Wielu z nas, prędzej czy później staje przed koniecznością zmiany ślizgaczy w naszej myszce. Niektóre firmy (np. Logitech) oferują wymianę ich w okresie gwarancyjnym. Lecz co zrobić, jak minie nam taki okres, bądź firma nie oferuje wymiany na nowe? Otóż, musimy skorzystać z produktów firm, które specjalizują się w produkcji ślizgaczy, krojonych pod różne modele myszek. Jedną z takich firm jest miCEskatez.
Zawartość opakowania:
- komplet ślizgaczy
- instrukcja montażu
- chusteczka nasiąknięta alkoholem
Zacznę od tego, że posiadałem 3 komplety ślizgaczy miCEskatez do myszki Logitech g9 (swego czasu nie było dostępnych innych, z innej firmy). Za drugim razem kupiłem je w promocji 2 w cenie 1.
Jak informuje producent, po ok 2-3 dniach powierzchnia powinna się wyrównać, co zwiększy właściwości ślizgowe. Ślizgacze są grubości ok 0.5 mm
Na podkładkach materiałowych:
- ślizg był wyraźnie gorszy od oryginalnie montowanych w logitechach (jest on również wyraźnie gorszy od tych montowanych w produktach innych znanych firm). Sprawia wrażenia jakbyśmy przesuwali po podkładce brzytwę.
- Po około pół roku, krawędzie bynajmniej nie chciały się zaokrąglić. Za równo boki jak i kąty pozostały stosunkowo ostre.
Za drugim razem, stwierdziwszy, że wcześniej może trafiły mi się jakieś gorsze postanowiłem przez dłuższy czas "wyrównać"(bardziej by tu pasowało - przytępić) powierzchnię na drewnianym blacie biurka. Tak się złożyło, że równocześnie zakupiłem podkładkę Razer Vespula. (byłem wtedy high sensem, niepotrzebującym więcej niż 15x15 cm powierzchni). Po paru dniach użytkowania myszki z nowymi ślizgaczami na blacie, przesiadłem się na Vespule.
Na plastikowej:
- Ślizg był stosunkowo podobny (jedynie głośniejsze szuranie, niż identycznej wielkości ślizgacze Logitecha).
- Po około tygodniu, powierzchnia plastikowa (powierzchnia speed) wytarła się całkowicie i stałą się niegrywalna.
- Tu można by powiedzieć, że ta część vespuli już tak ma (chociaż, z reguły wytrzymuje jednak trochę dłużej). Obróciwszy podkładkę na stronę - control. - O ile oryginalne ślizgacze Logitecha jeżdżą na niej bezgłośnie to miCEskatez-y szurają po niej jak by z każdym ruchem miały zdzierać powierzchnię.
- Po około 3-4 miesiącach, minimalnie się zaokrągliły krawędzie ślizgaczy lecz kosztem powierzchni podkładki. Potrafiły wytrzeć powierzchnię control, którą w większości przypadków, dość długo można użytkować.
Podsumowanie
Jeżeli ktoś nie ma wyboru, aby wziąć inne ślizgacze to musi się liczyć, że ślizg w większości przypadków będzie gorszy. Ostre krawędzie ślizgaczy, zanim ulegną stępieniu i zaokrągleniu mogą skutecznie zniszczyć powierzchnię plastikową. Na materiałowych podkładkach, ślizg na miCEskatezach jest wyraźnie wolniejszy. Czy było to spowodowane dość dużą powierzchnią ślizgaczy jakie są w myszce G9? Czy do innych myszek można dostać lepiej wyprofilowane miCEskatez-y? - Nie wiem i mam nadzieję, że nie będą musiał się już o tym przekonywać 😉