09-28-2017, 09:23 PM
bo w membranie masz taką gumkę jak dociskasz, musisz ją przeskoczyć aby klawisz załapał, nie?
w mechaniku na liniowych przełącznikach klikasz jak gaz - bez żadnego "punktu" który musisz przeskoczyć. Idzie płynnie od góry do samego końca, z jakimś określonym oporem (w gramach)
w mechaniku ten wyczuwalny punkt to ie guma, a o wiele równiejszy, mechaniczny schodek. jak w maszynach do pisania troche ;d
w green (to samo co Blue) jest to taka zapadka, która wydaje dźwięk, w czuciu jest o wiele bardziej ostra, to jest takie czpykanie
w orange (jak Browny) jest taki schodek w połowie przycisku, działa to jak haczenie, przechodzi dość gładko, ale czuć jakby otarcie ziarenka piasku.
myśle, ze pomogłem
Sam nie ogarnialem tego, najlepiej jak sie samemu przekonasz, ale myślę, że to jest dobrze opisane i mozesz to sobie wyobrazić ;p
w mechaniku na liniowych przełącznikach klikasz jak gaz - bez żadnego "punktu" który musisz przeskoczyć. Idzie płynnie od góry do samego końca, z jakimś określonym oporem (w gramach)
w mechaniku ten wyczuwalny punkt to ie guma, a o wiele równiejszy, mechaniczny schodek. jak w maszynach do pisania troche ;d
w green (to samo co Blue) jest to taka zapadka, która wydaje dźwięk, w czuciu jest o wiele bardziej ostra, to jest takie czpykanie
w orange (jak Browny) jest taki schodek w połowie przycisku, działa to jak haczenie, przechodzi dość gładko, ale czuć jakby otarcie ziarenka piasku.
myśle, ze pomogłem
Sam nie ogarnialem tego, najlepiej jak sie samemu przekonasz, ale myślę, że to jest dobrze opisane i mozesz to sobie wyobrazić ;p