Dream Machines DreamKey

Dream Machines DreamKey - recenzja klawiatury

Spis treści
1. Specyfikacja
2. Jakość wykonania, design i wygoda użytkowania
3. Funkcjonalność
4. Podsumowanie


1. Specyfikacja

DreamKey
DreamKey TKL
  • klawiatura typu fullsize (z blokiem numerycznym)
  • rodzaj przycisków: mechaniczne Kailh BOX Brown, Red, White
  • układ klawiszy - ANSI - US/INT (długi shift, mały enter, długi backspace)
  • wymiary klawiatury (szer x dł x wys): 437 mm x 135.5mm x 29 - 38.8 mm
  • waga klawiatury bez kabla: ~1190 g
  • rozkładane pojedyncze nóżki
  • norma ochrony części urządzenia IP54/IP56
  • keycapsy z PBT
  • podświetlenie: RGB
  • połączenie: USB - USB-C
  • sterowniki
  • N-key rollover
  • kabel – gumowy, o długości ~1.5 m
  • cena: 429 zł
  • klawiatura typu tenkeyless (bez bloku numerycznego)
  • rodzaj przycisków: mechaniczne Kailh BOX Brown, Red, White
  • układ klawiszy - ANSI - US/INT (długi shift, mały enter, długi backspace)
  • wymiary klawiatury (szer x dł x wys): 338 mm x 135.5 mm x 29 - 38.8 mm
  • waga klawiatury bez kabla: ~990 g
  • rozkładane pojedyncze nóżki
  • norma ochrony części urządzenia IP54/IP56
  • keycapsy z PBT
  • podświetlenie: RGB
  • połączenie: USB - USB-C
  • sterowniki
  • N-key rollover
  • kabel – gumowy, o długości ~1.5 m
  • cena: 399 zł
Dream Machines DreamKey Dream Machines DreamKey TKL

 

Według naszych testów klawiatura jest kompatybilna z systemami 7, 8 i 10. W opakowaniu poza klawiaturą znajdziemy jeszcze instrukcję obsługi, odpinany kabel, 8 dodatkowych keycapsów oraz keycap-puller. W powstaniu klawiatury mieliśmy swój spory wkład, gdyż znaczna część tego co w niej widzicie powstała za naszą namową lub sugestią (układ czcionki, wybór profilu, przełączniki, kolorystyka, wybór elektroniki).


2. Jakość wykonania, design i wygoda użytkowania poszczególnych elementów

Obudowa:
Obie klawiatury posiadają taką samą obudowę. Różnią się tylko typem - jedna jest z blokiem numerycznym (fullsize), a druga bez (tenkeyless). Wizualnie ma to swoje przełożenie w postaci widocznego metalicznego logo producenta w pełnowymiarowym modelu.
DreamKey charakteryzuje się obudową zamkniętą. Ten typ daje wrażenie większej wytrzymałości i stabilności całej konstrukcji. Jak zobaczycie w następnym punkcie na filmiku, konstrukcja jest faktycznie bardzo wytrzymała. Przełączniki są przymocowane do grubej stalowej płyty. Owa płyta pomalowana jest na biało. Jest to rozwiązanie, które po raz pierwszy użył Coller Master i które poprawia efekty oświetleniowe. Plastiki z których zrobiono górę i spód obudowy są grube i mocne. Część górna jest mocowana na zatrzaskach i przy częstym ściąganiu może istniej ryzyko ich uszkodzenia. Trzeba po prostu uważać podczas próby dostania się do wnętrza klawiatury. Plastik w dotyku jest w pełni matowy i lekko chropowaty. Nie widać na nim odcisków palców.
Nie da się ukryć, że z wyglądu inspiracją dla tego modelu była klawiatura Cooler Master Stealth. Odbiorcami tego modelu miały być osoby ceniące sobie minimalizm i bardziej geekowe podejście do sprzętu. Ukrywać nie będziemy, że w znacznej części nasze zdanie miało wpływ na to jak klawiatura wygląda i w związku z tym trudno nam nie powiedzieć, że jest bardzo ładna ;). Model ten jest odzwierciedleniem tego, co sami na co dzień używamy i wybieramy. W naszym środowisku praktycznie wszyscy używamy klawiatur z keycapsami z bocznym grawerunkiem albo takich bez znaków. Z podświetlenia też mało kto korzysta. Tutaj podświetlenie jest i jego głównym zadaniem jest pełnić funkcję ozdobną. Niemniej, gdy zajdzie was potrzeba wymiany keycapsów to w pełni oświetli wam znaki.

Wnętrze:
Oba modele posiadają identyczne rozwiązania. W celu dostania się do wnętrza klawiatury należy ściągnąć górny panel odhaczając kilkanaście haczyków wzdłuż całej krawędzi obudowy. Najlepiej jest to robić cienką, ale sztywną metalową blaszką. Później odkręcamy kilka śrubek na spodzie obudowy i pod keycapsami. Po otwarciu widzimy customowe PCB, wykonane specjalnie pod tą klawiaturę. Wtyk USB jest na oddzielnym panelu, aby w razie potrzeby łatwo go móc wymienić. Dream Machines udało się również usunąć część plastiku wewnątrz obudowy, która utrudniała ponowne scalenie PCB z obudową (pierwotna wersja tej obudowy go tam miała), gdyż kabel był przez nią zatrzaskiwany. Uwierzcie, że takie modyfikacje nie są w cale łatwą i oczywistą sprawą do zamówienia w fabryce. PCB jest wykonane na zlecenie według własnego schematu w standardzie "RF4 halogen free" z dodatkową warstwą włókna szklanego (sama Rf4 też go posiada, tutaj jest go po prostu więcej) oraz z nałożonym specjalnym impregnatem do elektroniki. Z dokumentacji wyczytaliśmy (trochę nieoficjalnie :P), że pozwala to na uzyskanie normy IP54 (odporna na niewielkie zachlapanie). W dotyku czujemy jakby ją wykonano ze szkła. PCB można powiedzieć, że jest bardzo przyjazna moderom i bardzo dobrze się na niej lutuje. Wybór kontrolera też nie był przypadkowy, bo tej samej firmy używany jest w niektórych klawiaturach DAS keyboard, Vermilo oraz Ducky (Ducky One2 Mini RGB) będącymi topowymi wyborami wśród społeczności fanów mechaników. Tam używany jest modelu z serii NUC123 z procesorem Cortex-M0. Nuvoton z serii M252 jest jego następcą i oparty jest o ulepszoną jego wersję ARM Cortex-M23. Technicznie DreamKey to najwyższa półka jakościowa.

 

Na poparcie naszych słów o wysokiej jakości tego modelu zobaczcie na filmik z naszych testów. Zobaczycie w nim dwa testy. Pierwszy dotyczy trwałości konstrukcji. Wiemy, że w normalnych warunkach klawiatura nie powinna musieć wytrzymywać nacisku ok. 75 kg, niemniej test taki pokazuje, że w codziennym użytkowaniu od uderzenia ręką pod wpływem emocji, nie powinno się tutaj nic złego wydarzyć. Drugi test sprawdza podatność klawiatury na zalanie. Zastosowany tutaj specjalny impregnat dobrze zabezpiecza komponenty na całym PCB jak również sama konstrukcją przełączników Kailh BOX jest wystarczająco szczelna, aby woda przy lekkim zalaniu się do nich nie dostała. Nasz test ponownie jest bardziej ekstremalny i pamiętajcie, że nie zawsze tak będzie, że po całkowitym zalaniu wszystko będzie idealnie działać. To co tutaj dostajemy to większa szansa na to, że z zalania jednak wyjdzie cało. Jak postępować w wypadku zalania przeczytacie w filmiku. Uwaga - żeby nie było wątpliwości - mniejsza szansa na uniknięcie zwarcia przy kontakcie z wodą, nie oznacza wodoodporności. Jak padnie wam klawka po zalaniu to gwarancji raczej nikt uznać nie powinien.

Keycapsy, czcionka i układ klawiszy:
Klawiatura dostępna jest w standardowym układzie klawiszy - ANSI - US INT (długi shift, krótki enter, długi backspace). Czcionka w tym modelu umieszczona jest na boku. Znaki nie są prześwitujące. Standardem dla tego typu układu czcionki jest metoda w której ją nałożono. Jest to "Laser etching with paint filled in" - czyli laserem wygrawerowano znak (wycięcie jest rzędu 0.1mm) i w to wprowadzono specjalistyczną farbę. Trwałość tej farby jest pokroju tworzywa ABS. Czyli tylko jakby miała kontakt z palcami to dochodziłoby do polerowania powierzchni (jak w ABS) i mogłaby się lekko zacierać na przestrzeni kilku lat. Kontaktu jednak z palcami nie ma więc o jej trwałość nie ma co się martwic. Czcionka jest bardzo ładna, czytelna i prosta. Wysokość keycapsów jest standardowa dla klawiatur wysoko-profilowych o najpopularniejszym profilu OEM (9 - 11 mm). Bez problemu można stosować zamienniki innych producentów, gdyż rozstaw i szerokość keycapsów jest uniwersalna (szerokość spacji ~118 mm). Jako, że klawiatura posiada podświetlenie to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wymienić set na taki jak nam odpowiada. Jeżeli komuś nie podoba się boczny układ czcionki to nie ma nic prostszego i tańszego w wymianie niż cały set keycapsów (koszt od kilkunastu złotych za ABS do kilkudziesięciu za lepszej jakości PBT).
Największą zaletą obecnego seta w Dreamkey jest wytrzymałość keycapsów, które wykonano z grubego tworzywa PBT w kolorze Charcoal (podchodzi pod ciemno szary). Nic się w nich nie ugina i są mocno dopasowane do przełączników. U góry, keycapsy są delikatnie wyprofilowane. W przeciwieństwie do ABS, PBT jest nieścieralne (nie wystąpi efekt poślizgu) i ma miłą w dotyku matową fakturę. Miejcie na uwadze, że to jak wygląda czcionka i gdzie ją umiejscowiono nie jest wadą (wiem, że się powtarzamy, ale takie głupoty czytaliśmy w internecie o tym, że trudno tego nie prostować). To czysto subiektywne odczucie, które może się podobać lub nie. Wszystko zależy od środowiska do którego zostanie zaadresowana klawiatura. Boczne umiejscowienie czcionki było celowym zabieg i mocno zabiegaliśmy, aby zrobiono to w ten sposób. W komplecie dostajemy 8 dodatkowych czystych keycapsów o różnej wysokości, które możemy wykorzystać do np. zaznaczenia gdzie ustawiliśmy makro lub po prostu, aby zmodyfikować trochę jej wygląd.

Przełączniki i stabilizatory:
W Dream Machines DreamKey zastosowano obecnie najlepsze jakościowo i jedne z najlepszych przełączników mechanicznych na rynku Kailh BOX. Są one szacowane na 80 mln kliknięć oraz charakteryzują się spełnieniem norm szczelności IP56 (są pyło i wodoodporne). Technologicznie oferują wyższy poziom niż standardowe przełączniki Cherry MX, Kailh, Gateron, TTC. Rzadziej występuje w nich metaliczny pogłos kliku. Oferują większą jednolitość siły nacisku (jeden do drugiego jest bardziej podobny w kliku) oraz są lubrykowane. Klik przełączników możecie usłyszeć tutaj.
Pod wszystkimi dłuższymi przyciskami (spacja, shift, backspace, enter) użyto oryginalnych stabilizatorów Kailha w stylu Cherry MX (widać je na poniższym zdjęciu). Stabilizatory są smarowane. W praktyce spisują się dobrze i gwarantują, że klik dłuższych przycisków jest możliwie równy na całej długości. Standardem dla tych stabilizatorów jest to, że trochę się chwieją. Nie są niestety przykręcane. Stabilizację możecie zobaczyć na filmiku tutaj.

Kabel:
Kabel jest gumowy, gruby na 3.5 mm, solidny i mało elastyczny. Daje się dosyć łatwo formować, dzięki czemu powinien łatwo ułożyć się na biurku. Przewód ma długość ~1,75 m. Zakończony jest standardowym wtykiem USB. Jest odpinany. Do klawiatury wpinamy go do portu USB-C. Wtyk jest ukryty pod obudową, dzięki czemu nie jest narażony na uszkodzenia. Pamiętajcie, że możecie używać niemal dowolnego kabla USB-C, jeżeli macie jakiś swój ulubiony to nie powinno być problemu, aby go tutaj podpiąć.

Profil, nóżki i gumowe stopki:
Klawiatura DreamKey posiada 4 gumowe stopki. Wystarczają, aby zapobiegać niemal całkowicie przemieszczaniu się klawiatury pod wpływem nacisku reki. Model ten posiada bardzo sztywną obudowę, która pod naciskiem w ogóle się nie ugina. Obie te rzeczy gwarantują perfekcyjną stabilność.
DreamKey posiada pojedyncze rozkładane nóżki. Zanim zarekomendowaliśmy któryś z profili, to przetestowaliśmy całą masę różnych obudów o różnych profilach i ten wydał się największej liczbie osób najbardziej wygodny. Jako, że sporo osób z podpórki nie lubi korzystać to też szukaliśmy takiego profilu, przy którym bez niej ręka układa się naturalnie i nie odczuwa się, że brakuje dodatkowego podparcia. Zawsze jednak sugerujemy położyć klawiaturę na podkładce i za podparcie mieć tylko podkładkę od myszki. Z ergonomicznego punktu widzenia działa to korzystniej dla dłoni (nawet lepiej niż podpórka). Także wybór mamy albo bez albo z rozłożonymi nóżkami i na obu profilach powinno być wygodnie. Tutaj minusem jest to, że nóżki dosyć ciężko się rozkładają a wynika to z tego, że podstawowe zostały wymienione na wytrzymalsze z grubszymi haczykami i już nie było czasu, aby je móc przetestować ponownie przed produkcją.

 


3. Funkcjonalność

Rodzaje przycisków:
W Dream Machines DreamKey zastosowano obecnie najlepsze jakościowo i jedne z najlepszych przełączników mechanicznych na rynku tj. Kailh BOX. Dostępne są aż 3 warianty: czerwone (red), brazowe (brown) i białe (white). Te ostatnie to odpowiednik przełączników niebieskich u innych producentów. W przeciwieństwie do standardowych przełączników od Cherry MX, Kailh, Gateron, Outemu, Greetech czy TTC przede wszystkim zapewniają mniejszą różnicę w wymaganej sile aktywacji, co oznacza, że przełączniki na całej klawiaturze mają równiejszy klik. Bardzo rzadko się zdarza, aby jakiś przełącznik był np. dużo lżejszy od pozostałych. Kailh BOX'y są znacznie mniej chybotliwe. Posiadają bardziej zaawansowaną i lepiej spasowaną konstrukcję. Do tego są bazowo przesmarowane lubrykantem. To wszystko powoduje, że klik każdego z nich w porównaniu ze standardowymi przełącznikami jest gładszy, pełniejszy, bardziej wyrazisty a do tego posiadają krótszy klik, co z kolei sprawia, że wydają się szybsze.  

Kailh BOX Red - Najlepsze przełączniki dla graczy FPS. Ich płynność i stabilność wyśmienicie wpływa na przyjemność gry w FPS'y. Są trochę cichsze od zwykłych Kailh lub Cherry MX. W praktyce są trochę twardsze od Cherry MX, Kailh i Gateron Red. Zdecydowanie dla osób, których głównym zajęciem jest granie. Zaznaczyć trzeba, że lepiej się na nich pisze niż na standardowych czerwonych przełącznikach. Świetna alternatywa, dla osób, które nie lubią kliku brązowych przełączników a na zwykłych czerwonych miały problem z pisaniem. Jest to konkurencja pod tym względem również dla Logitechowych Romer-G. Dla graczy bezkonkurencyjne.

Kailh BOX Brown - Najbardziej uniwersalne przełączniki na rynku. Doskonały balans między pisaniem, a graniem. Wg specyfikacji powinny być zauważalnie cięższe w nacisku niż Cherry MX Brown lub Kailh Brown, tymczasem jest bardzo podobnie. Ich klik jest niewiarygodnie równy i zapewnia wyśmienity feedback. Płynność kliku jest większa niż we wszystkich innych brązowych przełącznikach. Są trochę cichsze od zwykłych Kailh lub Cherry MX. Świetne dla osób, które dużo piszą tekstu lub programują, ale równocześnie grają w wymagające gry.

Kailh BOX White - Przełączniki, które pod kątem pisania nie mają sobie równych. Efekt zwrotny, soczystość kliku i płynność są niepowtarzalne. Zdecydowanie nr 1 wśród przełączników niebieskich. Są trochę cichsze od zwykłych Kailh lub Cherry MX. Przeznaczone są dla osób, które głównie piszą lub programują. Mocny efekt zwrotny wymaga przyzwyczajenia się, aby grać na nich w sieciowe FPS'y lub RTS'y.

Szybkość rejestracji kliku to ~11 ms. Jest to standard dla tego typu przełączników. Jest to ciągle poniżej średniego opóźnienia komputera. W normalnym użytkowaniu lub w grach nie da się odczuć różnicy w opóźnieniu klawiatury między 1 a 16 ms.

rodzaj przełącznika: Kailh BOX Red Kailh BOX Brown Kailh BOX White
typ: liniowy dotykowe dźwiękowo - dotykowe
dystans całkowity: 3.6 mm 3.6 mm 3.6 mm
punkt aktywacji: 1.8mm±0.3 mm 1.8mm±0.3 mm 1.8mm±0.3 mm
siła nacisku do aktywacji: 45±10 g 50±10 g 50±10 g
siła nacisku przed aktywacją: - 60±10 g 55±10 g

Więcej o różnicach pomiędzy różnymi przełącznikami mechanicznymi znajdziecie >tutaj<.


N-key rollover (NKRO - liczba przycisków jaką możemy równocześnie wcisnąć nie powodując blokowania któregoś z nich):
Klawiatura posiada tylko NKRO. Podczas naszych testów nie zauważyliśmy żadnych problemów z blokowaniem się, samoczynną powtarzalnością lub brakiem rejestracji wciśniętego przycisku.

⇒ NKRO, czyli możemy bez problemu aktywować wszystkie przyciski naraz na klawiaturze.

Klawisze multimedialne, funkcyjne:
Jako, że nie wszystkie opcje są opisane w instrukcji to wyszczególnimy je tutaj.

Kontrola multimediów oraz funkcji (Fn +)
F1
- Media Player

F2 - Vol-
F3 - Vol+

F4 - Mute
F5 - Stop
F6 - Prev track
F7 - Play/Pause
F8 - Next track
F9 - Minimalizuje do pulpitu
F10 - Strona tytułowa w przeglądarce
F11 - Kalkulator
F12 - Mój komputer
ESC - Reset ustawień (przytrzymać 5 sekund)
Win - Blokada klawisza Windows
Kontrola podświetlenia (Fn +)
INS - Waving mode / Breathing mode / Neon mode / Starry mode / Radar mode/ Constant light on mode / Auto Rippling mode / Horse racing mode
DEL - Single LED On mode / Aurora mode / Crossing mode / Key reacting mode / Firework mode / Rippling mode
PRT - tryb RGB
SCR - zmiana tylnego koloru LED
Pause - zmiana przedniego koloru LED
- zwiększenie jasności
- zmniejszenie jasności
- zwiększenie szybkości animacji
- zmniejszenie szybkości animacji
Home - zmiana kierunku animacji LED
Można również ustawić indywidualne podświetlenie dla każdego klawisza z osobna:
Naciskamy Fn + END. Następnie klikamy albo PGUP albo PGDN, a następnie klikamy w dowolny przycisk/i na klawiaturze zmieniając mu/im podświetlenie (do wyboru jest 8 kolorów). Następnie zatwierdzamy znowu Fn+END. Później ustawione podświetlenie wybieramy poprzez Fn + PGUP lub PGDN w zależności pod którym ustawiliśmy je wcześniej.

Podświetlenie:
Pełne RGB z możliwością ustawienia 16 różnych trybów świetlnych. Wszystkie tryby cechują się dużą płynnością animacji. Niemal wszystko da się ustawić z pozycji klawiatury, ale łatwiej to robić korzystając ze sterowników. W teorii mamy do dyspozycji całą gamę kolorów, w praktyce trzeba przyjąć, że ustawiamy tylko główne kolory oraz ich stopień natężenia. W każdej klawiaturze jest w zasadzie tak samo. Podstawowe kolory są barwne i wyraźne. W niektórych trybach możemy ustawić kierunek przejścia światła oraz szybkość. Do wyboru jest również opcja ustawienia miksa lub pojedynczego koloru dla każdego z trybów. Keycapsy są podświetlane jedynie poprzez światło wydobywające się wokół nich. W ciągu dnia i przy lekkim zmroku nie ma problemu z czytelnością czcionki na boku. Jeżeli piszemy w pełnym zmroku to znaki nie są w pełni oświetlone. Dodamy jednak, że podświetlenie w tym modelu jest opcją i od początku nie miało służyć jako element podświetlenia czcionki tych keycapsów a jedynie podnieść aspekt wizualny klawiatury. To, że trochę ją podświetla należy traktować jako dodatek. Jak ktoś potrzebuje bardzo wyraźnie móc widzieć znaki to musi sobie wymienić keycapsy. Przed zakupem miejcie to na uwadze.
Do wyboru jest 6 poziomów (w tym wyłączone) natężenia podświetlenia. Niektórym osobom brakowało tak z 1-2 poziomy wyżej. Podświetlenie nie razi i jest dosyć łagodne. Klawiatura zapamiętuje zarówno tryb jak i poziom jasności nawet gdy ją odepniemy i podepniemy z powrotem. Włączony capslock, tryb gamemode oraz scrolllock sygnalizują lamki świecące na biało.

Porty usb i mic/audio:
Brak.

Sterowniki:
Do pobrania z oficjalnej strony producenta: https://dreammachines.pl/, używaliśmy wersji 1.04.02.
Nie mieliśmy z nimi żadnych problemów. Jako, że są w wersji beta nie mają jeszcze dobrego tłumaczenia na język polski. W wersji angielskiej wszystko jest jednak zrozumiałe. Są średnio intuicyjne i czytelne. Wynika to z tego, ze oferują dużą ilość opcji konfiguracyjnych. Makra są średnio rozbudowane, gdyż można nagrywać jedynie 20 akcji i nie da się nagrywać ruchu myszki. Można nagrywać zarówno przyciski z myszki jak i z klawiatury. Możemy dodawać je do makra ręcznie lub klikać w czasie rzeczywistym. Makro możemy aktywować na 3 sposoby (trzymając przycisk, do ponownego wciśnięcia lub wybraną ilość razy). Makra lub inne funkcje możemy ustawić pod dowolnym przyciskiem. Po zatrzymaniu makra można dalej dogrywać kolejne akcje.

Oprogramowanie umożliwia nam:

  • kontrolę podświetlenia,
  • wybór profilu,
  • przypisanie innych funkcji pod dowolny przycisk,
  • włączenie gaming mode (Dezaktywuje kombinacje klawiszy: alt + tab, alt + f4, shift + tab oraz win key o ile gramy z włączonymi sterownikami. Gdy je wyłączymy w game mode tylko dezaktywuje przycisk windows),
  • tworzenie makr (możemy ustawić sposób powtarzalności makra).


4. Podsumowanie

Model od Dream Machines - DreamKey to mocno spersonalizowana klawiatura dla osób, które nie boją się wyjść poza schemat i chcą najlepszej jakości. Nie da się ukryć, że w Polsce odbiór tego modelu może nie być najlepszy, gdyż przeciętny użytkownik doświadczenia z mechanikami zbyt dużego niestety nie ma. Posiadanie kilku czy kilkunastu modeli z różnymi przełącznikami jest ciągle u nas postrzegane jako fanaberia. Pomagając w powstawaniu tego modelu mieliśmy nadzieję, że uda się wprowadzić do polskich sklepów model, który godnie może konkurować z najlepszymi firmami na świecie nie kosztując przy tym ogromnych pieniędzy. Chcieliśmy, aby model ten zachęcał do eksperymentowania nad personalizacją poprzez dobieranie pod siebie keycapsów jak i w razie potrzeby bezpiecznego lutowania. Oczywiście u Ducky, WASD, Vermilo czy DAS Keyboard znajdziemy więcej detali, lepsze wykończenie obudowy lub keycapsów, co wiąże się z dużo wyższymi kosztami, ale jakościowo to taka sam półka. Trochę na temat wytrzymałości DreamKey'a możecie zobaczyć w naszym filmiku. Nie robimy tego z takim rozmachem jak kiedyś Cooler Master, przejeżdżając po swojej klawiaturze Ferrari. Niemniej nasz brak Ferrari rekompensujemy czystymi skarpetkami w których stoimy na klawiaturze oraz ekskluzywną kąpielą jaką jej zapewniamy :P. Fimik tutaj. Jak mawia stare gamingowe chińskie przysłowie  - to czego nie widzimy często jest ważniejsze od tego co widoczne. I tak jest właśnie w DreamKey. O jakości tego modelu najlepiej mówi jego PCB wraz z całą elektroniką. Gwarantuje ona długie lata niezawodnej pracy. Klawiatura wyposażona jest w przełączniki Kailh BOX, których nie można mylić z normalnymi przełącznikami Kailha. Ich klik jest nieporównywalnie smuklejszy, wyrazistszy. Jest to tak samo klasa wyżej od standardowych Cherry MX. Z dużą dawką pewności powiemy, że gdy doświadczycie kontaktu z Kailh BOX'ami to szybko zapomnicie o innych przełącznikach. Do wyboru są trzy kolory - czerwone, brązowe i białe, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Keycapsy w zestawie wykonane są z tworzywa PBT. Gdy raz się dozna ich przyjemnej faktury, to ciężko później wrócić do tych wykonanych z ABS'u. Profil jest bardzo dobrze dobrany, pomimo tylko pojedynczych nóżek nikt nie miał problemu z wygodnym ułożeniem dłoni. Czy brak podpórki możemy uznać za wadę? Nie i nigdy tego za wadę nie uznawaliśmy. Oczywiście jak w zestawie ona jest to jest to plus. Niemniej, gdy podnosi ona końcową cenę to lepiej by jej nie było. Pamiętajcie, że wiele osób albo jakąś już ma albo jej nie potrzebuje. W razie czego dokupić ją osobno jest bardzo prosto. Dream Machines dodaje do tego modelu również sterowniki. Chociaż najprostsze w obsłudze nie są i na dzień pisania recenzji nie są do końca spolszczone, to oferują jednak szereg przydatnych funkcji w tym makra (które można ustawić pod dowolny przycisk na klawiaturze). Fani podświetlenia też narzekać nie mogą, bo wszelkich trybów wyświetlania i kolorów jest tutaj cała masa. Trzeba mieć jednak na uwadze, że gdy chcemy korzystać z bazowych keycapsów to podświetlenie jedynie delikatnie oświetla znaki. W bardzo ciemnym pomieszczeniu osoby mało biegłe w pisaniu na klawiaturze mogą mieć problemy z ich odczytywaniem. Takim osobom możemy tylko dać naszą złotą radę - więcej grajcie, a mniej piszcie :D. Do wyboru mamy również dostępność tego samego modelu w dwóch wersjach - pełnowymiarowej oraz tenkeyless. Minimum trzy rodzaje przełączników i dostępność w obu wariantach to naszym zdaniem standard w jakim każda klawiatura powinna być oferowana.
Ocena tego modelu może być trochę subiektywna, gdyż
proces naszej pomocy przy jej tworzeniu opierał się głównie na tym, co musi być w klawiaturze, abyśmy przyznali jej maksymalną ocenę. W ten sposób powstał trochę geekowy model wpasowujący się w nasze środowisko. Zachęcamy, abyście sami go przetestowali i być może to właśnie dzięki DreamKey od Dream Machines dołączycie do maniaków klawiatur mechanicznych :).

Cena w dniu publikacji ~399 zł za DreamKey TKL oraz ~429 zł za DreamKey (pełnowymiarowa).

Ocena
w skali od 0 do 5 (gdzie 5 to najlepiej) w kategorii klawiatur mechanicznych (stan na 12.2021)
    • wygoda - 4.7
    • jakość - 4.8
    • funkcjonalność - 4.5
    • design - 4.8
    • opłacalność - 5
    • sterowniki - 4
_

Pytania odnośnie recenzji prosimy zadawać na tym forum.