[emc94]

Witam mam problem, który nie wiem c zy leży w naturze mojej psychiki czy jednak faktu iz obie myszki w grach FPS jednak maja w ogolę inne oddziaływanie. Posiadam obecnie 2 myszki. Zowie fk z 2014 roku z bodajże sensorem Avago 3090 oraz Nowke sztukę roccat kova 2016 z pro-optic r6. W zowie przycisk scrolla mi się popsuł wiec zakupiłem nowy produkt z wielofunkcjyjnymiprzyciskami, ponieważ procz FPS;ow gram tez w w Wowa. Staram sie byc "competitve" graczem także nawet minimalne roznice sa przeze mnie odczuwalne. Teraz pytanie,bardzo wydalem pieniądze w bloto na zakup Roccat Kova? Czy to moj wyobraznie ze podczas gry w Rainbowsix Siege która jest gra FPS mam wrażenie ze stara ZOWIE wciąż śmiga lepiej, ze celownik latwiej zatrzymuje sie na glowie przeciwnika? czy to tylko moja wyobraźnie i kwestia przyzwyczajenia do starej myszki? Czy różnice pomiędzy tymi sensorami sa bardzo duzo? O ile gorszy jest Pro optic r6 od avago 3090?

Dodam iż obie myszki testowalem na podkladce ZOWIE GTF-X na czulosci 450 dpi oraz 1000 hz.

Z gory dziekuje za odpowiedz i rozwiazanie  watpliwosci.

ps. przepraszam za bledy. pisalem post bedac sfrustrowanym oraz w biegu na telefonie.

edit v1. Dowiedzialem sie ze ten pro optic r6 to avago 3080 czyli duzo gorsza wersja avago 3090. Doczytalem tez ze avago 3080 powinien dzialac na poziomie DPI 1600 a avago 3090 400+. Czyli jesli w grach uzywam avago 3080 powinienem zmienic dpi na 1600 zeby miec najlepsze wyniki i wydajnosc? pogubilem sie, niech ktos mi pomoze :P

[Czyszcz]

Siema
Raz inny kształt myszki, dwa inne ślizgacze, sensor fakt nie najlepszy, ale tragiczny nie powinien być.
Ja DPI zawsze używam nie większe niż 800 DPI, tak sie przyjęło ze ponad 1000 DPI pojawia się jitter itp.
Według mnie to mozliwe, ze druga myszka ma inny (gorszy?) feeling i nie jesteś do niej przyzywczajony. Albo zaczniesz na niej grać, albo ją zwróć.

[cesarz cyberprzestrzeni]

sensor w kovie (2015) to pmw3320, o ile wiem jego natywne dpi to wielokrotności 250 więc wartość 450 dpi jest pewnie interpolowana, stąd może być to wrażenie gorszej precyzji. Zasadniczo jest to precyzyjny i bardzo responsywny sensor, względem tych najlepszych różni się tylko mniejszym max speedem i mniejszą liczbą dostępnych natywnych wartości dpi, więc albo jak a początku napisałem nie korzystasz z natywnej wartości dpi tego sensora, albo nadal działa twoja pamięć mięśniowa i wydaje ci się gorsza na zasadzie placebo, może masz też jakiś wadliwy egzemplarz. Inna waga i umiejscowienie sensora też może mieć wpływ na to odczucie.

[Czyszcz]

właśnie coś z tym 3080 mi nie pasowało ;D Ale czasu nie miałem sprawdzić, szkoła ;c A ja w myszkach nie najlepszy jestem.
Generalnie Kova to imo takie gównieko, to DPI nie wiem czemu ale przyciąga ludzi, bo chyba myślą, że <DPI=wieksza precyzja, a tak nie jest. Wszystko na Kovie powyzej 3500 jest interpolowane. Poza tym 3090 ma fajny feeling, sam mam Savu na A3090 i po ,,chwilowej przesiadce" na DM1 (PMW 3310, czyli nowszy i ,,lepszy") chciałem wrócić.
Może powinieneś zwrócić Kovę i kupić DM1 PRO S?

[emc94]

ciezka decyzja bo to prezent od dziewczyny. ustawilem sobie 400 dpi teraz w Kovie i w sumie dobrze sie gralo. Troche przeszkadza mi dzwiek tarcia myszki o GTX-F'a podczas ruchow podczas gdzie zowie po prostu sunie po niej gladziutko i po cichu. Wg producenta natywne DPI to 3500 no ale przeciez na tyle nie bede gral. Powinienem zostawic 400 czy moze 450?

Dodatkowo podobaja mi sie w niej przciski dodatkowe oraz ich funcyjnosc. w zowie procz wcisniecia kolowrotka nie moglem bindowac klawiszy. a Wciskanie kolowrotka w zowie mi sie popsulo :P mam podlaczone aktualnie obydwie myszki do kompa no i je testuje. Mysle jeszcze czy moze powineinem wymienic podkladke jakas specjalnie pod kove? aczkolwiek czytalem ze Zowie GTF-x to topowa podkladka i dziala na niej kazdy sensor.

[Czyszcz]

Ten dźwięk to zwyczajnie inne slizgacze.
Graj jak Ci wygodnie, moze jest tak jak mowi cesarz, ze wlasnie interpolowane ma wartości dlatego na 400 gra Ci się lepiej, nie wiem.
To spróbuj sie przyzwyczaić, zeby dziewczyny nie obrazić ;p Przyzwyczajenie to najgorsza rzecz i trwa długo, ale skoro mowisz ze jest lepiej i przyciski są lepsze.
Co do podkladki to sam musisz wyczuć, ze trzeba zmienić. Ze slizgaczami jest tak, ze na poczatku śmigają jak mogą, potem zyskują lepszą kontrolę bo się ścierają i są wolniejsze.

[cesarz cyberprzestrzeni]

natywne dpi to wielokrotności 250, 400 to nadal będzie interpolowana wartość, lepiej grać na 500.
Sam teraz szybciej bym brał coś na pmw3320 niż na pmw3310 jak np nowsze zowie, jak nie grasz na bardzo niskich czułościach i 500 dpi ci nie przeszkadza, to powinien być to bardzo dobry sensor.