Roccat Khan Pro

Spis treści
1. Specyfikacja
2. Jakość wykonania, komfort oraz mikrofon
3. Gry
4. Muzyka
5. Podsumowanie


1. Specyfikacja

Specyfikacja techniczna słuchawek

  • przewodowe
  • wokół-uszne, zamknięte
  • pasmo przenoszenia: 10 - 40000 Hz
  • impedancja: 25 Ω
  • 2 przetworniki: Ø 50 mm
  • pleciony kabel - 2.45 m
  • wtyk x2 jack 3.5 mm
  • waga: ~230 g (bez kabla)
Specyfikacja techniczna mikrofonu

  • typ: wszechkierunkowy
  • czułość: 40 dB
  • S/N ratio: 60 dB
  • konstrukcja: składany pałąk o długości 15 cm
  • w pudełku znajdują się:
    - słuchawki
    - instrukcja
    - adapter jack, typu Y
  • cena: 399 zł

2. Jakość wykonania, komfort oraz mikrofon

Na pierwszy rzut oka, słuchawki Roccat Khan Pro wyglądają na niskobudżetowy produkt, jakich pełno w marketach i to za ułamek ceny recenzowanego modelu. Jeżeli jednak przyjrzymy się bliżej tym słuchawkom to okazuje się, że pozory mylą, a o ich jakość możemy być spokojni. Lekka konstrukcja wcale nie oznacza nietrwałej.

Elastyczny pałąk wykonany jest z plastiku (jak praktycznie całe słuchawki, dzięki czemu zawdzięczają bardzo niską wagę) - w dotyku jest miękki, gładki, jak w wielu dobrej jakości produktach i nie pozostają na nim odciski palców. Tego rodzaju konstrukcja pałąka jest często spotykana w słuchawkach wielu innych firm i sprawdza się znakomicie. Pałąk możemy wydłużać (rozsuwa się część przy muszlach)  i w ten sposób regulujemy jego rozmiar (pałąk wydłuża się o 28.8 mm na stronę). Dodajmy, że jest to jedyne miejsce w słuchawkach, które wzmocniono stalową płytką. Nie zanotowaliśmy problemów, aby ktoś skarżył się, że słuchawki są dla niego za małe. Praktycznie każdy z nas bez problemu mógł je dostosować do swojej głowy. Jedną z największych zalet tych słuchawek jest wspomniana wcześniej bardzo niska waga (jedyne 230g). Praktycznie po chwili ich noszenia przestajemy zwracać na nie uwagę i możemy w nich siedzieć godzinami. Pod pałąkiem o komfort noszenia dba miękka poduszeczka pokryta eko-skórą (po paru latach materiał ten, jak w większości przypadków, może zacząć się kruszyć). Słuchawki w dużym stopniu wygłuszają otoczenia. Pomimo zamkniętej konstrukcji oraz skóropodobnych nauszników nie zanotowaliśmy oznak nadmiernego pocenia się w nich uszu, co oznacza, że mają one całkiem dobrą wentylację. Dodamy jeszcze, że słuchawki pomimo częstego transportowania w różnych warunkach nie ucierpiały i nie wykazują żadnych negatywnych oznak zużycia. Oczywistym jest, że modele w których stosuje się różnego rodzaju metale będą mniej podatne na np. upadki lub nacisk, niż te wykonane z plastiku. Niemniej, jak to zawsze bywa w tego typu przypadkach, jest coś za coś - tutaj postawiono po prostu na niższą wagę produktu, kosztem wyższej wytrzymałości.

Muszlami możemy poruszać (patrząc na lewą słuchawkę) o ~90° w lewo i z 5° w prawo oraz ~10° w pionie. Taki stopień odchylenia w zupełności wystarcza, aby muszle szczelnie przylegały do twarzy. Zawdzięczają to również dobrze zbalansowanemu naciskowi na bok głowy. Czuć go, ale szybko o nim zapominamy. Wszelkie łączenia są na najwyższym poziomie, gdyż ruch muszli jest gładki i dobrze wyczuwalny (nie ma luzów). Pady wykonano z eko-skóry, są dosyć miękkie i całkiem przyjemne w dotyku. Jakość ich wykonania stoi na bardzo wysokim poziomie. Wewnętrzny rozmiar otworu nauszników to ok. 60 mm x 37 mm, a głębokość ~24 do 28 mm (wewnątrz są nachylone kątowo). Chociaż mogłoby się wydawać, że otwory są dosyć małe, to na ich rozmiar nikt z nas nie narzekał. Osobom noszącym okulary było całkiem wygodnie.

Na lewej muszli znajduje się pokrętło do regulacji głośności, które szczerze powiedziawszy nie robi najlepszego wrażenia, takie tandetne kółeczko. Niemniej dobrze spełnia swoje zadanie i na szczęście nie jest zbytnio widoczne. Kabel ma długość ~2.45 m, średnicę 3.2 mm, jest bardzo leki, miękki i elastyczny jak sznurówka. Nie okazuje również żadnych oznak skręcania się. Jest przymocowany na stałe do lewej muszli. Jego mocowanie nie budzi jednak żadnych zastrzeżeń. Również sam oplot kabla jest bez zarzutów. Szczerze powiedziawszy jest to jeden z fajniejszych kabli z jakimi się spotkaliśmy. Pod kątem jakościowym, po kilku znaczących szarpnięciach jakie wykonaliśmy nic złego mu się nie stało. Osoby, grające na lanach docenią jego długość, zwłaszcza gdy wtyk do słuchawek jest tylko na tyłach komputera postawionego daleko od nas, na podłodze.

mikrofon:
Jak w większości stricte gamingowych słuchawkach i tutaj dostajemy zintegrowany mikrofon. Niestety nie da się go odpiąć. Posiada bardzo elastyczne, łatwo formujące się ramię (odgina się w każdym kierunku), którym możemy poruszać góra-dół. Gdy mikrofon jest w pozycji pionowej to automatycznie wyłącza się. Jest to z pewnością bardzo przydatna i wygodna funkcja. Jakość dźwięku z mikrofonu jest naprawdę na wysokim poziomie. Dźwięk jest czysty, naturalny i wyraźny. Autentycznie przekazuje naszą mowę bez żadnej obróbki, co jest bardzo rzadko spotykane w nawet znacznie droższych słuchawkach. Praktycznie wszyscy byli bardzo zadowoleni z odbioru osoby mówiącej. Nie zauważyliśmy żadnych problemów z nadmiernym zbieraniem dźwięków z otoczenia np. kliku klawiatury mechanicznej przy włączonej opcji aktywacji głosowej. Bez problemu da się ustawić, że dźwięk będzie aktywował się tylko na naszą mowę bez potrzeby krzyczenia do mikrofonu, a nie np podczas pisania na klawiaturze. Jeżeli jednak w trakcie naszego mówienia, w tle dobywa się jakiś dźwięk to mikrofon też go wyłapie - pod tym względem jest dosyć czuły.

Poniżej możecie posłuchać próbki dźwięku przy 4 poziomach głośności (w komunikatorze, w opcji bez boosta nie słychać lekkiego szumu jaki powstaje podczas nagrywania na potrzeby testu). Mikrofon jest podpięty do karty SB ZxR. Do codziennego użytku zalecamy korzystać z ustawień +10/20 dB.


3. Gry

Praktycznie każde źródło lepsze od układu zintegrowanego na płycie głównej dobrze się sprawdza z tymi słuchawkami, gdyż da się odczuć lekką poprawę w dźwięku i przestrzenności. Zalecamy jaśniejsze źródła (karty ASUS'a, AIM, ODAC).  

cs-go

BF-4

1). Counter-Strike: Global Offensive

Mamy wrażenie, że producent tworząc te słuchawki, zrobił je tylko z myślą o tej grze. Z jednej strony to dobrze (przynajmniej dla niektórych) z drugiej, mocno ogranicza użyteczność tego modelu. Pozycjonowanie jest na najwyższym poziomie - z każdego kierunku (łącznie z górą i dołem) bez problemu lokalizujemy dźwięki. Scena chociaż nie jest zbyt duża, to doskonale jest dobrana do tej gry.  Można by powiedzieć, że jest szyta na wymiar. Ani razu nie spotkaliśmy się z przypadkiem, że słysząc coś w oddali okazywało się, że np. przeciwnik był jednak tuż za rogiem. Tak samo nie dostawaliśmy klaustrofobicznego napadu paniki słysząc natłok dźwięków jakoby ich źródło miało być metr od nas, a było w rzeczywistości dalej (co ma miejsce chociażby w słuchawkach HyperX Cloud/QH-90). Tutaj, jak słychać, że coś jest blisko to tak po prostu jest. Krótko mówiąc, określanie zmiany odległości źródła dźwięku względem nas jest łatwe i doskonale czytelne. Do tego separacja i przechodzenie dźwięku miedzy kanałami jest również bardzo dobre. Charakterystyka słuchawek lekko faworyzuje środkowe i trochę niższe pasma, więc lepiej zaznaczone są np. kroki, ale np. bronie trochę za mocno dudnią - przydaje się lekka korekta programowa w Equalizerze. Wszystkim nam grało się w CS'a fantastycznie na tych słuchawkach.

2). Battlefield 4

Spędziliśmy mnóstwo czasu w tej grze grając w Khan Pro i możemy powiedzieć, że jest to jeden z tych modeli, które sprawiają, że po pewnym czasie przestajemy zwracać uwagę na walory dźwiękowe gry. Dźwięk staje się dla nas jedynie dodatkiem, za co po części odpowiada też to, że słuchawek z racji na swoją lekkość nie czujemy na głowie.  Plusem tego wszystkiego jest fakt, że lepiej można się skupić na rozgrywce. Niby wszystko brzmi poprawnie, ale bez konkretnego wyrazu i charakteru. Do tego scena jak na tą grę jest wyraźnie za mała i ograniczona. Do tego wszystkiego odgłosy praktycznie wszystkiego brzmią dosyć sztucznie. Na plus można zaznaczyć, że nie odczuwa się tutaj natłoku dźwięków, ich separacja działa naprawdę dobrze. To sprawia, że nie czujemy się zmęczeni grą. Podobnie jak w CS'ie pozycjonowanie i tutaj wypada wyśmienicie, zapewniając nam pełne poczucie orientacji w terenie i możliwość określania gdzie i skąd dobiega dany dźwięk. Słuchawki są raczej skierowane do osób, które grają w ta grę jedynie od czasu do czasu i nie są zagorzałymi fanami tej serii. 

3). Assassin's Creed: Origins

Charakterystyka słuchawek nie za bardzo współgra z tym co tak naprawdę można usłyszeć w tej grze. Brak lekkości, większej żywotności doskwiera nam na każdym kroku. Gra przez to wydaje się dosyć ponura i nużąca. Również wielkość sceny ma na to wszystko wpływ, gdyż nie oddaje dobrze realiów i ogromu świata. Plusem jest to, że dźwięki nie zlewają się ze sobą, lecz wyraźnie różnią się od siebie, co pozwala na jako takie uniknięcie całkowitej monotonii. Krótko mówiąc, dramatu nie ma, ale nie są to słuchawki zrobione pod tego typu gry.

Ocena 5 osób pod kątem użyteczności Roccat Khan Pro w poszczególnych grach (w skali od 1 do 5, gdzie 5 to najlepiej) i w klasie cenowej do 400 zł:

  • Counter Strike - 5/5
  • Battlefield 4 - 3/5
  • AC: Origins - 2.5/5

4. Muzyka

Praktycznie każde źródło lepsze od układu zintegrowanego na płycie głównej dobrze się sprawdza z tymi słuchawkami, gdyż da się odczuć poprawę w dźwięku i przestrzenności. Zalecamy jaśniejsze źródła (karty ASUS'a, AIM, ODAC) i najlepiej wyposażone w korektor dźwięku (equalizer). 

Khan Pro posiada część dolnych pasm (mid-bass) nienaturalnie podbitych, tworząc dźwięk mało muzykalnym i trochę sztucznym. O ile w pewnych grach ma to swoje plusy, tak przy odsłuchu muzycznym jest kompletnie odwrotnie. Jak na headset Khan Pro wypada całkiem dobrze i gdyby nie fakt, że przy cenie 400 zł można znaleźć multum słuchawek oferujących po prostu lepszy i bardziej muzykalny dźwięk to z pewnością ocena byłaby lepsza. O ile nie ma tu mowy o nieczystościach, nieprzyjemnym, charczącym basie lub kompletnym braku góry, jak to nieraz bywa w różnego rodzaju gejmingowych headsetach, tak ciągle nie jest to poziom słuchawek muzycznych nawet tych ze średniej półki. Ogólną charakterystykę słuchawek można opisać jako lekko ciemne z tendencją to plastikowego, przygaszonego, bez wyrazu grania. Basy chociaż są obecne, potrafią uderzyć z impetem, to nie mają odpowiedniej głębi i soczystości. Do tego w utworach z obecną np. gitarą basową wymagają użycia korektora w okolicach mid-bassu, aby przekaz był chociaż trochę bardziej naturalny i żebyśmy nie słyszeli nieprzyjemnego dudnienia. Średnica jest lekko wysunięta i wyraźna dzięki czemu muzyka elektroniczna, skrzypce, gitara i wokale brzmią całkiem dobrze. Góra jest dobrze zaakcentowana, czysta, wybija się ze średnicy (czuć różnicę pasm, co wbrew pozorom nie jest tak często spotykane w gejmingowym sprzęcie), ale mimo wszystko nas nie porywa, w utworach np. klasycznych nie wzbudza emocji, nie wychodzi zbyt wysoko. Dobrze wypada za to separacja, przejście dźwięku między pasmami, nie ma już typowego płaskiego grania, scena chociaż jest dosyć mała to bynajmniej nie powoduje uczucia klaustrofobii. Ogólnie można odnieść wrażenie, że Roccat chciał pozbyć się typowego gejmingowego nalotu na stylu grania tego typu słuchawek, ale coś nie do końca mu to wyszło. Z drugiej strony wielu graczy, dla których muzyka nie liczy się tak bardzo, doceni to grając np. w Counter Strika. W Khan Pro odsłuch, przynajmniej nas, nie męczy, jest neutralny pod kątem muzykalności - nie wywołuje u nas praktycznie żadnych emocji (ani dobrych, ani złych). Ot, taki headset dla gracza, który muzykę traktuje jako dodatek.

Ocena 5 osób pod kątem muzykalności Roccat Khan Pro w poszczególnych gatunkach (w skali od 1 do 5, gdzie 5 to najlepiej i w klasie cenowej do 400 zł:

  • elektroniczna - 3.5/5
  • klasyczna - 3/5
  • metal - 2/5
  • folk - 2.5/5
  • rock - 2.5/5
  • jazz - 2.5/5
  • pop - 3/5
  • rap - 2.5/5


5. Podsumowanie

Roccat Khan Pro to słuchawki dedykowane graczom... i tylko graczom. Zapewne nie jest to informacja szczególnie zaskakująca i na pewno większość z Was spodziewała się właśnie tego. Jednak patrząc na specyfikację można było mieć jakąś nadzieję na coś więcej, zwłaszcza, że cena tego modelu jest spora. No cóż, zaskoczenia nie ma i jak to w takich przypadkach bywa, nie jest to po prostu model dla melomanów (słuchanie na nich muzyki nie drażni, ale kompletnie niczym też nie zachwyca). Niemniej jako, że prowadzimy portal w głównej mierze dla graczy i na pewno większość osób czytających tą recenzje to gracze, to możemy z czystym sumieniem powiedzieć, że Khan Pro jest niczym eldorado, niczym mekka dla miłośników CS'a. Słuchawki te są stworzone pod gry, które nie oferują zbyt bogatych walorów dźwiękowych, ale skupiają się na pozycjonowaniu i wszystkiemu innemu co w e-sportowych grach może być przydatne. Zresztą są to cechy praktycznie wszystkich modeli słuchawek tego producenta i nawet Roccat nigdy nie reklamuje za bardzo swoich produktów jako przeznaczonych dla innej grupy odbiorców. Poza tym posiadają wbudowany bardzo dobrej jakości mikrofon, który wiernie i czysto odzwierciedla nasz głos, co jest rzadkością w tego typu słuchawkach. Do tego jest bardzo wygodny, gdyż łatwo się formuje i posiada długi pałąk, a w celu jego wyciszenia wystarczy podnieść go do góry. Jak wiadomo w słuchawkach nie tylko dźwięk jest ważny, ale i komfort. Pod tym względem Khan Pro mają pełne pole do popisu. Lekkość, jakość poduszek i kompaktowość tego modelu są tutaj ogromnymi zaletami. Bez problemu można w nich siedzieć godzinami przed komputerem. Chociaż Khany nie wyglądają zbyt masywnie i można mieć pewne obawy przed ich trwałością, to szczerze mówimy, że nie słusznie. Materiały użyte do ich budowy są lekkie, ale wytrzymałe, a cała konstrukcja jest przemyślana i sprawdzona. Jak przystało na słuchawki zamknięte, dostajemy tu całkiem niezłe tłumienie dźwięków otoczenia, przy zachowaniu dobrej cyrkulacji powietrza wewnątrz padów - w upalne dni uszy mogą się lekko pocić, ale jest to w granicach przyzwoitości. Wszystkie opisane wyżej cechy świadczą o jednym. Jest to model dla graczy, którzy często podróżują, grają na lanach lub po prostu korzystają często ze słuchawek w różnych miejscach (np. u kolegi, w akademiku lub przepinają miedzy kilkoma komputerami). Nas tylko zastanawia skąd tak wysoka cena tego modelu. W podobnym przedziale, można znaleźć tak silną konkurencję, że poza fanami marki naprawdę ciężko będzie znaleźć dla tych słuchawek odbiorców. Jak to jednak w praktyce bywa, Roccat często oferuje różnego rodzaju promocje i nie zdziwilibyśmy się, gdy za jakiś czas będzie się dało dostać te słuchawki za ok. 200-250 zł. Wtedy, przy takiej cenie, wszystkim graczom Counter-Strika możemy je z czystym sumieniem polecić.

Cena w dniu publikacji – 399 zł. Sprawdź aktualną cenę tutaj.

Ocena
w skali od 1 do 5 (gdzie 5 to najlepiej) i w klasie cenowej do 400 zł (stan na 04.2018)
  • jakość - 4.2
  • komfort: 4.7
  • pozycjonowanie (gry) - 5
  • separacja dźwięków (gry) - 4.5
  • brzmienie (gry) - 3
  • przestrzenność (gry) - 3.3
  • muzyka - 2.5
  • filmy - 3.5
  • tłumienie otoczenia - 4.4
  • mikrofon - 4.6

Pytania odnośnie recenzji prosimy zadawać na tym forum.