Ultradesk SPACE

Spis treści:
1. Specyfikacja, zawartość i montaż

2. Jakość wykonania
3. Wygoda użytkowania w praktyce
4. Podsumowanie




1. Specyfikacja, zawartość i montaż

  • metalowa konstrukcja, płyta pilśniowa (blat), plastikowe dodatki
  • blat o powierzchni carbonowej
  • podświetlenie LED bocznych listw
  • regulowane metalowe stopki
  • dopuszczalne obciążenie blatu: 90 kg
  • niebiesko-czarno-zielona kolorystyka
  • dodatkowe stojaki na pady, na słuchawki i na kubek
  • otwory w blacie na kable
  • rozmiar: dł. 61mm, szer. 112mm, wys. 75.6 do 76.5mm
  • cena: 699 zł

Biurko Ultradesk SPACE przychodzi do nas w ogromnym kartonie w środku którego znajdziemy widoczne poniżej części (blat, nogi, ramę, śruby (wraz z kluczami i śrubokrętem), stojaki, plastikowe osłonki, elementy wspornikowe i ozdobne). Dodatkiem jest duża podkładka pod myszkę i klawiaturę. Wszystko jest doskonale zapakowane, więc nie ma obawy, że przy transporcie coś ulegnie uszkodzeniu. Jeżeli przyszłoby wam nieść skądś dalej zapakowane biurko to weźcie pod uwagę, że całość waży tak na oko z 20-30 kg.

Montaż biurka odbywa się sprawnie i zajmuje nie więcej jak godzinę (składając w pojedynkę). Wystarczy zapoznać się chwilę z czytelną instrukcją i pokrótce możemy zacząć montaż. Wszystkie śruby przykręcają się bezproblemowo. Nie było elementu, który w jakimś stopniu nie pasowałby do reszty lub którego nie wiedzielibyśmy gdzie lub jak zamontować.


2. Jakość wykonania

Blat:
Wykonany jest z płyty pilśniowej (MDF) grubej na 18.5 mm (jest to typowy materiał z jakiego robione są blaty do wszelkiej maści biurek). Taka grubość wraz z właściwościami fizycznymi płyty MDF gwarantują, że na pewno nie ugnie się pod naciskiem i cały czas pozostanie perfekcyjnie sztywna i prosta. Zarówno spód jak i wierzch pokryte są warstwą imitującą carbon, która zabezpiecza blat przed wodą i wilgocią. W dotyku jest lekko śliski, gładki, w naszym odczuciu całkiem przyjemny. Minusem jest to, że bardzo łatwo widać na nim odciski palców. Krawędzie nie są ostre i idealnie łączą się z listwami na boku blatu, co gwarantuje, że woda nie dostanie się do środka, a blat nie odkształci się. Do tego blat wydaje się dosyć odporny na zarysowania.

Rama i nogi:
Tworzą tzw. szkielet całej konstrukcji i odpowiadają za stabilność oraz nośność. Wykonane są w całości z aluminium i łączą się z blatem za pomocą sześciu śrub. Wszystko idealnie do siebie pasuje. Dodatkowo, na rogu łączenia nóg z ramą nośną zastosowano wzmacniające wsporniki. Cała konstrukcja wydaje się naprawdę solidna i nie doszukaliśmy się w niej żadnych niedociągnięć. Maksymalny udźwig jaki cały stół może wytrzymać to 90 kg. Wg. naszych testów stół wytrzymał ciężar osoby o masie ~85 kg, która po prostu stanęła na nim i nie zauważyliśmy przy tym żadnych niepokojących oznak przeciążenia. Niemniej nie radzimy testować o ile więcej i czy w ogóle wytrzyma ten stół gdy przekroczymy te 90 kg obciążenia ;). Pod nogami znajdziemy cztery dokręcany stopki (którymi nieznacznie regulujemy wysokość biurka), które to również wyglądają bardzo solidnie i pewnie (de facto to one utrzymują cały ciężar na sobie w pierwszej kolejności).

Wykończenia:
Są to plastikowe listwy (lekko chropowate w dotyku), będące w zasadzie tylko elementami ozdobnymi, nadającymi biurku wyjątkowy charakter. Są one dosyć sztywne, ale uginają się pod naciskiem w rękach. Do blatu dokręcamy 4 listwy (na rogach i po bokach), u dołu nóg również cztery (trzymają się na zatrzaskach oraz na jednej śrubie). Po zamontowaniu nie odstają nienaturalnie, ale tworzą zgraną całość z biurkiem. Listwy u dołu bardzo pewnie się trzymają, gdyż nawet gdy je krótko mówiąc kopniemy, nie zauważyliśmy, żeby miało im się coś złego stać. Z tyłu biurka jest jeszcze panel ozdobny (z logo Ultradeska), który mocujemy do biurka za pomocą wsuwanych uchwytów. Nic skomplikowanego, a mocowanie jest przy tym pewne. Szkoda, że nie dodano nakładek kryjących na śruby dla osób, które nie chcą korzystać z listw.

Dodatki:
Po pierwsze w dwóch panelach bocznych na górze blatu znajdziemy niebieskie LEDy. Włączamy je podpinając kabelek USB do np. komputera. Dzięki dołączanym uchwytom (które podklejamy u spodu biurka) kablami jest łatwo zarządzać pod biurkiem bez obawy, że siedząc o nie zahaczymy. Owe uchwyty bardzo mocno trzymają się blatu. Podświetlenie jakie dają przypomina to w klawiaturach membranowych, tak też powinno świecić przez bardzo długi czas. Po drugie dostajemy trzy stojaki: na pady i płyty CD, na słuchawki oraz na piwo czy jakiś inny napój ;). Wszystkie stojaki wykonano z metalu i raczej ciężko byłoby coś z nimi złego zrobić. Jedynie stojak na pady nie jest przykręcany w żaden sposób śrubami i stoi po prostu luzem (jest jednak dobrze dociążony i posiada dobrą stabilność). W blacie znajdziemy jeszcze równo wycięte otwory na kable wraz z maskownicami, które wyjmujemy i wkładamy bez większych problemów.

 


3. Wygoda użytkowania

To co jest najważniejsze z punktu widzenia gracza to przestrzeń jaką mamy do dyspozycji. Jak możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu, biurko zapewnia wystarczająco jej dużo, aby móc wykonywać swobodne ruchy. Do tego szerokość rzędu ok. 1m wystarcza, aby korzystać z większości podkładek XXL dostępnych na runku. Przy tym wszystkim biurko wydaje się bardzo kompaktowe i nie zajmuje zbyt dużo miejsca, co dla wielu osób z pewnością będzie bardzo ważne. Powiedzielibyśmy, że rozmiarowo jest tutaj idealny kompromis pomiędzy wymaganą przestrzenią do komfortowej gry, a możliwie najmniejszymi gabarytami całego biurka. Bez problemu zmieścimy tutaj monitor (a nawet dwa do 27 cali), małe lub średnie głośniczki, klawiaturę, mouse-bungee i myszkę, a przy tym zostanie jeszcze trochę miejsca. Drugą najważniejszą rzeczą to idealnie równy, twardy, stabilny blat, który również jest nam zapewniony. Podczas grania możemy być pewni, że nie napotkamy żadnych nierówności, a myszka będzie idealnie sunąć po równej powierzchni. Podkładki dobrze się trzymają i nie ślizgają na powierzchni, podobnie klawiatury (o ile mają gumowane stopki). Co ważne, jeżeli mamy kontakt części ręki z blatem to nie odczuwamy hamowania (powierzchnia jest dosyć śliska), co pozytywnie wpływa na kontrolę ruchów. Dla gracza wszystko to znacząco poprawia komfort i jakość gry. 

Wymiary:

Biurko Ultradesk Space posiada również kilka dodatków mających ułatwić nam codzienne życie przed komputerem. Zapewne większość z nas zawsze coś pije podczas długich sesji gamingowych czy podczas pracy. Ów napój trzeba gdzieś postawić i tutaj producent daje nam specjalnie oddzielony stojak po prawej stronie biurka. Jest to o tyle dobre, że w razie gdy mimo wszystko jakoś ten napój przewrócimy, płyn nie wyleje się na klawiaturę i podkładkę, a na podłogę. Jeżeli moglibyśmy coś tutaj zmienić to ten stojak zrobilibyśmy głębszy i dodali drugi na talerz (w końcu gracze też jedzą :D). Niemniej, butelka czy szklanka stoi tam stabilnie i bez naszej fizycznej ingerencji sama się nie wywróci. Drugim stojakiem jaki dostajemy to zawieszka na słuchawki po lewej stronie biurka. Sprawdza się to bez zarzutu i mamy przynajmniej miejsce dzięki któremu słuchawki nie pałętają się na blacie. Z naszej strony dodalibyśmy jeszcze kilka takich zawieszek, bo nie każdy ma tylko jedną parę słuchawek. Ostatni stojak w założeniu jest przeznaczony na pady, które rzeczywiście można na nim pomieścić. Oczywiście wykorzystać możemy go do woli i możemy położyć na nim np. telefon, płyty i wszystko inne w tego typu rozmiarach.

Producent nie zapomniał o tym co gejmerzy lubią najbardziej czyli LED'ach. Co prawda są one dostępne tylko w kolorze niebieskim (wersje RGB posiada inne biurko dostępne w ofercie producenta). Podświetlane jest tutaj logo producenta na bocznych panelach blatu (widoczne z góry i na bokach biurka). Jeżeli ktoś dba o wygląd całego stanowiska to zalecamy utrzymać je w kolorze niebieskich, gdyż wtedy całościowo najlepiej się to wszystko ze sobą komponuje. Tak swoją drogą, opcjonalne naklejki na bokach nóżek (które są w zielonej kolorystyce) nie są naszym zdaniem do niczego potrzebne i bez nich biurko wygląda nawet lepiej.
Na szczęście zadbano również o to co jest znacznie bardziej ważne, czyli kontrolę kabli. W blacie znajdują się dwa otwory, w które możemy wpuścić dowolny kabel i w ten sposób uniknąć plątaniny na górze biurka. Pod blatem dzięki podklejanym uchwytom, możemy sobie wszystko ładnie zagospodarować i okiełznać. Z praktycznego punktu widzenia, żeby wszystkie kable razem połączyć i móc je puścić pod biurkiem zachowując przy tym estetykę, przydatny okazuje się jakiś HUB USB, który pozwoli na przedłużenie przewodów i wypuszczenie ich poza biurko i podpięcie do komputera. W przypadku jeżeli biurko nie jest dosunięte do ściany to dzięki tylnemu panelowi (który widać na powyższym obrazku) kable fajnie się maskują.
Jeżeli ktoś nie posiada podkładki, to producent daje w gratisie wersję XXL, na której możemy postawić klawiaturę i myszkę. Jest to miły dodatek, który możemy, ale nie musimy używać jeżeli posiadamy własną podkładkę. Z powierzchni przypomina ona podkładkę E-Blue Cobface.
Z praktycznego punktu widzenia, jeżeli ktoś z Was posiada biurka podobne jak na na zdjęciu poniżej (po lewej) to po przesiadce na Ultradesk Space odczuje ulgę praktycznie w każdym możliwym aspekcie. Z doświadczenia szczerze Wam zalecamy, abyście nie musieli nigdy mieć do czynienia z biurkiem, które ogranicza przestrzeń na nogi, posiada jakieś półki krępujące nasze ruchy, czy też jest zbudowane "stopniowo", gdzie monitor jest wyżej nad myszką, a już nie daj boże klawiatura jest poniżej poziomu myszki na wysuwanej półce. Jeżeli posiadacie takie "koszmary" to uwierzcie, że z Ultradeska będziecie zachwyceni, z jego normalności i komfortu. Jak popatrzycie na większość lanów, praktycznie zawsze stosuje się tam proste biurka właśnie typu Ultradesk. Jedyne czego nam zabrakło w tym biurku to możliwość regulowania jego wysokości (ok, niby możemy to zrobić w minimalnym stopniu, ale ciągle jest to mało, zwłaszcza że nie da się go w ogóle obniżyć). Jak na biurko jest ono dosyć wysokie i wymaga foteli z regulacją wysokości. Większość zwykłych krzeseł będzie za niska do komfortowej gry. Przed zakupem dobrze wymierzcie na jakiej wysokości są wasze łokcie (najlepiej, żeby można było zrobić kąt prosty siedząc wyprostowanym) w porównaniu do obecnego biurka i fotelu, a następnie zestawcie to z wysokością Ultradeska. 


4. Podsumowanie

Każdy kto myśli o zrobieniu fajnie wyglądającego, a przy tym praktycznego stanowiska komputerowego może z czystym sumieniem pomyśleć o biurku Ultradesk Space. Producent, posiada w swojej ofercie również modele o innej kolorystyce, więc wybór nie jest ograniczony. Recenzowany model naszym zdaniem najlepiej wygląda w tonacjach z elementami czarnego i niebieskiego. To co wyróżnia to biurko to bez wątpienia połączenie elementów praktycznych i wizualnych (zwłaszcza rewelacyjnie wygląda carbonowa powierzchnia blatu) przy zachowaniu odpowiedniej jakości. To co jest ważne dla każdego gracza czyli odpowiednio dużo przestrzeni na ruchy oraz idealnie równe i stabilne podłoże jest tutaj w 100% zapewnione. Do tego kompaktowość całej konstrukcji pozwala bez większych problemów zmieścić biurko nawet, gdy posiadamy mało przestrzeni w pokoju. Przy tym wszystkim nie odczujemy ograniczenia na nogi jak również za sprawą dodatków, dostajemy dedykowane miejsca na napój, słuchawki oraz drobne przedmioty (np. pada, telefon, płyty CD). Również nie musimy martwić się o plątaninę kabli, gdyż system ich kontroli poprzez otwory w blacie oraz możliwość ich podpinania pod biurkiem sprawdza się bez zarzutu. Biurko jest w stanie udźwignąć obciążenie do aż 90 kg co wraz z dobrej jakości elementami konstrukcji gwarantuje długą jego żywotność. Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę przy jego zakupie to upewnić się, że nasz fotel posiada wystarczająco duży zakres regulacji wysokości, aby móc dopasować go do wysokości biurka. Warto też dodać, że montaż Ultradeska jest dosyć szybki i łatwy więc nawet największy "nieogar" powinien sobie z tym poradzić.
Resumując jeżeli szukacie fajnie wyglądającego biurka posiadającego wyłączane podświetlenie (delikatne i tylko w kolorze niebieskim, ale jest), posiadającego wystarczająco dużo przestrzeni do komfortowej gry oraz nie macie zbyt dużo miejsca w domu na większe biurka to Ultradesk Space może okazać się dla Was idealnym wyborem. Korzystając z niego poczujecie się trochę jak na prawdziwym turnieju lanowym 🙂

Cena w dniu publikacji (11.2018) - 699 zł. Sprawdź aktualną cenę tutaj.


Pytania odnośnie recenzji prosimy zadawać na tym forum.