kształt
3. Precyzja
4. Jakość wykonania: obudowa, kabel, ślizgacze, wnętrze
5. Przyciski i scroll
6. Oprogramowanie, stacja dokująca i podświetlenie
7. Wrażenia w trakcie grania
8. Podsumowanie
Myszka była testowana na Windows 7 x64 i XP x32. Szybkość wskaźnika: 6/11 oraz z wyłączoną akceleracją (bez zwiększenia precyzji wskaźnika).
- sensor: Philips Twin-Eye PLN2020
- zakresy dpi: od 100 do 6500
- polling rate: od 125 do 1000Hz
- połączenie bezprzewodowe
- baza dokująca z wyświetlaczem
- rozbudowane sterowniki
- pod 2 głównymi przyciskami - Omron Switches
- wymiar: 130x78x42, waga ok. 182g (z bateriami).
- cena ok. 329zł
Wymiary to: długość - 130mm x szerokość u podstawy - 78mm w najszerszym miejscu i 62mm w najwęższym (na górnej części, w okolicach przycisków, myszka ma ok. 68-70mm) x wysokość - 42mm. Myszka jest wyprofilowana dla praworęcznych graczy, trzymających połączeniem palma z fingertipem. Zalecamy ją dla osób stosujących ułożenie palców 1+2+2. Trzymając w sposób 1+3+1 palec środkowy może przypadkowo wciskać główne przyciski, gdyż za scrollem nie ma na niego miejsca. Lewy bok jest ułożony pod lekkim kątem (idzie z węższej podstawy do szerszej góry), jest gładki - nie posiada wgłębienia. Znajduje się na nim jedynie mała wypustka u spodu, na której jednak nie da się oprzeć kciuka, ponieważ jest ona zbytnio cofnięta ku tyłowi myszki. Prawy bok jest całkowicie równy, idąc ku spodowi tworzy kąt prosty. Jest tam bardzo dużo miejsca, aby pomieścić dwa palce. Krawędzie łączące bok z górą są bardzo dobrze wyprofilowane i nie ma mowy o jakimkolwiek uciskaniu. Profil jest typowy dla graczy praworęcznych, czyli góra jest lekko nachylona ku prawej krawędzi.
Mniej więcej 3/4 myszki ma taką samą wysokość, dopiero w jej tylnej części gwałtownie opada. Chociaż myszka ma wymiary jak typowa palm-gripowa konstrukcja, to właśnie ten specyficzny profil powoduje, że na myszce trochę modyfikujemy nasz chwyt. Mając mniejsze i średniej wielkości dłonie opieramy tylko część śródręcza i opuszki palców, mając duże dłonie oprzemy same palce - wtedy nasz chwyt będzie już bardziej fingertipowy.
Myszka wraz z bateriami (które musimy używać jak chcemy grać bezprzewodowo) waży ok. 182g. Jest to dosyć spora waga, co w dużym stopniu wyklucza użytkowanie jej claw gripem. Dla osób o dużych, masywnych dłoniach nie powinien to być żaden problem, gdyż wiemy, że część graczy lubi właśnie tak ciężkie myszki. Po wyciągnięciu baterii (co wiąże się z podpięciem jej pod przewód) waga spada do około 123g - wątpimy jednak, aby ktoś kupował myszkę bezprzewodową, aby grać na kablu 😉 .
3. Precyzja
Znajduje się tu sensor laserowy Philips Twin-Eye PLN2020. Jest to sensor, który posiada dosyć uciążliwą wadę, tzw. z-axis tracking issue, czyli odczytuje położenie myszki na poziomie góra-dół. Po podniesieniu w górę lub kładzeniu myszki, kursor przesuwa się w róg ekranu. W Gigabyte Uranium efekt ten został sprowadzony do absolutnego minimum z czego jesteśmy mile zaskoczeni. Nie ma co ukrywać, że jest to sensor raczej dla graczy high sens lub tych dla których podnoszenie myszki sprowadza się do minimum. Ruch kursora na ekranie można porównać do A9500, tyle, że charakterystyczne dla laserów "pływanie" jest tu ciut bardziej odczuwalne. Sensor posiada predykcję, która powyżej 1800dpi jest mocno odczuwalna. W przeciwieństwie do A9500/9800 nie posiada akceleracji. Działa bezproblemowo na dowolnej podkładce. Sensor nie jest umiejscowiony centralnie na spodzie myszki, co zmienia trochę charakterystykę ruchu kursora.
Sensory Philipsa z powodzeniem znajdują zastosowanie w myszkach do gier innych niż FPSy i RTSy, gdzie bezwzględna precyzja nie jest tak wymagana.
- Odpowiednia podkładka pod myszkę i LOD - sensor może działać praktycznie na dowolnej powierzchni. LOD jest w okolicach 3 mm - trzeba jednak zaznaczyć, że z racji na specyfikę sensora, lod może być zmienny i nieraz będzie "łapać" o 1-2 mm wyżej/niżej.
- Predykcja – jest. Im mniejsze dpi tym jest ona mniej odczuwalna. Od 1800dpi w górę zaczyna być coraz bardziej uciążliwa.
- Polling rate - wszystkie wartości są stabilne.
- Jittering – brak.
kliknij, aby powiększyć
- Interpolacja – jest dopiero od 5700dpi.
- Maksymalna szybkość - praktycznie na dowolnej powierzchni maksymalna szybkość jest bardzo duża. Wyniki z programu enotus, jak najbardziej znajdują potwierdzenie w rzeczywistości.
- Akceleracja – brak.
- Płynność działania - w urządzeniach bezprzewodowych, nieraz można spotkać się z zakłóceniami pracy między myszką a transmiterem, co powoduje, że kursor się np. "przytnie". W Uranium zdarza się to na szczęście rzadko i trwa to maksymalnie z 1 sekundę.
4. Jakość wykonania: obudowa, kabel, ślizgacze, wnętrze
- Obudowa: Górna część wykonana jest z gładkiego, matowego plastiku na którym ręka nie ślizga się, ani nie pozostają na nim odciski. Boki wykonane są z delikatnego (w dotyku), lekko chropowatego gumo-podobnego plastiku. Pojemnik na baterie jest porządnie wykonany, nawet po wielokrotnej wymianie baterii styki pozostały nienaruszone. Również wtyk mini-usb wydaje się solidnie zamontowany. Po naszych testach, polegających na wielokrotnym podpinaniu kabelka usb, wtyk sprawuje się bez zarzutu.
- Stacja dokująca (ghost macro station): Podłączamy ją do portu USB za pomocą grubego plecionego kabla. Jest wykonana w całości z plastiku. Umiarkowane wstrząsy wytrzymuje bez problemu ;). Wysuwa się z niej bardzo cienki, płaski, gumowy kabel, o długości 60 cm, zakończony mini USB, który służy do zasilania naszej myszki w przypadku jak padną baterie. W trakcie ładowania możliwe jest normalne użytkowanie myszki. Dosyć problematyczne jest schowanie kabelka z powrotem do środka obudowy stacyjki, gdyż nie bardzo chce się zwijać. Również jego wytrzymałość stoi pod znakiem zapytania. W przypadku mocniejszego szarpnięcia obawiamy się, że mógłby nie wytrzymać.
- Ślizgacze: 4 teflonowe, dobrze rozmieszczone. Są na tyle grube, że nie ma mowy o szuraniu spodu myszki o podkładkę. Wydają się jednak mało śliskie (może to być jednak związane z dużą wagą myszki). Plusem jest, że dostajemy komplet zapasowych w zestawie.
- Wnętrze: Wszystko jest doskonale ze sobą poskręcane. Materiały i poszczególne komponenty wydają się być dobrej jakości. Aby dostać się do jej wnętrza trzeba odkręcić 5 śróbek umieszczonych pod ślizgaczami.
Nad wszystkim czuwa mikro-kontroler firmy Sonix. Który wydaje się być standardem dla myszek Gigabyta.
PRZYCISKI - ciekawostką jest, że wszystkie poza głównymi są wykonane z aluminium. Chociaż wiadomo, że o trwałości przełączników w głównej mierze świadczą przełączniki pod nimi, to aluminiowe nakładki dają pewne poczucie solidności i wytrzymałości. Do tego są bardzo przyjemne w dotyku. Możemy zaprogramować do woli, aż 10 przycisków (licząc ze scrollem).
- 2 główne: znajdują się pod nimi przełączniki Omron D2FC-F-7N, mające żywotność 10 mln kliknięć.
- miękkość - 3/5 *(5 to najsztywniejsze)
- głośność - 3.5/5 *(5 to najgłośniejsze)
- szybkość odbicia (feedback) - 3/5 *(5 to najlepszy feedback)
- 2 boczne są firmy TTC (chociaż ich żywotność jest niższa niż Omronów, to jako boczne świetnie się spisują). Są tak umiejscowione, że łatwiej wcisnąć jest ten dalszy przycisk (G3). Na początku może się zdarzyć, że przypadkiem będziemy wciskać obydwa naraz.
- miękkość - 1.5/5
- głośność - 4/5
- feedback - 3.5/5
- po lewej stronie górnej części obudowy (tuż obok LMB) znajdują się 2 przyciski - G1 i G2, na ich przełącznikach nie ma żadnego logo producenta. Ze względu na ich kształt i dużą twardość nie jest je łatwo nacisnąć, z drugiej strony, dzięki temu nie wciśniemy ich przypadkowo.
- miękkość - 4.5/5
- głośność - 4/5
- feedback - 2/5
- przycisk do zmiany dpi przypomina mały suwak, przesuwający się góra-dół. Wykonała je firma T-MEC. Znajduje się on tuż poniżej scrolla na środku myszki.
- poniżej suwaka dpi znajdują się jeszcze dwa przyciski: jeden do połączenia się ze stacją dokującą, drugi do zmiany profili. Podczas grania nie ma obawy, że przypadkowo któryś z nich wciśniemy, są to również przełączniki T-MEC (uchodzą za "budżetówki", tyle, że za często ich nie musimy wciskać, więc raczej nie powinno być z nimi problemów).
- na spodzie znajdują się jeszcze przyciski do włączenia/wyłączenia myszki oraz przycisk "connect" do sparowania urządzenia ze stacją dokującą.
SCROLL
- scroll jest 4 kierunkowy, a to oznacza, że możemy go pochylać w prawo i lewo, co wraz ze standardową opcją "w dół" daje nam trzy przyciski, które możemy dowolnie zaprogramować. Przełączniki są nie brandowane. Klik "w dół" jest trochę twardszy niż na boki. Zdarzyło nam się kilka razy w trakcie gry, chcąc wcisnąć tylko środkowy przycisk, aktywować również ten po nachyleniu w lewo/prawo. Przyciski są nie brandowane.
- miękkość - 2.5/5 *(5 to najsztywniejsze)
- głośność - 3/5 *(5 to najgłośniejsze)
- feeling (jak bardzo klik jest charakterystyczny) - 4/5 *(5 to najlepszy)
- 24 stopniowy scroll jest pokryty miękką gumą. Chociaż jest całkowicie gładki, nie ma obawy, że wyślizgnie się nam spod palców. Jest niezwykle czuły, schodki są ledwo wyczuwalne, można go określić jako bez oporowy ;). Wykonała go firma TTC.
6. Oprogramowanie, stacja dokująca i podświetlenie
Testowane na wersji 1.06
Cała seria produktów Gigabyte Aivia korzysta z tego samego oprogramowania. Jak przyjrzymy się sterownikom, to zauważymy, że większość funkcji jest identyczna jak te dostępne dla modelu myszki Krypton.
Oprogramowanie umożliwia nam:
- dowolne zaprogramowanie 8 przycisków i scrolla,
- ustawienie 5 różnych profili,
- zmianę dpi (od 100 do 6500),
- ustawienie przypomnienia (maksymalnie po 9999s) po naciśnięciu wybranego przycisku,
- zmianę grafiki na ekranie powitalnym oraz koloru podświetlenia logo na stacji dokującej,
- zmianę polling rate (od 125, 142, 166, 200, 250, 333, 500 i 1000),
- update firmware,
- przechowywanie makr i skryptów do późniejszego użytku oraz czyszczenie pamięci,
- ustawienie szybkości scrolla,
- tworzenie makr,
Sterowniki zapewniają kilka ciekawych, rzadko spotykanych funkcji:
- Vertical/Horizontal moving only
Funkcja, przydatna np. grafikom, czyli możliwość rysowania pionowych lub poziomych prostych linii, podczas trzymania wciśniętego przycisku. - 2, 4, 8x speed
Graczom low sens zapewne przyda się możliwość chwilowego zwiększenia sensa (x2, x4 lub x8) w celu np. szybkiego obrotu w grach FPS lub szybszej reakcji w RTSach. Wystarczy przytrzymać zaprogramowany do tej funkcji przycisk. - Wszystkim przyciskom możemy przypisać sporo standardowych funkcji internetowych, muzycznych lub pod edytory tekstu. W razie jak przycisk jest nam nie potrzebny, możemy go całkowicie wyłączy.
- Cooling Timer
Mamy możliwość ustawienia przypomnienia (taki budzik dla graczy :P), które za każdym razem jak naciśniemy przypisany do tej funkcji przycisk, włączy się w postaci komunikatu wyświetlanego na ekraniku stacji dokującej po wybranym przez nas czasie (maksymalnie po 9999 sekundach). Sami ustalamy, jaki tekst się pojawi oraz jego wysokość na ekranie. Możemy ustawić maksymalnie 3 takie przypomnienia. - Makra
Posiadają wszystkie najprzydatniejsze funkcje: 3 tryby powtarzania akcji, nagrywanie dowolnych przycisków z myszki i klawiatury, ustawianie dowolnego czasu pomiędzy wciśnięciami. Wszystko zostaje zapamiętane w pamięci myszki do momentu jak zresetujemy ustawienia.
Stacja dokująca (Ghost Macro Station):
Maksymalny zasięg między stacją a myszką wynosi ok. 5 metrów. Czas pracy myszki szacuje się na około 50h, co w praktyce przekłada się na kilka dni (no chyba, że ktoś rzadko korzysta z komputera to nawet do 2 tygodni pociągnie). Poziom naładowania pokazywany jest na wyświetlaczu. Dodatkowo na myszce jest to sygnalizowane za pomocą migającej czerwonej lampki (tuż pod przyciskiem do zmiany profili). Ładujemy myszkę podłączając do niej przewód wysuwany ze stacji. Czas potrzebny na naładowanie to około 4h. Za pomocą 2 przycisków możemy regulować intensywność podświetlenia ekranu. Z poziomu myszki (naciskając odpowiedni przycisk) możemy bezpośrednio edytować wartości dpi, polling rate, zmienić profil oraz przypisać przyciskom wybrane funkcje (w tym wcześniej utworzone makra). Po włączeniu myszki na ekranie pojawi się utworzone przez nas (bądź załadowane z pliku) logo. Dzięki temu możemy wykazać się naszymi zdolnościami artystycznymi.
Bezpośrednio na ekranie pokazywane są: wybrany profil, aktualne dpi, polling rate oraz stan naładowania baterii. Za pomocą scrolla poruszamy się po ekraniku. Przesuwając go w prawo wchodzimy głębiej w opcje.
Podświetlenie:
Myszka nie posiada żadnego elementu który byłby podświetlany. Jedynie napisowi na stacji dokującej "Aivia" możemy zmienić kolor.
Myszka jest wygodna, stabilna do tego ma przyjemne w dotyku materiały. Ci z nas którzy na co dzień używają palm gripa lub fingertipa nie mieli problemu z komfortem chwytu. Kładąc na niej dłoń, nic nas nie uciska. Myszka sporo waży, co w bardziej dynamicznych grach (głównie FPS i RTS) organiczna szybkość naszych działań. Sensor jest niestety dosyć mało precyzyjny, szczególnie odczuwa się to w różnych sieciowych strzelankach (lub programach graficznych). Jest to mysz stworzona do gier bardziej relaksujących typu Skyrim, Assasin's Creed, Diablo 3, WoW, Guild Wars czy jakieś przygodówki. W nich sensor radzi sobie bardzo dobrze, do tego szereg udogodnień jak bezprzewodowość, rozbudowane sterowniki i dużo dobrze umiejscowionych przycisków, sprawiają, że bezstresowo możemy grać godzinami.
Ocena w kategorii competitive gaming (CS;GO, BF4, APB, W3:TFT) – 1/5
Myszka Gigabyte Uranium podobnie jak jej poprzedniczka Krypton, wprowadza szereg nowych i ciekawych rozwiązań. W tym wypadku jest to tzw. Ghost Macro Station będący swego rodzaju naszym małym "centrum dowodzenia". Co do samej myszki to posiada ona bardzo wygodny kształt, dużą wagę (ok. 180g!), dobrze rozmieszczone i przyjemne przyciski, a do tego świetną jakość. Jak na myszkę bezprzewodową to cechuje się ona długą pracą baterii (do 50h), szybkim czasem ich ładowania (4h), dalekim zasięgiem (do 5m od transmitera) oraz płynną pracą. Sensor chociaż najlepszy nie jest, to bez problemu sprawdza się w grach innych niż sieciowe FPSy lub RTSy czyli wszędzie tam gdzie precyzja nie jest tak bardzo wymagana.
Nie ma co ukrywać, że Gigabyte Uranium jest w szczególności dla tych, którzy spędzają swój czas we wszelkiego rodzaju grach singlowych lub przemierzają rozległe krainy jakiegoś MMORPGa. I tym graczom, możemy ją szczerze polecić.
| Ocena w skali od 0 do 5 (gdzie 5 to najlepiej) |
||
|
Produkt dostarczyła firma GIGABYTE. Dziękujemy.
