Genesis Krypton 500

Spis treści
1. Specyfikacja
2. Kształt, komfort, jakość, przyciski
3. Precyzja
4. Oprogramowanie i podświetlenie
5. Podsumowanie i ocena


Według producenta myszka jest w pełni kompatybilna (z możliwością użytkowania sterowników) z systemami Windows XP, Vista, 7, 8 i 10. Z systemami Mac OS X 10.5 lub nowszymi, Chrome OS, Linux Kernel 2.6+ jednak tylko jako plug & play.
Myszka była testowana przy: szybkość wskaźnika 6/11 oraz z wyłączoną akceleracją (bez zwiększenia precyzji wskaźnika).
Competitive gaming w podsumowaniu stanowi ocenę pod kątem rywalizacji w wymagających sieciowych grach FPS i RTS.

>Objaśnienia pojęć użytych w recenzji<



1. Specyfikacja

  • sensor optyczny: Pixart PMW3325,
  • zakres dpi: od 400 do 7200 (z możliwością konfiguracji poprzez sterowniki),
  • polling rate: 125, 250, 500 i 1000 Hz,
  • maksymalna szybkość ~2.54 m/s (wg specyfikacji sensora),
  • pleciony kabel o długości ~1.95 m,
  • 6 przycisków + scroll,
  • teflonowe ślizgacze,
  • pod dwoma głównymi przyciskami - przełączniki Omron,
  • rozbudowane sterowniki (możliwość tworzenia makr),
  • podświetlenie RGB,
  • wymiary: 131 x 68 x 41.5 mm, waga ~98 g (bez kabla),
  • cena: ~95 zł

2. Kształt, komfort, jakość, przyciski

Rozmiar, waga, kształt i komfort użytkowania:
Wymiary myszki to: Długość (od krawędzi przycisków do krawędzi z tyłu myszki) - 131 mm x szerokość (od najszerszego miejsca - bocznej krawędzi) - 68 mm x wysokość (mierząc w najwyższym punkcie) - 41.5 mm. Szerokość przycisków to: LPM - 26.7 i PPM - 23.7 mm. Myszka jest lekko wyprofilowana pod prawą rękę, posiada dosyć ergonomiczny kształt. Jest lekko pochylona ku prawej stronie. Jest to mysz pod typowego palm gripowa (z możliwością lekkiej modyfikacji chwytu poprzez pójście w stronę claw), na której ułożenie palców może być zarówno 1+2+2 jak i 1+3+1. Cała dłoń (nawet o rozmiarze do 21cm) wygodnie spoczywa na całej powierzchni obudowy pod warunkiem, że mamy szczupłe palce. Wiąże się to z tym, że jest dosyć mało miejsca dla palca serdecznego. Lewa ścianka posiada profilowanie łukowe ")", które zapewnia wygodne ułożenie dla kciuka. Prawa część śródręcza doskonale dopasowuje się do profilu, wygodnie przylegając do wybrzuszenia tylnej części myszy. Ogólnie myszka dobrze wypełnia dłoń, jest wygodna, posiada wszędzie zaokrąglenia. Wierzch obudowy pokryty jest miękką, miłą w dotyku, matową gumowaną warstwą. Niestety na bokach zastosowano zupełnie inny materiał - typowy, lekko śliski plastik posiadający szereg drobnych wypustek (drobne kropki). Jak to bywa w 99% przypadkach, w założeniu zapewne miały poprawiać chwyt, w praktyce tylko przeszkadzają. Dłoń może się lekko pocić, niemniej myszka nigdy nie wyślizguje się z rąk. Waga myszki to ~98g (w środku nie ma dodatkowych ciężarków), jest dosyć równo rozłożona. Do tego konstrukcja jest stabilna, więc pewnie i równo prowadzi się myszkę.

Jakość (wewnętrzne komponenty i obudowa):
Obudowa -
użyte materiał wydaja się być całkiem dobrej jakości (biorąc pod uwagę cenę). Czarna gumowana powierzchnia jest dobrze nałożona i wydaje się odporna na ścieranie. Jedyny jej minus to łatwo widoczne ślady palców. Plastik użyty do budowy podstawy i boków sprawia wrażenie możliwie najtańszego, niemniej nic złego mu nie zarzucimy. Spasowanie jest bez zarzutów, plastiki są wystarczająco twarde. Ogólnie nie zauważyliśmy żadnych niepokojących rzeczy.
Kabel - pleciony, średnio elastyczny i dosyć ciężki. Ma średnicę 3.3 mm i długość ~1.95 m. Posiada bardzo dobrej jakości oplot, który nie schodzi, ani się nie strzępi. Zakończony jest pozłacanym wtykiem USB oraz pierścieniem ferrytowym. U wylotu, kabel wychodzi skierowany na wprost (nie powoduje to nadmiernego ocierania o podkładkę). Przewód nadaje się do korzystania z mouse bungee.
Ślizgacze - pomimo, że są teflonowe stanowią niestety jeden z najsłabszych punktów myszki. Są zdecydowanie za cienkie, do tego są trochę nierówne co przekłada się na bardzo niekontrolowany, "toporny" ślizg. ma się wrażenie jakby były wykonane z twardego tworzywa, które najzwyczajniej nie chce się ślizgać.

Wnętrze - chociaż to co widzimy po rozkręceniu myszki nie jest "najwyższych lotów", to w tej cenie naprawdę trudno oczekiwać czegoś lepszego. Konstrukcyjnie może nie ma "szału", ale poziom spasowania wszystkiego nie budzi zastrzeżeń. Jakość głównych komponentów jest przyzwoita. Trochę niepokoi nas podklejenie małymi kawałkami taśmy bolców, które dociskają przełącznik na głównych przyciskach, zapewne w celu uzyskania lepszego kliku - chociaż metoda jest trochę "chałupnicza" to sprawdza się tu całkiem dobrze. Scroll jest średnio osadzony i trochę kiwa się na boki.

  • Pod głównymi przyciskami użyto przełączników Omron D2FC-F-7N o żywotności 10 mln kliknięć.
  • Pod bocznymi zastosowano tactile switch'e o nieokreślonej żywotności.
  • Przełącznik pod scrollem to Huano Green o żywotności 5 mln kliknięć.
  • Scroll jest firmy Huano.
  • Pod przyciskiem dpi znajduje się przełącznik sygnowany literą "D" (bardzo często spotykany nawet w droższych myszkach), o nieokreślonej żywotności. 
  • Za poprawną współpracę poszczególnych elementów odpowiada bliżej nieokreślony mikro-kontroler BY8824.
  • Soczewka nie jest oryginalna Pixarta - zastosowano tutaj jakiś customowy model.

Przyciski i scroll:
Myszka posiada 6 przycisków. Praktycznie ze wszystkich korzysta się bardzo przyjemnie. Klik głównych jest sprężysty, chrupki i dobrze wyczuwalny. klik nie jest ani za płytki, ani za głęboki. Bez problemu można go szybko i efektywnie wciskać. Klik pod kątem twardości można powiedzieć, że jest zrównoważony. Nie zdarzyły nam się przypadkowe wciśnięcia, jak również dla nikogo z nas, przyciski nie były za twarde. W skali od 0 do 5*, przyjemność kliku ocenilibyśmy na 4.5 (*gdzie 5 to najlepiej), sztywność kliku na 3.5/5, a głośność określilibyśmy jako średnią - 2/3. W naszym egzemplarzu lewy i prawy są praktycznie identyczne w kliku (jedynie dźwięk mają trochę inny).
Boczne przyciski są bardzo łatwo dosięgalne o bardzo przyjemnym, średnio twardym kliku. Co ważne, przyciski nie wciskają się zbyt głęboko.
Scroll jest dosyć nisko osadzony, ale dosyć łatwo jest go sięgnąć i nie ma obawy przed przypadkowym zahaczeniem. Podczas przekręcania stawia niewielki opór, przeskok jest płynny, równy i gładki. Stopnie naszym zdaniem są za słabo zaakcentowane. Sprawia to, że czasami możemy nie wyczuć odpowiedniego momentu zatrzymania scrolla lub spowodować za dalekie jego przekręcenie. Jest bardzo pewnie osadzony. Nie jest zbyt cichy - wyraźnie słychać charakterystyczne chrobotanie. Ogólnie rzecz mówiąc, bardzo przyjemnie się z niego korzysta, ale w grach typu Counter Strike, może nie sprawdzać się w 100%.
Przycisku na scrollu jest dosyć miękki, ale przypadkowo raczej go nie wciśniecie. Klik jest wyraźny i praktycznie każdemu z nas bardzo się spodobał.
Przycisk do zmiany zmiany dpi działa jak należy.

Opóźnienie kliku przycisków głównych wynosi ~18 ms (podobnie jak w starych myszkach Zowie FK, są osoby co twierdzą, że opóźnienie można już wyczuć). Ogólnie rzecz mówiąc wynik jest bardzo słaby.

GALERIA:

kliknij, aby powiększyć


3. Precyzja

Genesis Krypton 500 wyposażony jest w jeden nowszych sensorów optycznych - PMW3325. W tym przypadku cechuje się: średnią prędkością maksymalną (do ~2.6m/s), brakiem predykcji, akceleracji, wysoką tolerancją powierzchni na jakiej pracuje, dosyć wysokim lod'em i brak interpolacji. Jego feeling można porównać do PMW3310. Krótko mówiąc sensor ten w myszkach do 100 zł jest bardzo dobrym wyborem.

Odpowiednia podkładka pod myszkę i LOD (Lift-off Distance) – na testowanych przez nas podkładkach (Qck, Taito, M12, DM Pad, Aegis, Dex, G440, M55, Raivo, G-SR) myszka działała bez zarzutów - nie ma znaczenia czy jest to materiałowa czy plastikowa. LOD jest praktycznie taki sam dla wszystkich podkładek i wynosi ~2.4 - 2.6mm (czyli ok. 2CD). Z racji na lepsze zachowanie sensora na plastikowych powierzchniach oraz głównie ze względu na ślizgacze, zalecamy korzystać z podkładek plastikowych lub szybkich hybrydowych.

Dpi – dane podane przez producenta praktycznie nie różnią się od naszych pomiarów (+/- 20 dpi, czyli standard dla każdego poprawnie skalibrowanego sensora). Do wyboru mamy zakres od 50 do 7200 dpi, z przeskokami co 100, ale tylko do 5000 dpi, później przeskok jest co 500.

Jittering (nie wywołany czynnikami zewnętrznymi) – jitter zaczyna się w okolicach 3600 dpi (na plastikowych podkładkach jest mniej odczuwalny). Niemniej, nawet przy wartości 7200 nie jest mocno odczuwalny.

Predykcja – znikoma, jedynie przy wartościach powyżej 5000 dpi może być w małym stopniu widoczna.

Interpolacja – do 5000 dpi brak, powyżej bardzo intensywna.

Maksymalna szybkość – maksymalna szybkość jaką udało nam się osiągnąć to ~2.6m/s dla 1000Hz i ~2.8m/s dla 500Hz. Chociaż są to już szybkości dla większość w pełni wystarczające do gry w Counter Strika nawet przy low sensie, to w przypadku przekroczenia maksymalnej szybkości objawiać się to będzie ucieczką kursora w dół, czyli innymi słowy "patrzeniem sobie pod nogi".

Poniższe wykresy przedstawiają maksymalnie szybki, pojedynczy ruch ręką. Z osi "Y" można odczytać maksymalną szybkość jaką osiąga sensor na danej podkładce. Niebieskie punkty pokazują poziom spójności przesyłu danych (polling rate consistency) - im bardziej kropki odbiegają od głównej linii, tym jest mniejsza spójność, co pośrednio prowadzi do występowania zjawiska smoothingu.

Polling rate – stabilne 125, 250, 500 lub 1000Hz, o dosyć spójnym przesyle danych.

Smoothing – nie da się go odczuć. Feeling sensora PMW3325 dla wielu z nas był średnio przyjemny, przypomina on trochę ostrzejszy PMW3310. Nie odczuwaliśmy tutaj, charakterystycznego dla wielu sensorów optycznych poczucia miękkości a przez to nie czuliśmy pełnej kontroli.

Akceleracja pozytywna – brak.


4. Oprogramowanie i podświetlenie

Testowane na wersji software v1.0.8. Sterowniki pobieramy z głównej strony producenta. Sterowniki działają płynnie i nie obciążają systemu. Nie zaobserwowaliśmy żadnych problemów z ich funkcjonowaniem.

Oprogramowanie umożliwia nam:

  • dowolne zaprogramowanie 6 przycisków,
  • ustawienie do siedmiu poziomów dpi,
  • zmianę profili,
  • zmianę dpi w zakresie od 400 do 7200 dpi,
  • zmianę polling rate (125, 250, 500 i 1000),
  • kontrolę podświetlenia,
  • włączenie/wyłączenie predykcji (to co w Windowsie),
  • ustawienie szybkości wskaźnika (nadpisuje ustawienia myszki w Windowsie),
  • ustawienie szybkości przewijania scrollem,
  • ustawienie szybkości dwukliku,
  • tworzenie makr,
  • przypisanie wielu różnych funkcji przyciskom.

Sterowniki są bardzo proste i intuicyjne. Można powiedzieć, że znajdziemy tutaj same najpotrzebniejsze funkcje, bez zbędnych dodatków. Makra posiadają wybór ich powtarzania (podczas wciśniętego przycisku, wybraną ilość razy, do ponownego wciśnięcia) oraz możliwość ustawienia czasu. Nagrywać możemy przyciski z klawiatury oraz kliknięcia myszki (2 głównych oraz środkowego).

kliknij, aby powiększyć

Podświetlany jest scroll, logo oraz paski biegnące wzdłuż całej obudowy. Niestety po paskach widać jak nierówne jest to podświetlenie. Inny kolor możemy przypisać różnym wartościom dpi. Do wyboru mamy całą paletę barw (RGB). Jako tryb wyświetlania możemy ustawić pulsację, światło ciągłe lub przejście kolorów. Ten ostatni tryb włączamy poprzez ustawienia, które aktywują się przy zmianie dpi (blink + effect oraz steady + effect). Jako ciekawostkę powiemy, że niemal te same sterowniki widzimy w myszce Modecoma.


5. Podsumowanie i ocena

Jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić, w myszkach z dolnego pułapu cenowego, niestety zawsze musimy liczyć się z kompromisami. W modelu Krypton 500, "piętą Achillesa" okazały się ślizgacze, które sprawiają, że z myszki można korzystać komfortowo tylko na podkładkach plastikowych (np. G440, Raivo, M55) lub szybkich hybrydowych (np. Dex, Whetstone), na wszystkich materiałowych czujemy spory opór i nierówność ślizgu. Oczywiście zawsze możemy zastosować sprawdzoną metodę polegającą na zeszlifowaniu obwódki wokół ślizgaczy i naklejenie w to miejsce jakichś innych. Niemniej wymaga to już ingerencji w urządzenie, które może skutkować nawet utratą gwarancji. Jeżeli jednak w jakiś sposób uporamy się ze ślizgaczami, to za niecałe 100 zł dostajemy naprawdę fajną, uniwersalną rekreacyjną myszkę, nadającą się do gry pod dowolne gatunki. Myszka posiada kształt, który należy do tzw. bezpiecznych wyborów, czyli dobrze dopasowuje się praktycznie do każdej dłoni. Sensor jak za tą cenę spisuje się nadzwyczaj dobrze. Chociaż PMW3325 cierpi na wysoki LOD, średnie prędkości maksymalne oraz średnio przyjemny feeling to patrząc po konkurencji z tego samego pułapu cenowego jest to i tak jeden z lepszych wyborów jaki możemy obecnie dostać. Przyciski posiadają bardzo dobry klik i śmiało mogą konkurować z droższymi modelami, niestety myszka posiada aż 18 ms opóźnienia na przyciskach, co bardziej zapalonym graczom może (ale nie musi) przeszkadzać. Pozostałe elementy jak powierzchnia, waga, scroll i przewód są całkiem przyzwoite i raczej każdy będzie w stanie się do nich przyzwyczaić. Myszka posiada sterowniki, które osobom potrzebującym bardziej zaawansowanych funkcji z pewnością przypadną do gustu i zwiększą użyteczność gryzonia. Reasumując, po wymianie ślizgaczy, myszkę możemy szczerze polecić do codziennego użytku i rekreacyjnego grania. Do 100 zł jest to bardzo dobry wybór.

Cena w dniu publikacji - 95 zł. Sprawdź aktualną cenę tutaj.

Ocena
w skali od 0 do 5 (gdzie 5 to najlepiej) oraz biorąc pod uwagę cenę myszek (stan na 06.2017)
  • kształt - 4
  • waga - 4
  • sensor - 3.9
  • jakość - 4
  • powierzchnia - 3.5
  • przyciski - 4.2
  • scroll - 3.5
  • ślizgacze - 1.5
  • przewód - 3
  • sterowniki - 3.2
  • competitive gaming – 3/5

Wszystkie osoby poszukujące myszki i nie posiadające doświadczenia w tym dziale, zachęcamy do skorzystania z naszego poradnika >klik<.