pozwolę sobie wkleić opinię użytkownika Zares z tego tematu: http://test-gear.pl/forum/showthread.php?tid=191 , gdyż może się wielu osobom przydać.
"(...) Podkładka właśnie przyszła. Pierwsze wrażenie super (a ten zapach!), słychać przyjemny szum podczas ruszania myszką, jak i opór. Odpalam CSa i dam znać, czy jest lepiej z kontrolą, z zatrzymywaniem na celach :)
Edit: Coś pięknego, już w pierwszych pojedynkach było o niebo lepiej, jeśli chodzi o kontrolę i zatrzymanie celownika na głowie wroga. Pograłem 3x10 min-e dmy i zarówno wolne ruchy myszy są płynne, szybkie - podczas bliskich starć - płynne i pod kontrolą, jak i gwałtowne - przy drag shotach - myszkę łatwo zatrzymać na celu, gdzie w przypadku Zowie G-TF Rough trzeba było mieć szczęście, bo trzeba było zatrzymywać mysz tuż przed celem, inaczej się przecelowywało, nawet na niskim sensitivity (wspominał chyba nawet o tym NEO z VP, jak miał okazję grać na Rough; długo na niej nie pograł, bo się nie sprawdzała...)
W G-TF jedynie zaletą było to, że przyklejała się do blatu, choć rozwiązanie zastosowane w G-SR jest chyba nawet lepsze, bo ta gumowa gąbka się nie przykleja, ale jednocześnie nie pozwala na przesunięcie się podkładki (i ten zapach...mmm, mam słabości do tego :D)
Super, że podkładka nie jest powyginana, jak to było z G-TF zaraz po wyjęciu z charakterystycznego dla Zowie opakowania. Lewa strona podkładki G-SR jest lekko wygięta, prawa nie, jednak nie przeszkadza to w użytkowaniu i, myślę, że bardzo szybko się wyprostuje - to naprawdę lekkie wygięcie, zauważalne dopiero po dociśnięciu palcem.
No i brak obszycia krawędzi - dla mnie bomba, nieraz są tak krytyczne sytuacje, że trzeba wyjechać poza podkładkę i, jak przypadku G-TF - kiedy myszka najeżdżała na to obszycie, odczuwało się szarpnięcie, tak w przypadku G-SR wyjechanie poza krawędź takiego problemu nie ma. Po za tym jest większa niż poprzednik, więc wątpię, bym teraz wyjeżdżał poza podkładkę :)
Także uważam tą podkładkę za bardzo udaną - połączenie płynności ślizgu z dużą kontrolą i średnią szybkością uważam za strzał w dziesiątkę! Wielkość, brak obszycia rogów to kolejne plusy. No i gumowa gąbka, która zapobiega przesunięciom uważam za wisienkę na torcie.
Jak dla mnie - podkładka idealna, jestem ciekaw jak z żywotnością i czy rzeczywiście jest tak, jak ktoś wspominał na zagranicznym forum - że podkładka z biegiem czasu dostaje jeszcze więcej kontroli."
"(...) Podkładka właśnie przyszła. Pierwsze wrażenie super (a ten zapach!), słychać przyjemny szum podczas ruszania myszką, jak i opór. Odpalam CSa i dam znać, czy jest lepiej z kontrolą, z zatrzymywaniem na celach :)
Edit: Coś pięknego, już w pierwszych pojedynkach było o niebo lepiej, jeśli chodzi o kontrolę i zatrzymanie celownika na głowie wroga. Pograłem 3x10 min-e dmy i zarówno wolne ruchy myszy są płynne, szybkie - podczas bliskich starć - płynne i pod kontrolą, jak i gwałtowne - przy drag shotach - myszkę łatwo zatrzymać na celu, gdzie w przypadku Zowie G-TF Rough trzeba było mieć szczęście, bo trzeba było zatrzymywać mysz tuż przed celem, inaczej się przecelowywało, nawet na niskim sensitivity (wspominał chyba nawet o tym NEO z VP, jak miał okazję grać na Rough; długo na niej nie pograł, bo się nie sprawdzała...)
W G-TF jedynie zaletą było to, że przyklejała się do blatu, choć rozwiązanie zastosowane w G-SR jest chyba nawet lepsze, bo ta gumowa gąbka się nie przykleja, ale jednocześnie nie pozwala na przesunięcie się podkładki (i ten zapach...mmm, mam słabości do tego :D)
Super, że podkładka nie jest powyginana, jak to było z G-TF zaraz po wyjęciu z charakterystycznego dla Zowie opakowania. Lewa strona podkładki G-SR jest lekko wygięta, prawa nie, jednak nie przeszkadza to w użytkowaniu i, myślę, że bardzo szybko się wyprostuje - to naprawdę lekkie wygięcie, zauważalne dopiero po dociśnięciu palcem.
No i brak obszycia krawędzi - dla mnie bomba, nieraz są tak krytyczne sytuacje, że trzeba wyjechać poza podkładkę i, jak przypadku G-TF - kiedy myszka najeżdżała na to obszycie, odczuwało się szarpnięcie, tak w przypadku G-SR wyjechanie poza krawędź takiego problemu nie ma. Po za tym jest większa niż poprzednik, więc wątpię, bym teraz wyjeżdżał poza podkładkę :)
Także uważam tą podkładkę za bardzo udaną - połączenie płynności ślizgu z dużą kontrolą i średnią szybkością uważam za strzał w dziesiątkę! Wielkość, brak obszycia rogów to kolejne plusy. No i gumowa gąbka, która zapobiega przesunięciom uważam za wisienkę na torcie.
Jak dla mnie - podkładka idealna, jestem ciekaw jak z żywotnością i czy rzeczywiście jest tak, jak ktoś wspominał na zagranicznym forum - że podkładka z biegiem czasu dostaje jeszcze więcej kontroli."
