03-04-2018, 12:26 PM
zalety Corsaira:
- cena
- krajowa gwarancja (mniej zabawy z ewentualnym odesłaniem)
wady Corsaira:
- klawisze w niestandardowym rozmiarze w dolnym rzędzie (FN, WIN, pewnie też spacja), będzie problem z wymianą
- klawisze z mało trwałego tworzywa ABS, wytrą się dość szybko (i patrz punkt poprzedni)
- trochę "gamerski" wygląd, okropny font na klawiszach
- brak odpinanego kabla
- chińska produkcja
zalety Ducky:
- klawisze z twardego PBT, nieścieralne (doubleshot)
- standardowy rozmiar klawiszy, wymiana do woli
- podświetlenie RGB, wielokolorowe
- cztery dodatkowe klawisze do regulacji głośności i skrót do kalkulatora
- odpinany kabel
- funkcja programowania makr
- tajwańska produkcja
wady:
- wygląd też dość gamerski
- brak regulacji nachylenia, tylko dwie zdejmowane gumowe podpórki
- stabilizatory w dłuższych klawiszach potrafią w nich skrzypieć (trzeba zdjąć klawisz i przesmarować)
- niepotrzebne pierdoły typu podpórka pod kabel od myszy i dodatkowa spacja z jakimś rysunkiem
- podświetlenie dość blade na tle innych klawiatur RGB (mała jasność diod)
Szczerze powiedziawszy, jeśli nie będzie problemu z kupnem zza granicy bardziej polecałbym IKBC F108, na redach jest teraz za 292zł:
https://www.joybuy.com/3375343.html?isActivitying=false
Jednokolorowe podświetlenie, 108 klawiszy, odporne PBT. Wygląd dużo skromniejszy, bez makr i bajerów, ale równie solidna. Sto razy lepsza niż ten Corsair przy tym.
- cena
- krajowa gwarancja (mniej zabawy z ewentualnym odesłaniem)
wady Corsaira:
- klawisze w niestandardowym rozmiarze w dolnym rzędzie (FN, WIN, pewnie też spacja), będzie problem z wymianą
- klawisze z mało trwałego tworzywa ABS, wytrą się dość szybko (i patrz punkt poprzedni)
- trochę "gamerski" wygląd, okropny font na klawiszach
- brak odpinanego kabla
- chińska produkcja
zalety Ducky:
- klawisze z twardego PBT, nieścieralne (doubleshot)
- standardowy rozmiar klawiszy, wymiana do woli
- podświetlenie RGB, wielokolorowe
- cztery dodatkowe klawisze do regulacji głośności i skrót do kalkulatora
- odpinany kabel
- funkcja programowania makr
- tajwańska produkcja
wady:
- wygląd też dość gamerski
- brak regulacji nachylenia, tylko dwie zdejmowane gumowe podpórki
- stabilizatory w dłuższych klawiszach potrafią w nich skrzypieć (trzeba zdjąć klawisz i przesmarować)
- niepotrzebne pierdoły typu podpórka pod kabel od myszy i dodatkowa spacja z jakimś rysunkiem
- podświetlenie dość blade na tle innych klawiatur RGB (mała jasność diod)
Szczerze powiedziawszy, jeśli nie będzie problemu z kupnem zza granicy bardziej polecałbym IKBC F108, na redach jest teraz za 292zł:
https://www.joybuy.com/3375343.html?isActivitying=false
Jednokolorowe podświetlenie, 108 klawiszy, odporne PBT. Wygląd dużo skromniejszy, bez makr i bajerów, ale równie solidna. Sto razy lepsza niż ten Corsair przy tym.