Spis treści
1. Specyfikacja
2. Wygoda
3. Jakość
4. Funkcjonalność
5. Design
6. podsumowanie
Recenzja dotyczy wersji pre-build.
- klawiatura typu 75%
- dual hotswap (mechanizm wymiany przełączników) ze złączami magnetycznymi oraz mechanicznymi
- rodzaj przycisków w zestawie: magnetyczne Glorious Fox HE Switches
- układ klawiszy - ANSI (długi shift, mały enter, długi backspace)
- wymiary klawiatury (szer x dł x wys): 330 mm x 145 mm x 45 mm
- waga klawiatury bez kabla: ~875 g
- pojedyncze rozkładane nóżki
- wyciszona obudowa
- keycapsy z PBT
- podświetlenie: RGB
- połączenie - USB
- sterowniki
- N-key rollover
- kolor: czarna (z możliwością wymiany paneli na inny kolor)
- kabel – pleciony, o długości ~1.95 m
- cena: 999 zł
Klawiatura jest kompatybilna z systemami Windows 7 i wyższymi oraz Mac OS i Linux. W opakowaniu znajduje się kabel, instrukcja, nalepki, narzędzie do rozkręcania, części zapasowe, klawiatura, keycap puller, switch puller oraz 4 dodatkowe przełączniki i nakładki.
Glorious GMMK Pro jest typu 75% czyli jest to bardziej okrojony TKL. Nie posiada ona bloku numerycznego i kilku przycisków (Home, Ins, Pause, Scrlk), które w standardowym TKL występują. Pozbawienie tych kilku przecisków zaowocowało tym, że obudowa jest węższa i zajmuje mniej miejsca. W klawiaturze zastosowano standardowe keycapsy typu OEM, wykonane z PBT. Korzysta się z nich jak ze wszystkich tego typu wysokich keycapsów. W dotyku są one bardzo przyjemne. Klawiatura dostępna jest w standardowym układzie klawiszy ANSI/US-INT (długi Shift, krótki Enter, długi Backspace), ale w razie potrzeby da się zamówić ją w innych układach (np. UK, GER, Nordic). Klawiatura posiada pojedyncze rozkładane nóżki. Korzystając z klawiatury na płasko zalecamy dokupić podpórkę pod nadgarstki. Przy rozłożonych nóżkach profil wydaje się idealnie dobrany i nikt tutaj nie narzekał. Klawiatura jest stosunkowo ciężka i nie przesuwa się na biurku, do tego jest sztywna i nie ugina się podczas pisania. To sprawia, że wydaje się być bardzo stabilna i pewnie się na niej pisze i gra. Posiada nieduże, ale bardzo chwytne stopki, które jak na tak niską wagę klawiatury całkiem dobrze utrzymują ją w miejscu.
W celu dostania się do wnętrza klawiatury należy odkręcić 8 śrubek na spodzie (pod zdejmowanymi stopkami). Gwinty wydają się standardowe, żadnych rewelacji. Model ten jest przeznaczony do tego, aby go łatwo modować co oznacza, że w razie potrzeby możemy użyć innej obudowy, innych przełączników, keycapsów i systemu tłumienia. W wersji prebuild (takiej jak nasza testowa) otrzymujemy gotową z góry określoną konfigurację. Cała obudowa wykonana jest z plastiku. Pod keycapsami jest płyta z aluminium. Jako materiały tłumiące dźwięki użyto pianki z PORON-u oraz silikonowych wstawek wokół obudowy. Co do wykonania nie mamy zastrzeżeń, aczkolwiek w cenie w jakiej sprzedawany jest ten model to spodziewalibyśmy się lepszych materiałów. Pomijając jednak same materiały to sposób wykonania całej klawiatury jest nienaganny. Przede wszystkim Glorious doskonale zaimplementował system tłumienia co zapewnia bardzo przyjemne doznania podczas pisania. Pianka oraz silikonowe wstawki działają na zasadzie pochłaniania wibracji i dźwięków, aby zredukować niepożądane odgłosy, co ma kluczowe znaczenie dla osób preferujących bardziej stonowany, wyciszony dźwięk podczas korzystania z klawiatury.
W przypadku klawiatur z przełącznikami magnetycznymi elektronika na PCB odgrywa znacznie większą rolę niż miało to miejsce w klawiaturach mechanicznych. PCBA użyte w GMMK wydaje się nie mieć większych zastrzeżeń, nadruk jest dobrze rozplanowany i wykonany. Luty są także bez zastrzeżeń. Mamy jednak pewne obawy co do stabilności i wydajności całego układu. Być może cały ten układ jest zbyt przesadzony. Główne zastrzeżenia są skierowane do użytego głównego kontrolera YC3121-L (firmy YICHIP). Przy tak zaawansowanym układzie raczej byśmy stawiali na coś renomowanego. W porównaniu do np. kontrolera Nordic nRF52840 to przegrywa on praktycznie pod każdym względem (Nordic ma: więcej RAM, ARM Cortex-M4F z FPU, lepsza wydajność w zastosowaniach obliczeniowych, znacznie niższe zużycie energii, więcej GPIO, lepszy ADC, więcej SPI/I²C). Z doświadczenia wiemy, że prostsze układy stawiające na solidną elektronikę sprawdzają się lepiej na dłuższą metę.
Pod wszystkimi dłuższymi przyciskami (spacja, shift, backspace, enter) użyto stabilizatorów wzorowanych na Cherry MX. Są pewnie i bardzo stabilnie przymocowane, ale drobne ruchy można na nich zaobserwować. Są mocno lubrykowane. Stabilizacja jest poprawna, aczkolwiek naciskając na brzegi da się wyczuć, że klik staje się wtedy minimalnie twardszy, mniej gładki. Ogólnie stabilizacja jest dosyć poprawna.
Gniazda do przełączników wydają się solidnie mocowane. Przełączniki bardzo precyzyjnie w nie wchodzą. Nigdy nie zdarzyło się, aby któryś przypadkowo wypadł lub żeby dało się go wyciągnąć bez użycia chwytaka. To co wyróżnia ten model to kompatybilność przełączników mechanicznych i magnetycznych.
Keycapsy są wykonane z tworzywa PBT, które jest odporne na ścieranie i ma przyjemną, matowo-szorstką teksturę. Warto zaznaczyć, że plastik PBT może różnić się u różnych producentów. Keycapsy mają lekko cylindryczny kształt, a materiał, z którego są wykonane ma około 1.2-1.5 mm grubości i nie ugina się pod naciskiem palców. Wykonano je metodą "Double-Shot Injection", co oznacza, że zrobiono je z dwóch warstw plastiku połączonych ze sobą, co z kolei oznacza, że symbole nigdy się nie zetrą.
Wszystkie przełączniki magnetyczne posiadają żywotność szacowaną na 150 mln kliknięć. Nie inaczej jest z użytymi tutaj FOX HE. W praktyce ich jedynym mankamentem jest to, że z czasem potrafią się rozregulować - np. zamiast aktywacji przy 0.3 mm będzie ona miała miejsce przy 0.7 mm. Zresztą podczas naszych testów wyszło, że już od nowości wiele przełączników po ustawieniu na np. 0.2 mm aktywuje się faktycznie przy 0.4-0.5 mm. Chociaż wszędzie wspomina się o wyjątkowej wytrzymałości przełączników magnetycznych, to wbrew pozorom słabo zaprojektowane przełączniki magnetyczne mogą przestać działać znacznie szybciej niż przeciętne przełączniki mechaniczne. L60 są fabrycznie lubrykowane. Nie słychać w ogóle sprężynki wydającej metaliczny pogłos. Jedynie w niewielkim stopniu się chwieją a ich klik jest bardzo gładki. Dostępne są również w nowszej wersji, w której jeszcze bardziej zmniejszono ich chwiejność oraz dodano więcej smaru.
Główne czynniki wpływające na żywotność i funkcjonowanie tych przełączników to:
- Zakłócenia elektromagnetyczne: silne pole elektromagnetyczne w pobliżu może wpływać na dokładność jak i działanie czujników. W praktyce trzeba uważać nie tyle na inne urządzenia, a na zwyczajny magnes, który może znaleźć się w obecności klawiatury. Wystarczy zbliżyć go do przełączników a zaczną wariować.
- Interferencje z innymi urządzeniami: bliskość innych urządzeń elektronicznych może prowadzić do zakłóceń pracy przełącznika.
- Czynniki środowiskowe: wilgoć, pył, czy chemikalia mogą negatywnie wpływać na działanie sensora.
- Niewłaściwe zasilanie: Zmiany napięcia mogą prowadzić do niestabilności działania. W tym przypadku bardzo istotne jest niezawodnie zaprojektowane PCBA tak, aby przepływ prądu był zawsze w normie, a w przypadku skoków napięć - diody, filtry i kondensatory spełniały swoją rolę.
Kabel jest pleciony, solidny, odpinany i raczej sztywny. Da się go całkiem łatwo formować. Przewód ma długość ~1.95 m. Zakończony jest standardowym wtykiem USB. Do klawiatury wpinamy go do portu USB-C. Oplot nie ściera się i jest bardzo dobrze nałożony. Gniazdo nie zapewnia żadnego usztywnienia, ochrony i nie jest schowane przez co wtyk narażony jest na wygięcie. Niemniej mocowanie jest pewne. Wtyk USB jest przylutowany do osobnej płytki, co w razie czego ułatwia jego wymianę.
Glorious GMMK 3 HE jest klawiaturą typu hotswap, czyli pozwala na prostą i szybką wymianę przełączników za pomocą dołączanego chwytaka. Rewelacyjnym rozwiązaniem jest to, że w tym modelu możemy używać zarówno przełączników mechanicznych jak i magnetycznych. W wersji prebuild dostajemy przełączniki liniowe Glorious FOX HE Linear.
UWAGA: przełączniki magnetyczne od Gaterona nie są kompatybilne.
| Glorious Fox HE Linear | |
| typ: | liniowe |
| dystans całkowity: | 4 mm |
| punkt aktywacji: | 0.1mm do 3.7mm |
| siła nacisku do aktywacji: | 40 do 60gf (45gf przy 2 mm) |
| siła nacisku przed aktywacją: | - |
| siła nacisku całości: | 60 gf |
| głośność: | 3/5 |
| ocena kliku: | - granie 9/10 - pisanie 4.5/10 |
| Są bez-pinowe. Ich klik jest bardzo responsywny. Nie odczuwamy nadmiernego chwiana się. Posiadają bardzo szybsze odbicie. Na całej linii kliku wydają się mieć identyczny feedback. Są zbliżone w kliku do przełączników mechanicznych. W porównaniu do mechanicznej wersji FOX'ów są od nich delikatnie lżejsze w kliku i odrobinę gładsze. Natomiast w przeciwieństwie do recenzowanych wcześniej przełączników magnetycznych Gateron X Lekker V1 ich klik posiada bardzo przyjemny feeling, klik jest pełny, sprężysty, wyczuwalny na całej długości wciśnięcia. Fox'y są lubrykowane. Podczas grania, gdy ustawimy aktywację na niską wartość to faktycznie przełączniki te wydają się dużo szybsze od mechanicznych. Szybkość rejestracji kliku to 0/2/8/16 ms. Polecane zwłaszcza do grania, ale jako takie "all-roundy" również się nadadzą. |
|
Model ten posiada N-key rollover (NKRO - liczba przycisków jaką możemy równocześnie wcisnąć nie powodując blokowania któregoś z nich, w tym przypadku nieograniczona).
Chcąc aktywować przyciski funkcyjne lub multimedialne musimy używać kombinacji klawiszy z przyciskiem Fn. W sterownikach, w bólu i trudzie możemy ustawiać dowolne funkcje pod dowolne przyciski.
Podświetlenie: do dyspozycji mamy pełne RGB z możliwością ustawienia 19 różnych trybów świetlnych oraz 9 pod-trybów. Wszystkie tryby cechują się bardzo dużą płynnością animacji. Wszystkich ustawień dokonujemy z pozycji sterowników lub częściowo z pozycji klawiatury. Większość trybów posiada dodatkowe możliwości konfiguracyjne jak szybkość przejścia światła lub zmianę jego natężenia. Teoretycznie mamy do dyspozycji całą gamę kolorów, ale realnie jest ich 28 (w skrajnych odcieniach nie widać już różnicy). Podstawowe kolory są barwne i wyraźne. Znaki nie posiadają znaczących zaciemnień. Wokół keycapsów jest punktowa aura, która jest rozproszona i niespecjalnie będzie się podobać (jest to kwestia backplata, który jest czarny i aluminiowy i przez to brzydko odbija światło). Podświetlenie nie jest zbyt intensywne, ale naszym zdaniem jest wystarczające. Na pewno wrażenia na nikim nie zrobi, po prostu jest sobie i tyle. Ustawianie podświetlenie z pozycji sterowników wydaje się mocno niedorobione, nieintuicyjne i ograniczone.
Porty usb i mic/audio: Brak.
Sterowniki: do pobrania z oficjalnej strony producenta. Bardzo długo czekaliśmy na update sterowników do wersji którą można by nazwać dopracowaną, ale się nie doczekaliśmy. Podczas testów ostatnią wersją z jakiej korzystaliśmy to było 2.1.5.1. Nawet nie będziemy się rozpisywać na ich temat tylko powiemy, że ogólnie są trudne w obsłudze, totalnie nieintuicyjne i nie wszystko da się tam zmienić a co da się zrobić z pozycji klawiatury (np. wyłączyć podświetlenie boczne - które swoją drogą potrafi się samo z siebie włączać). Z użyteczniejszych opcji dostępna jest możliwość wyboru polling rate do 8000Hz, ustawienie opóźnienia kliku, kalibracja przełączników (jest to funkcja konieczna przy wymianie przełączników na mechaniczne/magnetyczne, bez przeprowadzenia kalibracji, nowe przełączniki nie będą działać). Możemy nagrywać makra (w tym poza przyciskami z klawiatury jest również rejestracja naciśnięć myszki, ale nie ma zapisu jej ruchu).
Główną korzyścią ze sterowników jest opcja rapid trigger, czyli tak naprawdę najważniejsza funkcja, dla której wybiera się magnetyczne przełączniki, powoduje ona, że zwolniony przycisk natychmiast przestaje być rejestrowany, a nie jak ma to miejsca w standardowych przełącznikach, dopiero w wyznaczonym punkcie. Sprawia to, że reakcja na wciśnięcie i zwolnienie przycisku wydaje się bardzo szybka i płynna. Zauważalnie poprawia to grę zwłaszcza w FPS'ach, które bazują na mobilności. Chociaż jest to odczuwalne podczas poruszania się to praktyka pokazuje, że wcale nie przekłada się to znacząco na nasze wyniki jeżeli w innych mechanikach gry jesteśmy ciency. Powiedzmy sobie szczerze, że jest to opcja dla tych, którzy są naprawdę bardzo dobrzy w grach i ta mała różnica faktycznie może wpłynąć na ich osiągi. Naszym zdaniem brakuje tutaj innych funkcji które klawiatury konkurencji oferują typu snap tap czy rappy snappy (pomimo, że w wielu grach ich użyteczność jest ograniczona lub zabroniona). Jakby na to nie patrzeć są gry w których to ciągle działa, więc dlaczego nie zostawić tej opcji graczom, aby wybierali co chcą używać. Również nie ma możliwości zmapowania przycisków jako pada od konsoli.
Z tyłu (z boku obudowy) znajdują się dwa suwaki. Pierwszym z nich ustawiamy layout funkcji pod Windowsa lub Mac'a drugi przełącza pomiędzy profilami (które ustawiamy w sterownikach).
Trudno tutaj ocenić jednoznacznie gdyż trzeba by rozdzielić ocenę tego co można zrobić z klawiaturą a tego co jest w prebuildzie. Jeżeli ocenimy możliwości dopasowania, wyboru elementów które możemy dokupić to jest to absolutnie fenomen. Chyba nie istnieje taka osoba, która nie skonfigurowałaby w 100% pod siebie tego modelu. Ilość kolorów, materiałów, dodatków do wyboru jest powalająca i nikt inny czegoś takiego nie oferuje. Wiele z tego co da się kupić na stronie Gloriousa da się też używać do innych klawiatur jak np. kable, keycapsy czy podpórki pod nadgarstki. Jak chodzi o podpórki to są ona bardzo popularne zwłaszcza materiałowa wersja. Niemniej jak ktoś chce uzyskać maksymalnie "elite look" i mieć tą klawiaturze np. w ładnym biurze to jest też opcja drewnianej podkładki, która najwygodniejsza nie jest, ale wygląda obłędnie (zdjęcie poniżej).
Natomiast oceniając model prebuild po prostu dostajemy na pozór niczym szczególnym niewyróżniającą się, prostą obudowę. Całość jest wykonana z mocno standardowego plastiku. Czcionka jest duża, czytelna, prosta i elegancka, a proporcje znaków są dobrze zachowane. Podświetlenie nie robi szału, jest po prostu zwyczajne, na plus trzeba zaznaczyć, że są 3 strefy podświetlane - paski na bokach, znaczek obok pokrętła i keycapsy. (możemy do woli sterować tymi strefami). Wizualnie, jedyne no co niektórzy z nas zwracali uwagę i nie do końca nam to pasowało to zbyt szerokie brzegi obudowy (z 1-2mm za długie). Niemniej wiemy, że ma to swoje przełożenie w redukcji hałasu, gdyż na brzegach są specjalne silikonowe wstawki, które absorbują dźwięk. Oprócz tego z tych brzydkich rzeczy jest jeszcze plastikowe pokrętło, które wygląda bardzo tandetnie (na szczęście można dokupić metalowe, które jest bardzo ładne). Niemniej całościowo estetyka jest na wysokim poziomie. Trzeba mieć na uwadze, że płacimy nie za materiały a za jakość wykonania i funkcjonalność. Jeżeli myślimy o zakupie prebuilda jako klawiatury, która przede wszystkim ma zrobić wizualne WOW to możemy być rozczarowani.
Model GMMK 3 HE jest swego rodzaju fenomenem na rynku. Jest to hotswap, który oferuje kompatybilność z przełącznikami zarówno mechanicznymi jak i magnetycznymi. Jest to rzecz, która w pierwszej kolejności skłoni do wyboru właśnie tego modelu. Nasuwa się nam jednak pytanie - czy zakup 2 klawiatur nie jest rozsądniejszym i przede wszystkim tańszym wyborem? Odpowiedź nie będzie jednoznaczna, bo z jednej strony bez problemu dostaniemy taniej dwie klawiatury oferujące to samo, a z drugiej strony wygoda posiadania tego wszystkiego w klawiaturze "all in one", co by nie mówić jest bardzo kusząca. Tym samym co by nie mówić o polityce cenowej Gloriousa, uważamy, że lepiej mieć wybór i mieć taką opcję niż być uwiązany tylko do tanich i mniej zaawansowanych rozwiązań.
Co jeszcze może przekonać nas do tego modelu?
- szeroki zakres personalizacji wyglądu klawiatury (duży wybór różnego rodzaju dedykowanych dodatków m.in. keycapsów, kabli, podpórek, obudów czy switch-plat'ów),
- duża funkcjonalność (wybór aż 3 layoutów (65%, 75% i 100%),
- stockowo świetnie wytłumiona, bez konieczności dodatkowych zabiegów (zapewnia bardzo przyjemne wrażenia podczas pisania, akustycznie - top),
- przyjemne w dotyku materiały i wygodny design,
- szeroki wybór dedykowanych i przede wszystkim przyjemnych w użytkowaniu przełączników magnetyczne.
Co może zniechęcać?
- sterowniki (są one dosyć mocno niedopracowane, być może z czasem coś się zmieni i w końcu Glorious wyda bardziej przyjazną użytkownikowi ich wersję). Można by powiedzieć, że przecież nikt nie każe nam z nich korzystać. Otóż, czasami klawiatura gubiła zapisane ustawienia i musieliśmy na nowo ją konfigurować. Także, raczej trzeba mieć je pod ręką. Co dla niektórych minusem może być również to, że w sterownikach nie ma przez wielu uważanych za niemal cheaty, bardziej zaawansowanych ustawień typu snap tap czy rappy snappy które znajdziemy w produktach konkurencji,
- problemy z podświetleniem, tutaj na szczęście pomagają funkcje na klawiaturze, gdzie jednym kliknięciem wyłączymy np. migające boczne listwy (które lubią się od czasu do czasu same aktywować),
- brak kompatybilności z przełącznikami magnetycznymi od Gaterona,
- w wersji stockowej design jest co najwyżej poprawny, w tej cenie można było spodziewać się czegoś bardziej "wow",
- cena.
Podsumowując, jeżeli doczekamy się momentu w których Glorious zrobi sterowniki na miarę tych z np. Wootinga czy nawet Razera (mówiąc pół żartem pół serio, pierwszy raz doczekaliśmy się momentu w którym ktoś zrobił gorsze sterowniki niż Razer :D) , to będzie to bezapelacyjnie pełnoprawny, pełny i w 100% godny polecenia produkt. Na tą chwilę trzeba się liczyć z tym, że model GMMK 3 HE posiada mniej lub bardziej irytujące wady i przez to na pewno nie jest idealnym wyborem dla każdego. Jeżeli jednak zdecydujecie się na jej zakup i cena nie gra większej roli to będzie mało prawdopodobne, że w ogólnym rozrachunku nie będziecie z niej zadowoleni.
Cena w dniu publikacji to 999 zł. Sprawdź aktualną cenę klawiatury tutaj.
| Ocena w skali od 0 do 5 (gdzie 5 to najlepiej) w kategorii klawiatur mechanicznych (stan na 04.2025) |
||
|
Pytania odnośnie recenzji prosimy zadawać na tym forum.
*design jest oceniany w wersji prebuild, bez brania pod uwagę możliwości konfiguracyjnych wyglądu.
UWAGA - od grudnia 2024 rezygnowaliśmy z wystawiania jakichkolwiek znaczków rekomendacji w naszych recenzjach.
Jeżeli chcielibyście wesprzeć naszą działalność, to będziemy bardzo wdzięczni za postawienie nam kawy ->
