Spis treści
1. Specyfikacja
2. Jakość wykonania, komfort, mikrofon, bezprzewodowość
3. Gry
4. Muzyka
5. Podsumowanie
Specyfikacja techniczna słuchawek
|
|||
|
2. Jakość wykonania, komfort, mikrofon, bezprzewodowość
Praktycznie cała konstrukcja słuchawek wykonana jest z tworzywa ABS. Jedynie pałąk wzmocniony jest metalową listwą. Jakość wykonania oraz spasowania elementów jest bez zarzutu. Tworzywo wydaje się wystarczająco mocne, aby przetrwać codzienne użytkowanie. Chociaż zbyt delikatnie się ze słuchawkami nie obchodziliśmy, to nie widać na nich żadnej skazy. Pady oraz pałąk obszyte są eko-skórą. Materiał ten standardowo oferuje żywotność do mniej więcej 5 lat w zależności od warunków w jakich się znajduje. Wszystkie obszycia są nienaganne. Sposób montażu padów opiera się na zatrzaskach plastikowej foremki, z której możemy łatwo ściągnąć materiał wraz z poduszkami. Taki sposób wydaje nam się całkiem sensowny i w razie czego nie utrudni wymiany nausznika. Pianka którą wypełniono nauszniki potrafi przyprawić o ciarki, gdy ubieramy słuchawki. Strasznie trzeszczy, co na szczęście przeszkadza tylko gdy zakładamy i ściągamy słuchawki. Ot, taki lekko denerwujący szczegół. Wizualnie można przyczepić się do różnego materiału użytego do pokrycia poszczególnych plastikowych części całej obudowy, nie jest to jednak bardzo widoczne i w praktyce nie zwraca szczególnie naszej uwagi.
W zestawie dostajemy dwa dosyć elastyczne kable o średnicy 3mm. Jeden "sprężynowy" rozciągający się na ok. 2m, zakończony jackiem 6.3 mm typowy do użytku domowego z PC oraz drugi krótszy, posiadający ok. 1.2m, zakończony jack 3.5 mm (4 pinowy) posiadający mikrofon, zalecany do telefonu. Nie są to jednak najlepsze kable ze względu na bardzo dużą oporność ok. 1.8Ω. Oznacza to, że dźwięk może wydawać się niewystarczająco czysty, lekko zamulony. Tym samym do użytku domowego sugerujemy używać wersji bezprzewodowej lub dokupić inny kabel (jack 3.5 na jack 6.3 mm).
Wygoda użytkowania stoi na całkiem dobrym poziomie o ile nie mamy zbyt dużych uszu, ani głowy. Eko-skórzane pady są bardzo miękkie (nawet trochę za bardzo) i na szczęście wewnątrz posiadają gąbkę, która nie drażni dotykających ich uszu. Otwory padów posiadają 42 x 54 mm i głębokość 2 cm. W teorii ocierać uszami nie powinniśmy, ale z racji na bardzo miękkie pady osoby o dużych uszach trochę na ten fakt narzekały. Jako, że pady nie są zbyt duże to dla niektórych osób Leadery będą wokół-uszne dla innych nauszne. Słuchawki poruszają się w poziomie (o 90°) oraz w pionie (możemy je nawet całkowicie złożyć). Pałąka wydłuża się maksymalnie o 3.1 cm na stronę. Słuchawki bardzo dobrze i szczelnie przylegają do twarzy. Ucisk na bok głowy jest lekko odczuwalny, ale da się go wytrzymać. Pod pałąkiem, znajduje się miękka gąbka, która dobrze przeciwdziała uciskowi na czubek głowy. Tłumienie dźwięków jest zauważalne, nie jest bardzo mocne, ale do użytku domowego lub do wyjścia na ulicę powinno wystarczyć.
Mikrofon:
Jeżeli podpinamy słuchawki do stacjonarnego PC, to z mikrofonu nie skorzystamy. Jedynie w laptopach wyposażonych w podwójne gniazdo audio/mic jack 3.5 mm da się z niego skorzystać albo gdy posiadamy bluetootha. Jako, że w naszej recenzji oceniamy mikrofon głównie pod kątem użyteczności w grach, to szczerze możemy powiedzieć, że straty nie ma. Nawet najtańszy mikrofon wydaje się lepszej jakości i lepiej zbiera dźwięki niż ten na słuchawce. Mikrofon na kablu zapewnia trochę lepszą jakość, ale z racji na niestandardowy wtyk raczej mało kto będzie miał z niego użytek.
Bezprzewodowość:
Bezprzewodowość tego modelu spisuje się całkiem nieźle. Leadary działają w standardzie Bluetooth 4.2. Na plus zasługuje tutaj czas działania bezprzewodowego - ok. 20h (ładowanie trwa do ~3h). Dzięki obecnemu tutaj kodekowi aptX-LL (który jest już od dawna obecny na rynku, więc jakiejś rewolucji tutaj nie ma) nie odczuwamy opóźnienia i możemy cieszyć się bardzo dobrą jakością dźwięku. Jest tu jednak mały problem na który należy zwrócić uwagę, otóż podczas odtwarzania i przy wyciszonym dźwięku lub gdy jest on bardzo cichy, da się usłyszeć nieznaczny metaliczny szum. W praktyce nikomu z nas to jednak nie przeszkadzało (niemniej osoby bardzo wyczulone na takie szczegóły powinny o tym wiedzieć). Na słuchawce znajdziemy trzy przyciski do kontroli bluetootha (regulacja głośności, pauza/start - tym samym przyciskiem włączamy i wyłączamy bluetootha).
W grach nie odczuliśmy znaczących różnic względem pozycjonowania i alokacji dźwięku w zależności od użytej karty dźwiękowej. Jedynie były różnice w barwie, nie mające jednak zbyt dużego znaczenia dla samego grania.
1). Counter-Strike: Global Offensive
Na pewno nie są to słuchawki dla hardcorowych graczy CS'a. Niestety wiele razy będziemy w sytuacji, w której nie będziemy w stanie poprawnie odczytać położenia przeciwnika. Jest to spowodowane bardzo małą sceną, która do tego przypomina mocno spłaszczoną elipsę. To powoduje, że o ile kierunki prawo - lewo, określimy bezproblemowo, tak odczytanie odgłosów przód - tył, często przysporzy nam sporo problemów. Również można mieć problemy z odczytaniem dźwięków nad lub pod nami. Separacja jest poprawna, w większości przypadków dobrze rozróżniamy różne źródła dźwięku. Brzmienie wydaje się trochę zbyt ciężkie - nie jest to jednak znaczący problem. Określanie odległości między nami a przeciwnikiem również nie zawsze najlepiej funkcjonuje, co jest efektem dosyć małej sceny.
2). Battlefield 4
Pozycjonowanie zależy trochę od mapy, w zamkniętych czujemy się trochę zagubieni, na otwartych jest wystarczająco poprawnie, aby wiedzieć gdzie i kto jest. Jest to efekt małej sceny w tym modelu. Nie odczuwamy jednak sztucznego ograniczenia, czujemy małą scenę, ale wszystko w jej zakresie zapewnia wystarczająco obrazowy przekaz. Z racji na znacznie lepszy silnik dźwiękowy niż w CS'ie, słuchawki całkiem nieźle radzą sobie z separacją dźwięków. Nie czuje się natłoku. Dużym plusem jest brzmienie wszystkich dźwięków - można powiedzieć, że są soczyste, dobrze dociążone basem gdy trzeba, a wszelkie zmiany atmosferyczne brzmią wystarczająco naturalnie i czysto. Pomimo swoich minusów, nie czuliśmy się zmęczeni dźwiękiem i spokojnie mogliśmy grać cały dzień w tych słuchawkach.
3). Red Dead Redemption 2
Od razu da się odczuć, że dźwięki są zbyt blisko nas. Jakby cały świat dzikiego zachodu był w naszej głowie, a nie wokół nas. Po paru godzinach czuliśmy się trochę zmęczeni. Brakowało nam przestrzeni i większej lekkości. O ile odgłosy strzałów, warunków atmosferycznych i wszystkiego co nas otacza brzmią całkiem dobrze, to jednak na dłuższą metę nie potrafiliśmy się tym cieszyć.
Ocena 5 osób pod kątem użyteczności Leaderów w poszczególnych grach (w skali od 1 do 5, gdzie 5 to najlepiej) i w klasie cenowej do 300 zł:
- Counter Strike - 2/5
- Battlefield 4 - 3.5/5
- RDR:2 - 3/5
W zależności od tego co chcemy uzyskać poprzez karty dźwiękowe możemy wpływać na odbiór słuchawek. Dla większości z nas o dziwo Leadery lepiej zgrywały się z lekko ciemnym, ale przestrzennym źródłem. Podpinając pod coś typowo neutralnego lub zbyt jasnego, na wierzch za bardzo wychodziła analityczna natura słuchawek, a basy nie miały odpowiedniej soczystości. Korzystając z bluetootha możemy nie uzyskać aż tak dobrego dźwięku jak po wymianie kabel i z dobrego źródła, niemniej jak na bluetooth jest więcej jak dobrze. Słuchawki grają "V", gdzie góra i dół są najmocniej podkreślone. Jednak nie jest to typowa V. Ma się wrażenie, że jest bardziej zdominowana przez basy. Duże znaczenie ma jednak jakość nagrania jak i charakterystyka utworu. Gdy perkusja, organy lub kontrabas nie gra głównej roli, to słuchawki potrafią wyciągnąć wiele dobrego na wierzch z pozostałych pasm. Nawet w utworach lekkich w dolne pasma, czuć wszechobecny basowy nalot. Nie jest to jednak złe z punktu widzenia osoby, która szuka angażujących, lekko fun'owych z wyrazistym dołem słuchawek. Średnica trochę schodzi na drugi plan, czujemy jak wokale, gitara czy pianino brzmią trochę zza pozostały instrumentów. Brzmienie jest jednak ciągle bardzo angażujące. Umiejscowienie dźwięków wydaje się być poprawne, aczkolwiek mamy zbyt często wrażenie, że wszystko dzieje się zbyt blisko siebie. To jest po prostu winą bardzo małej sceny. Podobnie jak w grach i w muzyce da się odczuć, że brakuje scenie przede wszystkim głębi. Jako, że jest to zamknięta konstrukcja to niekoniecznie mała scena jest minusem, przy wielu gatunkach muzycznych jest to wręcz pożądane. Bas jest szybki, ciężki, twardy stawia na ilość, trochę kosztem jakości. Schodzi nisko, potrafi przyprawić o ciarki. Na jego niedosyt na pewno nie będziemy narzekać. Górne rejestry są również tutaj mocno podkreślone, ale przy tym muzykalne, wzniosłe i lekko zmiękczone. Nawet w muzyce klasycznej wszystkie najwyższe partie grane i śpiewane odbieramy z pewną dozą przyjemności.
Ocena 5 osób pod kątem muzykalności Leaderów w poszczególnych gatunkach (w skali od 1 do 5, gdzie 5 to najlepiej) i w klasie cenowej do 300 zł:
- elektroniczna - 4/5
- klasyczna - 3.5/5
- metal - 2/5
- folk - 3/5
- rock - 3/5
- jazz - 2.5/5
- pop - 3.5/5
- rap - 4/5
5. Podsumowanie
Trzeba sobie powiedzieć szczerze, że Audictus Leader nie jest modelem dla graczy. W podobnej cenie znajduje się zbyt mocna konkurencja lepiej sprawdzającą się w grach w postaci trochę inaczej brzmiących, ale o większej scenie ISK HD9999 lub niewiele drożej Snab AF-100. Nawet tak popularne HyperX Cloud posiadają nieznacznie, ale ciągle większą scenę, lepszą głębię i gra się na nich łatwiej. Nie każdy jest hardcorowym graczem, więc i nie każdy popatrzy na ten model tylko pod kątem sieciowych FPS'ów. To co jednak wyróżnia ten model i co sprawia, że warto się nimi zainteresować to połączenie bluetooth. Wiemy, że spora grupa osób szuka tego typu słuchawek i jest w stanie poświęcić dla bezprzewodowości wiele. Dostajemy tutaj zasięg ok. 10m, ponad 20h słuchania oraz naprawdę dobrą jakość. Leadery są dosyć wygodne, posiadają lekką konstrukcję, miękkie pady i nie uciskają naszej głowy. Jest to model zamknięty posiadający skóropodobne pady (izolacja jest na umiarkowanym poziomie), więc zwłaszcza w lecie trzeba się liczyć z tym, że w uszy będzie trochę gorąco. Muzycznie słuchawki grają tzw. "V" gdzie górne i dolne pasma wiodą prym. W tym modelu jest to zwłaszcza dół. Jest to jeden z tych modeli gdzie basy będą się starały zdominować wszystko inne. Przy zakupie musicie być tego świadomi. Fani muzyki elektronicznej, house, rap itp. powinni być zadowoleni. Jakość oferowanego dźwięku jest naprawdę dobra, wydaje nam się, że proporcje i rozkład intensywności danych pasm nie jest po prostu najlepszy.
Reasumując, jeżeli szukacie bezprzewodowych słuchawek na miasto lub do domu, głównie do słuchania muzyki a do tego lubicie gdy słuchawki posiadają mocne, basowe brzmienie wraz z bardzo małą sceną to jest to model dla Was. Jako gracze nie będziecie zadowoleni z Leadarów.
Cena w dniu publikacji 299 zł. Sprawdź aktualną cenę tutaj.
| Ocena w skali od 1 do 5 (gdzie 5 to najlepiej) i w klasie cenowej do 300 zł (stan na 05.2020) |
|
Pytania odnośnie recenzji prosimy zadawać na tym forum.