Spis treści:
1. Specyfikacja
2. Kształt, komfort, jakość, przyciski, sterowniki
3. Precyzja
4. Podsumowanie i ocena
Myszka była testowana na Windows 7x64 i XPx32 z którymi jest w pełni kompatybilna. Szybkość wskaźnika: 6/11 oraz z wyłączoną akceleracją (bez zwiększenia precyzji wskaźnika).
>>Objaśnienia pojęć użytych w recenzji<<
- sensor optyczny: A5050,
- dpi: 1000/1500/2000/2500,
- polling rate: 500 Hz,
- maksymalna szybkość ~ 0.76 m/s (wg specyfikacji sensora),
- pod 2 głównymi przyciskami przełączniki: Omron,
- pleciony kabel o długości ~1.8 m,
- 6 przycisków + scroll,
- rozmiar: 118 x 66 x 35 mm,
- waga: 100 g,
- cena: 50 zł
2. Kształt, komfort, jakość, przyciski, sterowniki
Rozmiar, waga, kształt i komfort użytkowania:
Wymiary myszki to: długość - 118 mm x szerokość - 66 mm w najszerszym miejscu u podstawy x wysokość - 35 mm. Natomiast szerokość przycisków to ~19.6 mm. Podstawowa waga myszki to ~100 g. Można ją zredukować wyciągając z wnętrza 20 g ciężarek oraz 4 g kawałek plastiku. Z ciężarkiem tył jest bardziej dociążony niż przód. Po jego wyjęciu rozkład staje się równiejszy. Myszka jest przeznaczona dla graczy prawo ręcznych (w przypadku lewo ręcznych, może doskwierać brak przycisków po prawej stronie oraz brak możliwości zamiany funkcjami lewego z prawym głównym). Sugerowanym chwytem, jakim najwygodniej chwycimy myszkę, będzie fingertip. Palce najwygodniej trzymać w sposób 1+2+2 (w przypadku szczupłych palców może to być również 1+3+1). Mysz jest symetryczna, bardzo płaska i dosyć krótka. Górne krawędzie są dosyć dobrze zaokrąglone. Podstawowym problemem w całej konstrukcji jest mało miejsca na palec serdeczny - wiąże się to z dosyć niefortunnie wyprofilowaną krawędzią przechodzącą przez bok myszki, łączącą dwie części obudowy. Cała obudowa pokryta jest miękką, przyjemną w dotyku, gumo-podobną powłoką. Pod kątem ergonomii najwygodniej jest osobom o szczupłych i raczej małych dłoniach (poniżej 18 cm). W naszej ogólnej ocenie komfort z korzystania jest co najwyżej średni - kształt na pewno nie należy do najwygodniejszych (różne osoby, nawet po kilku godzinach gry, nie mogły się do niego w pełni przyzwyczaić). Negatywnie na komfort wpływa również sztywny kabel, który krępuje ruchy. Ten sam kształt możemy spotkać w modelu ZM-M201R.
Jakość (wewnętrzne komponenty, obudowa, kabel, ślizgacze):
Biorąc pod uwagę cenę myszki, do poziomu wykonania obudowy nie mamy żadnych zastrzeżeń - wszystko wydaje się idealnie do siebie pasować. Jakość użytych materiałów robi również bardzo dobre wrażenie. Plastiki są grube i wytrzymałe, natomiast gumo-podobne pokrycie nie wykazuje żadnych oznak ścierania.
Kabel jest pleciony, sztywny, ciężki, o średnicy 3.5 mm i długości ~1.8 m. Pod względem jakościowym robi jednak bardzo dobre wrażenie (oplot nie wykazuje żadnych oznak, aby miał spadać lub strzępić się).
Na spodzie znajdziemy cztery dosyć małe ślizgacze, które zapewniają całkiem gładki i kontrolowany ślizg. Są na tyle wysokie, że nie szuramy spodem myszki o podkładkę. Pod kątem jakościowym na pewno nie są z najwyższej półki, do tego na twardych powierzchniach można zauważyć, że myszka kiwa się na boki (jeden ze ślizgaczy jest najwyraźniej cieńszy od pozostałych). Na materiałowych podkładkach nie jest to tak bardzo zauważalne.
Na temat montażu i użytych materiałów wewnątrz urządzenia nie mamy najlepszego zdania. Przede wszystkim nie najlepsze wrażenie robi rdza na elementach scrolla oraz lampek. Również fatalnie wygląda łączenie kabla z płytką drukowaną (trzyma się na kleju, który bardzo łatwo jest odkleić). Do tego niektóre luty są zrobione na "słowo honoru". Scroll oraz przełączniki przycisków dodatkowych są nieznanego nam producenta - zapewne są to jedne z najtańszych chińskich modeli. Na plus trzeba zaliczyć zastosowanie pod głównymi przyciskami przełączników Omron o żywności 5 mln kliknięć. Mikrokontroler firmy Holtek, chociaż należy do tańszej linii produktów, powinien w pełni spełniać swoje zadanie. Nie zastosowano zalecanej do sensora A5050, oryginalnej soczewki ADNS-5100, lecz użyto jakiś zamiennik (być może ma to negatywny wpływ na zachowanie sensora).
Przyciski i scroll:
Przełączniki pod głównymi przyciskami zapewniają dosyć twardy i mało charakterystyczny klik. W skali od 0 do 5*, przyjemność kliku ocenilibyśmy na 3 (*gdzie 5 to najlepiej), sztywność kliku na 4/5, a głośność określilibyśmy jako średnią. Boczne przyciski nie jest zbyt komfortowo naciskać, gdyż pod nimi znajduje się wypustka, która trochę w tym przeszkadza. Sam klik bocznych jest dosyć lekki i wyraźny. 24-stopniowy scroll nie wywarł na nas najlepszego wrażenia, gdyż ruch kółka jest mało wyrazisty, a każdy przeskok stawia stosunkowo duży opór. Przycisk na scrollu jest twardy, lecz zapewnia wyczuwalny i pewny klik.
Opóźnienie kliku przycisków głównych wynosi ~3 ms. Jest to bardzo dobry wynik.
Sterowniki i podświetlenie:
Brak sterowników, myszka jest typu plug & play. Myszka posiada podświetlane pasy w górnej części obudowy. Kolor ich podświetlenia zależy od wybranego poziomu dpi (1000 - czerwony, 15000 - zielony, 2000 - niebieski, 2500 - żółty) - światło wolno pulsuje. Podświetlane są również dwie listwy w tylnej części myszki oraz na samym przodzie, jednak ich kolor jest zawsze czerwony.
W modelu Zalman ZM-M401R zastosowano sensor optyczny Avago 5050. Jak na obecne czasy, posiada dosyć słabe osiągi - niskie prędkości maksymalne, jitter, wysoki LOD oraz słabą kompatybilność z większością podkładek. Jedynym jego plusem jest całkiem przyjemny, typowo optyczny feeling.
Odpowiednia podkładka pod myszkę i LOD (Lift-off Distance) – zalecamy korzystać z podkładek w kolorze innym niż czarny (np. Tesoro Aegis - 2.5CD, Zowie G-SR - 2.5CD, ASUS Glide Speed - 3CD, Roccat Raivo - 2CD, Qpad CT White - 1.5CD, Goliathius Speed - 2.5CD, Razer Vespula - 2CD, XtracGear Carbonic - 2.5CD). Na czarnych prędkość maksymalna jest zauważalnie niższa, a LOD wynosi na większości 2CD.
Dpi – wartości realne są dosyć zbliżone do tych podawanych przez producenta. Wg naszych pomiarów jest to ~1100, 1700, 2200, 2750.
Jittering (nie wywołany czynnikami zewnętrznymi) – występuje na wszystkich wartościach dpi. Jedynie przy wartości 1000 dpi podczas normalnego korzystania z myszki nie odczuwa się go w znaczącym stopniu.
Predykcja – im wyższe dpi tym bardziej ją odczuwamy. Przy 1000 dpi jest bardzo mała, przy 2500 mocno ingeruje w ruchy.
Interpolacja – przy 1000 dpi jej nie ma, wyższe wartości są mocno interpolowane.
Maksymalna szybkość – jest zgodna ze specyfikacją sensora, czyli można osiągnąć ~ 0.8 m/s. Z punktu widzenia gracza jest to zdecydowanie za mało, aby komfortowo grać w FPS'y - tak niska wartość zmusza nas do ciągłej kontroli szybkości wykonywania naszych ruchów. Warto jeszcze zaznaczyć, że na czarnych podkładkach maksymalna szybkość spada do ~ 0.5 m/s. Ciekawostką jest, że na podkładkach innych niż czarne wykonując szybki (jednak nie bardzo szybki) ruch ręką, kursor zatrzyma się na chwilę, ale po chwili jeszcze kawałek się przesunie (dzięki temu słysząc kogoś za nami jest szansa, że damy radę obrócić się o 180º). Na podkładkach czarnych, po przekroczeniu maksymalnej szybkości kursor całkowicie staje w miejscu - o szybkim obróceniu się o 180º możemy zapomnieć.
Poniższe wykresy przedstawiają maksymalnie szybki, pojedynczy ruch ręką. Z osi "Y" można odczytać maksymalną szybkość jaką osiąga sensor na danej podkładce. Niebieskie punkty pokazują poziom spójności przesyłu danych (polling rate consistency) - im bardziej kropki odbiegają od głównej linii, tym jest mniejsza spójność, co pośrednio prowadzi do występowania zjawiska smoothingu.
Polling rate – myszka posiada stabilne 500 Hz, do tego przesył danych jest spójny.
Smoothing – nie występuje. Do tego feeling sensora jest całkiem przyjemny przy 1000 dpi.
Akceleracja pozytywna – niewielka, ale jest (kształtuje się na poziomie 1-2 %).
Zanim zaczęliśmy testy nasze oczekiwania względem produktu Zalmana były dosyć wysokie. W końcu marka jest bardzo ceniona i rozpoznawalna w środowisku graczy (głównie za sprawą chłodzenia i obudów). Niestety, jak pokazały testy, rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Niby cena tego modelu nie jest wysoka, ale z drugiej strony nie dostajemy tu nic godnego uwagi. Myszka ZM-M401R nie jest ani wygodna (ze świecą szukać osoby, która w pełni komfortowo byłaby w stanie ją trzymać), ani precyzyjna (nadaje się jedynie do mocno rekreacyjnego grania), ani dobrej jakości (rzadko się widzi rdzę na wewnętrznych komponentach). Osobami, które jako jedyne znajdą pożytek z tej myszki są gracze "single-player'owi", posiadający małe i szczupłe dłonie, poszukujący możliwie najprostszej myszki (bez sterowników i multum przycisków). Cała reszta graczy powinna rozglądnąć się za czymś inny, a w podobnej cenie konkurencji nie brakuje.
Cena w dniu publikacji - 50 zł. Sprawdź aktualną cenę tutaj.
| Ocena w skali od 0 do 5 (gdzie 5 to najlepiej) w kategorii myszek do 100 zł |
|
*bez wyciągania ciężarka