Genesis Krypton 555

Spis treści
1. Specyfikacja
2. Opis poszczególnych części i testy
3. Oprogramowanie i podświetlenie
4. Galeria
5. Podsumowanie i ocena


Według producenta myszka jest w pełni kompatybilna z systemami Windows XP, 7, 8, 10 oraz Mac OSX 10.1 i wyższe.
Myszka była testowana przy: szybkość wskaźnika 6/11 oraz z wyłączoną akceleracją (bez zwiększenia precyzji wskaźnika).
Competitive gaming w podsumowaniu stanowi ocenę pod kątem rywalizacji w wymagających sieciowych grach FPS i RTS.

> tutaj sprawdzisz objaśnienia pojęć użytych w recenzji <


W pudełku poza myszką dostajemy zapasowe ślizgacze oraz instrukcje.


1. Specyfikacja

  • sensor optyczny: PAW3333,
  • zakres dpi: od 200 do 8000 (przeskok co 100),
  • maksymalna szybkość: ~7.62 m/s (wg specyfikacji sensora),
  • polling rate: 125, 250, 500 oraz 1000 Hz,
  • 7 przycisków + scroll,
  • teflonowe ślizgacze,
  • pod dwoma głównymi przyciskami - przełączniki Kailh GM 4.0,
  • opóźnienie kliku ~2ms,
  • LOD ~1.4 mm,
  • sterowniki,
  • wymiary: 126 x 66.5 x 42 mm, szerokość przycisków to ~27.5 mm,
  • waga bez kabla ~77 g,
  • cena: 89 zł

2. Opis poszczególnych części i testy

Kształt:
Myszka jest mocno wyprofilowana pod prawą dłoń. Kształt jest uniwersalny i bardzo dobrze wypełnia dłoń. Najlepiej pasuje na niej chwyt typu palm z częściowym fingertipem. Wynika to z faktu, że główne podparcie pada na górną część śródręcza, natomiast tył mocno opada ku tyłowi i nie dotyka reszty dłoni. Brzegi są dosyć wysokie i standardowo wyprofilowane - \ /. Znajdziemy tam sporo miejsca na palce. Myszka nadaje się pod duże i małe dłonie (im mniejsza dłoń tym chwyt kształtuje się bardziej w stronę palma). Palce układamy tylko w sposób 1+2+2. Dla większości osób testujących kształt był wygodny.
Jeżeli ktoś lubi kształty takich myszek jak Glorious Model D, Corsair Sabre Pro, Razer DA, Tracer Toriado, Zowie EC1 to Krypton 555 powinna też mu się spodobać. Chociaż nie jest to dokładna kopia tych kształtów to bardzo duże podobieństwo da się między nimi zauważyć.

Waga:
Waga myszki wynosi ~77g. Jest to o 7g więcej niż podaje producent. Jako, że jest to myszka dosyć duża to nie wydaje nam się, aby waga byłą zbyt wysoka. Jakby na to nie patrzeć to wśród osób preferujących duże gryzonie jest tak samo dużo zwolenników wagi lekkiej jak i ciężkiej. Krypton 555 jest całkiem dobrze wyważona posiadając rozkład wagi w stosunku 45% przód / 55% tył.

Powierzchnia:
Góra obudowy wykonana jest mocno matowego, gładkiego i przyjemnego dla dłoni, "miękkiego plastiku" o lekko gumowatej fakturze. Niemal cała góra oraz część przycisków posiadają dziurkowaną powierzchnię. Boki posiadają wzór a'la plaster miodu, ale nie są dziurkowane. Wydają się lekko śliskie. Jako całość powierzchnia jest dosyć chwytna i nawet podczas grania, gdy dłoń jest spocona nie odczuwa się znacznego ślizgania. Widać na niej odciski palców.

Przewód:
Typu paracord. Jest pleciony, w miarę elastyczny i niezbyt lekki. Przypomina sznurówkę. Ma średnicę ~3.5 mm i długość ~1.8 m. Zakończony jest pozłacanym wtykiem USB i pierścieniem ferrytowym. Dobrze współgra z mouse-bungee. Z myszki wychodzi skierowany na wprost. Porównując go do innych paracordów to jest trochę twardszy od tych z Glorious Model D lub Xtrfy MZ1, ale miększy od Corsair Sabre Pro lub M65. Jest podobny jak w myszce CM MM710/720.

Ślizgacze:
Na spodzie znajdują się dwa ślizgacze wykonane z czystego teflonu (Virgin PTFE). Ślizgacze są wysokie na 0.55 mm i bardzo dobrze zaokrąglone. Niestety bardzo łatwo się rysują. Są średnio szybkie, mają bardzo równy ślizg, są dotarte niemal od razu i są bardzo dobrze wyczuwalne. Pod naciskiem nie zmieniają swojego ślizgu. Bardzo podobne ślizgacze znajdziemy w myszkach Gloriousa. Identyczne są w Genesis Zircon X. W Razer Viper Mini ślizgacze są odrobinę wolniejsze, ale pod kątem pozostałych parametrów niemal identyczne. W zestawie dostajemy zapasowy komplet (pamiętajcie, aby przed założeniem zerwać z nich folię ochronną).

Przyciski:
Myszka posiada 7 przycisków (wszystkie są programowalne).

— Główne naciska się z dużym oporem, są bardzo dobrze wyczuwalne, bardzo chrupkie i sprężyste. Można je bardzo szybko i efektywnie wciskać. Nie zdarzyły nam się przypadkowe wciśnięcia. W skali od 0 do 5*, przyjemność kliku ocenilibyśmy na 4.4 (*gdzie 5 to najlepiej), sztywność kliku na 4.5/5 (*gdzie 5 to najtwardsze), a głośność określilibyśmy jako znaczną - 3/3. W naszym egzemplarzu lewy i prawy są identyczne w dźwięku i kliku. Występuje tutaj zauważalne zjawisko "overtravel". Przycisk po aktywacji porusza się jeszcze o ~1 mm w dół co jest uznawane za trochę ponad normę. W praktyce, ze względu na dużą sprężystość przełączników nie jest to odczuwalne.
— Oba boczne przyciski są ulokowane perfekcyjnie. Naciska się oba bez większych problemów. Mają średnio głęboki, dosyć sprężysty i lekko twardy klik. Ich klik jest dosyć przyjemny.
— Przycisk na scrollu jest bardzo twardy i średnio wyczuwalny. Da się go z powodzeniem używać, ale jego klikanie może sporadycznie powodować przypadkowego przekręcania się scrolla. Jest dosyć głośny. Ogólnie klik określilibyśmy jako nieprzyjemny.
Poniżej scrolla znajdziemy dwa przyciski. Jeden do zmiany dpi oraz drugi do zmiany podświetlenia. Ich klik jest jest mało wyczuwalny, trochę gumowaty. Podczas grania raczej nie da się z nich wygodnie korzystać.
— Na spodzie myszki znajdziemy suwak do włączania i wyłączania podświetlenia.

Opóźnienie kliku przycisków głównych wynosi ~2 ms. Wynik jest bardzo dobry. W momencie pisania recenzji opcja zmiany "czasu reakcji przycisku" nie działała w sterownikach.

Scroll:
24 stopniowy scroll jest osadzony na optymalnej wysokości. Podczas przekręcania stawia mały, ale wyrazisty opór. Przeskok jest płynny i w miarę równy. Odgłosy przekręcania są dosyć znacząco słyszalne. Stopnie są słabo zaakcentowane. Nie zdarzały nam się jednak przypadkowe przekręcania lub żebyśmy nie mogli go wyczuć podczas grania. Nie jest to najlepszy encoder z jakim w ostatnim czasie się spotkaliśmy.

Jakość:
Należy wziąć pod uwagę, że myszka kosztuje niecałe 100 zł w związku z czym wiele pomniejszych niedociągnięć można zignorować. Scroll lekko kiwa się na boki. Wykonując zamaszyste ruchy możemy poczuć jak "lata". Nie jest dobrze spasowany z encoderem. Jest to zjawisko spotykane w wielu nawet droższych myszkach i w praktyce nie koniecznie musi nam to w jakimkolwiek stopniu przeszkadzać. Zapewne wiele osób w ogóle nie zwróci na to uwagi. Niemniej informujemy, że takie zjawisko tutaj występuje. Nieznacznie, ale porusza się soczewka. Sprawdziliśmy, że nie wpływa to jednak na nieprawidłową rejestrację ruchów. Trochę luźne są również przyciski, niemniej to jest najmniej zauważalne. Samo spasowanie i wykonanie obudowy jest nad wyraz dobre i nie budzi zastrzeżeń. Co więcej, trzymając myszkę w dłoni ma się wrażenie, że jest to produkt znacznie droższy. PCB wykonano trochę budżetowo. Montaż niektórych elementów jest zrobiony jakby komuś się spieszyło. Techniczne rozwiązania dotyczące nacisku przycisków (główne, boczne,suwak) są bardzo podstawowe, ale dobrze zaimplementowane. Komponenty to połączeniem budżetowych z mniej budżetowymi. W tej kwestii nie mamy jednak nic do zarzucenia. Kabel wewnątrz obudowy jest wyjątkowo mocno wygięty, jakby zaplanowano zbyt mało miejsca dla niego. Niemniej wygląda, że wytrzyma sporo. W razie czego jest wypinany, więc o zamiennik nie trudno. Za poprawną pracę urządzenia odpowiada sprawdzony kontroler Holteka, który spotykaliśmy w wielu innych urządzeniach i rzadko kiedy bywały z nim problemy.

Po kilkuset godzinach spędzonych w różnego rodzaju grach nie zanotowaliśmy żadnych problemów z działaniem któregokolwiek komponentu.

  • Pod głównymi przyciskami użyto przełączników Kailh GM 4.0 o żywotności 60 mln kliknięć.
  • Przełącznik pod scrollem to jeden z najpopularniejszych chińskich przełączników, który jest obecny w wielu modelach i z którym zbyt często nie występują problemy.
  • Pod przyciskami dpi i LED użyto ten sam rodzaj przełączników co pod scrollem.
  • Pod dwoma przyciskam bocznymi zastosowano Huano white dot o żywotności 3 mln kliknięć.
  • Encoder jest firmy F-Switch z szaro-zielonym rdzeniem. Wszystkie F-Switche mają podobną żywotność.
  • Mikro-kontroler to Holtek HT68FB571. Są to bardzo popularne, sprawdzone i mało awaryjne kontrolery.
  • Soczewka nie jest oryginalna Pixarta. Użyto tutaj customowy model.

Sensor:
W Genesis Krypton 555 zastosowano sensor optyczny Pixarta - PAW3333. W teorii powinien osiągać maksymalną szybkość do ok. 7.62m/s oraz powinien mieć możliwość wyboru natywnie do 8 000 dpi. Jest to najprawdopodobniej podrasowana wersja sensora PAW3327. Cechuje się przyjemnym feelingiem, dużą responsywnością i wyczuciem prowadzenia kursora. Posiada w miarę niski LOD (brak danych o jego możliwej kalibracji), bardzo dobrą kompatybilność z podkładkami oraz brak akceleracji, interpolacji oraz niski jitter. Sensor jest ulokowany trochę bardziej w stronę tylnej części myszki - może to wymagać chwili na przywyknięcie. Różnice względem PMW3327 są małe, ale zauważalne. Poprawił się na pewno trochę feeling. Pod tym względem bliżej temu sensorowi już do PMW3360 niż do PAW3327.

Odpowiednia podkładka pod myszkę i LOD (Lift-off Distance) – na wszystkich podkładkach jakie posiadamy (patrz tutaj) sensor działa bez zarzutu. Myszka posiada LOD na poziomie ~1.4mm na większości powierzchni (bywa, ze na niektórych podkładkach jest to 1.6 mm).

Dpi – dane podane przez producenta są bardzo zbliżone do realnych, poza 400 dpi, które w rzeczywistości wynosi ok. 450 dpi (za błąd pomiarowy przyjmuje się 5% danej wartości). W sterownikach możemy ustawić od 200 do 8 000 dpi z przeskokiem co 100.

dpi producenta: 400 dpi 1600 dpi 2400 dpi 4000 dpi 6000 dpi 8000 dpi
dpi rzeczywiste: 445 dpi 1635 dpi 2500 dpi 4050 dpi 6050 dpi 8010 dpi

Jittering (nie wywołany czynnikami zewnętrznymi) – Znacząco jitter nie występuje do ok. 1600 dpi. Niemniej, ma się jednak czasami wrażenie jakby nawet przy niższych dpi ten jitter gdzieś sobie tam istniał i w minimalnym stopniu wpływał na ruch. Identyczne zjawisko jest w PAW3327 lub PMW3325. Algorytmy wygładzające nie ingerują na ruchy praktycznie w całym zakresie. Przy wysokich dpi jitter staje się bardzo regularny i odczuwalny. Względem PAW3327 nastąpiła jednak poprawa i przy niższych dpi ruch wydaje się gładszy.

Predykcja – brak.

Interpolacja – brak.

Maksymalna szybkość – maksymalną szybkość jaką udało nam się osiągnąć to ok. 5 m/s (mierzone na Roccat Taito 2017 XXL), co nie oznacza, że nie da się szybciej (przynajmniej tak wynika ze specyfikacji sensora). W normalnych warunkach przekroczenie tej prędkości jest praktycznie nierealne. Stąd akceleracji negatywnej na pewno nie doświadczycie.

Poniższe wykresy przedstawiają maksymalnie szybki, pojedynczy ruch ręką. Z osi "Y" można odczytać maksymalną szybkość jaką osiąga sensor na danej podkładce. Niebieskie punkty pokazują poziom spójności przesyłu danych (polling rate consistency) - im bardziej kropki odbiegają od głównej linii, tym jest mniejsza spójność, co pośrednio prowadzi do występowania zjawiska smoothingu.

500Hz
1000Hz

Polling rate – wszystkie wartości są bardzo stabilne (do wyboru jest: 125, 250, 500 oraz 1000Hz). Jak widać poniżej odchył danych jest wręcz marginalny. Jak widać z kolei na powyższych wykresach, przesył danych jest wyjątkowo spójny bez względu na polling rate (im kropki są bliżej linii tym lepiej). Świadczy to o tym, że kontroler jest bardzo dobrze skonfigurowany i w pełni współdziała z tym sensorem.

Smoothing - prawdopodobnie jest na marginalnym poziomie ~1 ms. Rezultat taki uzyskiwaliśmy na dwóch egzemplarzach i podczas każdej próby. Poniżej możecie zobaczyć (na tyle na ile to możliwe do przetestowania przy pomocy programu) porównanie ruchu względem Logitecha G403 (który nie posiada smoothingu). Wykresy zawsze wskazywały ok. 2 ms więcej dla Kryptona (za granicę błędu pomiarowego uznaje się 1 ms). W praktyce smoothing jest nieodczuwalny.
Feeling
jest bardzo dobry - aczkolwiek brakuje mu jeszcze swoistej miękkości jaką posiadają sensory np. PMW3360 czy PMW3389. Dodamy jednak, że część osób testujących uznała, że feeling jest porównywalny i mając tą samą myszkę z np. PMW3360 nie odczulibyśmy różnicy. Zgodności wszystkich testerów nie było, stąd sugerujemy ocenić indywidualnie. Co jednak istotne to fakt, że na pewno poprawa w feeling jest względem PAW3327, gdyż praktycznie każdy zauważył różnicę na plus.

Akceleracja pozytywna – brak.


3. Oprogramowanie i podświetlenie

Oprogramowanie do Krypton 555 do pobrania jest z oficjalnej strony producenta: https://genesis-zone.pl. Podczas testów korzystaliśmy z najnowszej dostępnej wersji software.

Sterowniki działają płynnie i nie obciążają systemu. Nie mają wpływu na działanie sensora. Po ich wyłączeniu żaden proces nie działa już w tle. Wszystkie opcje możemy przypisać pod dany profil, a następnie zapisać go w pamięci myszki. Sterowniki są łatwe w obsłudze. W makrach można nagrywać do 20 akcji z klawiatury i myszki. Makra posiadają wybór ich powtarzania (podczas wciśniętego przycisku, wybraną ilość razy, do ponownego wciśnięcia). Profile możemy wybierać tylko ręcznie. Możemy tworzyć nieograniczoną liczbę profili. Nie ma opcji, aby wybrany profil włączał się podczas uruchamiania danego programu. Sterowniki są w języku polskim.

Oprogramowanie umożliwia nam:

  • dowolne zaprogramowanie 7 przycisków,
  • ustawienie do sześciu poziomów dpi,
  • tworzenie i zarządzanie profilami,
  • zmianę dpi w zakresie od 200 do 8000 dpi (przeskok co 100 dpi),
  • zmianę polling rate (125, 250, 500, 1000Hz),
  • tworzenie makr,
  • kontrolę podświetlenia,
  • zmianę ustawień systemowych myszki,
  • zmienić czas reakcji przycisku (w momencie pisania recenzji opcja ta nie działała),

 

Myszka posiada dwie strefy którym możemy niezależnie ustawić kolor podświetlenia. Pierwsza to scroll oraz logo, które są zależne od wybranego koloru podczas wybierania dpi. Niestety nie da się im ustawić żadnego innego trybu wyświetlania niż światło stałe. Druga strefa to pasek u dołu, któremu możemy przypisać wiele różnych trybów wyświetlania (neon, pulsujące, migotanie itp.). Niestety, ale podświetlenie w tym modelu nie jest do końca przemyślane. Nie da się ustawić, aby tylko świecił się pasek u dołu. Nawet gdy ustawimy pod scroll i logo kolor czarny to światło z paska będzie lekko przebijać na scrolla. Pasek z kolei posiada przyciemnienia. To akurat jest często spotykane przy tego typu podświetleniu. Kolory wydają się całkiem barwne, ale zaznaczamy, że podobnie jak u innych producentów nie da się ustawić np. koloru czysto białego (ciekawostką jest, że logo nawet jest białe, ale scroll jest już lekko niebieskawy, natomiast na paskach są przebicia białego, niebieskiego i szarego). Naszym zdaniem zabrakło przynajmniej z 2 mocniejszych stopni natężenia. Na spodzie myszki znajduje się suwak, którym możemy wyłączyć podświetlenie, podświetlić logo oraz scrolla lub włączyć pełne. Krótko mówiąc - podświetlenie jest, ale niczym nie zachwyca (dalibyśmy mu notę tak z 2/5).   


4. Galeria

kliknij w zdjęcie, aby powiększyć


5. Podsumowanie i ocena

Być może nad tym modelem wiele osób przeszłaby obojętnie gdyby nie istotny fakt, że jest to myszka z przedziału do 100 zł. Do tego gdy popatrzymy co tak naprawdę mamy innego do wyboru na rynku z porównywalnym sensorem i rozmiarem to okaże się, że praktycznie konkurencja nie istnieje. Krypton 555 jest modelem (a zwłaszcza wśród Genesisowych tanich myszek), w którym udało się nie spartolić najprostszych elementów i tak naprawdę wszystko jest tutaj w pełni używalne. Aż miło zobaczyć, że myszka nie szura spodem o podkładkę, a klik można nazwać klikiem. Jakże ekstremalnie rzadko o myszkach poniżej 100 zł, możemy szczerze powiedzieć, że korzysta się z nich naprawdę miło i przyjemnie. Przy okazji tej recenzji pierwszy raz spotkaliśmy się z nowym sensorem PAW3333. Jest to godny następca jakże popularnego sensora wśród budżetowych gryzoni PAW3327. Zmiana chociaż nie jest duża to na sensor PAW3327 nawet wśród tanich myszek spojrzeć już nie będziemy chcieli. Tym samym nisko budżetowy segment sensorów ma nowego króla ;). Na uwagę zasługuje również fakt użytych tutaj przełączników Kailh GM 4.0. Chociaż są to twarde przełączniki (tym samym dosyć twardy jest klik), to zapewniają bardzo wyrazisty i chrupki klik. Konstrukcyjnie da się zauważyć pewne małe niedoróbki (jak chociażby luźny scroll), to na pewno nie jest to coś co przy takiej cenie powinno mieć znaczenie. Myszka jest dosyć duża i dobrze wyprofilowana pod prawą dłoń. Nastawcie się, że chwyt typu palm będzie tutaj dominował. Dla fanów mieczy świetlnych i wszelkiego innego podświetlenia również znajdzie się tutaj coś ciekawego. Chociaż jakości podświetlenia pokroju Darksabera z Mandalorianina tutaj nie zaznamy to mnogość trybów i kolorów raczej powinna i tak mniej wybrednych zadowolić ;). Fani sterowników, a zwłaszcza makr mogą narzekać na jedyne 20 akcji, które możemy nagrać. Poza tym, sterowniki są całkiem rozbudowane i posiadają wszystko co istotne.
Reasumując za niecałe 100 zł dostajemy całkiem solidną myszkę, która w swojej kategorii zdecydowanie wyróżnia się na plus. Praktycznie nie ma w niej na tyle słabego elementu, który mógłby ograniczyć jej używalność. Do tej pory myszki poniżej 100 zł raczej przyzwyczaiły nas, że zawsze coś w nich było mocno niedopracowane (najczęściej ślizgacze lub sensor). Co więcej Krypton 555 jest prekursorem nowej jakości w tanich myszkach. Głównie jest to sprawka sensora PAW3333, który mamy nadzieje, że z czasem wyprze PMW3325 i PAW3327 z tego przedziału cenowego. A już w szczególności mamy nadzieję nie doświadczać katorgi zapewnionej przez sensory Sunplusa czy starszej generacji Pixartów. Genesis Krypton 555 pokazuje, że da się zrobić tanią i całkiem niezłą myszkę.

Cena w dniu publikacji ~ 89 zł. Sprawdź aktualną cenę tutaj.

Ocena
w skali od 0 do 5 (gdzie 5 to najlepiej) oraz biorąc pod uwagę cenę myszki (stan na 04.2022)
  • kształt - 4.4
  • waga - 5
  • powierzchnia - 4.2
  • przewód - 4.6
  • ślizgacze - 4.9
  • przyciski - 4.4
  • scroll - 3.8
  • sensor - 4.9
  • jakość - 4.2
  • sterowniki - 4.3
  • competitive gaming – 4.8/5
_

Wszystkie osoby poszukujące myszki i nie posiadające doświadczenia w tym dziale, zachęcamy do skorzystania z naszego poradnika >klik<.


Pytania odnośnie recenzji prosimy zadawać na tym forum.