Jestem posiadaczem produktu "Zowie Celeritas [Cherry MX Red]" więc pomyślałem napisze coś o tej klawiaturze...
Klawiatura po rozpakowaniu prezentowała się bardzo efektownie.. full NKRO przez PS-2 oraz mechaniczne switche dodały mi chęci do pisania... 4 Gumowe stabilizatory u spodu klawiatury utrzymują ją w miejscu nawet gdy staram się ją jakkolwiek przesunąć... Po paru miesiącach jej użytkowania można stwierdzić że to jest jedna z najlepszych i najprostszych klawiatur jakie posiadałem gdyż nie ma jako takiego podświetlenia [nie licząc przycisków f9,f10,f11,f12 oraz logo po prawej stronie klawiatury] oraz nie posiada zbędnych sterowników które uniemożliwiały by mi pracę na systemach typu linux [lub przetłumaczonych google translator'em jak to robi A4Tech w sterowniku "bloody"]. Nadruk na klawiszach zaczyna sie wycierać już w pierwszym dniu intensywnego grania [zaczynają blaknąć] Na szczęscie całkowicie nie znikają... Zalecam wyłączanie podświetlanie klawiatury kombinacją [FN+ F8] gdyż ledy w klawiaturze szybko umierają [dioda pod klawiszem x1(f9) zaczęła być mało widoczna a jej światło i intensywność zdecydowanie zmalała ] Podejrzewam że już by nie świeciły gdybym ich nie wyłączył... Klawiatura łapie strasznie kurz bez względu na to czy pracujemy na niej czy wogóle nie ma wokół niej żadnego ruchu stworzonego przez nas lub innego użytkownika... Wyczyszczenie jej z jedzenia lub innych rzeczy które nam wpadną pomiędzy lub pod klawisze jest zdumiewająco łatwe wystarczy potrząsnąć nią i przedmuchać dolną część [tam gdzie spacja].
