Spis treści
1. Specyfikacja
2. Waga, wielkość, kształt, powierzchnia
3. Precyzja
4. Jakość wykonania: obudowa, kabel, ślizgacze, wnętrze
5. Przyciski i scroll
6. Oprogramowanie i podświetlenie
7. Competitive gaming
8. Podsumowanie
Myszka była testowana na Windows 7x64 i XPx32 z którymi jest w pełni kompatybilna. Szybkość wskaźnika: 6/11 oraz z wyłączoną akceleracją (bez zwiększenia precyzji wskaźnika).
Wg producenta jest ona kompatybilna ze wszystkimi systemami Windows oraz Mac.
>>Objaśnienia pojęć użytych w recenzji<<
- sensor optyczny: S3059-SS,
- dpi: 250 do 4000,
- polling rate: 125, 250, 500, 1000 Hz,
- maksymalna szybkość ~3.56 m/s (wg specyfikacji sensora),
- pod 2 głównymi przyciskami przełączniki SteelSeries,
- gumowy kabel o długości ~1.8 m,
- sterowniki,
- 6 przycisków + scroll,
- rozmiar: 120 x 67 x 38 mm, waga ~90 g,
- myszka dostępna jest w wielu opcjach kolorystycznych,
- cena: ~139 zł.
2. Waga, wielkość, kształt, powierzchnia
Wymiary myszki to: długość - 120 mm x szerokość - 67 mm w najszerszym miejscu u podstawy x wysokość - 38 mm. Natomiast szerokość przycisków to ~24.4 mm. Myszka jest symetryczna. Może być używana przez lewo i prawo ręcznych, z tym że boczne przyciski są tylko po lewej stronie. Konstrukcja myszki wydaje się bardzo uniwersalna, ale z racji na niewielką długość najwygodniej chwycimy ją fingertipem lub claw-gripem. Na pochwałę zasługuje niezwykle prosty design, bez żadnych udziwnień i dodatków. Patrząc na myszkę z góry, przypomina ona po prostu prostokątną bryłę z niewielkimi wypustkami po bokach. Jak się okazuje, kształt taki doskonale leży w dłoni. Lekko zaokrąglone krawędzie, stosunkowo dużo miejsca na palec serdeczny oraz łagodny łuk grzbietu sprawiają, że dłoń układa się na myszce bardzo naturalnie. Sugerowany układ palców to 1+2+2. Nie można mieć również zastrzeżeń do użytych materiałów. Góra została pokryta gumo-podobna warstwą, natomiast boki są wykonane z lekko śliskiego plastiku (dodatkowo posiadają drobne kółeczka, mające poprawić chwyt, które naszym zdaniem są tu niepotrzebne). Ogólnie rzecz mówiąc całe pokrycie jest przyjemne w dotyku i nie wywołuje nadmiernej potliwości dłoni. Waga myszki jest o dziwo dosyć wysoka (~90 g). Przyznamy, że z racji na niewielkie gabaryty gryzonia, oczekiwaliśmy, że będzie znacznie niższa. Być może nie byłoby z nią większego problemu (w końcu do każdej wagi ręka się przyzwyczaja), gdyby nie źle rozłożony ciężar. Ewidentnie czuć, że główny ciężar przypada na lekko cofniętą lewą stronę, co dla wielu osób oznacza mniejszą pewność i gorszą kontrolę podczas ruchów.
W myszce zastosowano sensor A3059, który jest lekko zmodyfikowaną wersją A3050. Podobnie jak on, działa najlepiej w przedziale do 1000dpi. Nie da się jednak nie zauważyć, że został on skalibrowany głównie do korzystania z 250 lub 500dpi, przy których osiąga najlepsze rezultaty. Takie wartości gwarantują najlepszy feeling, brak jittera, brak interpolacji oraz wysokie prędkości maksymalne. Sensor ten cechuje się również bardzo dobrą współpracą z większością podkładek oraz stosunkowo niskim LOD'em.
Odpowiednia podkładka pod myszkę i LOD (Lift-off Distance) – prawie na wszystkich naszych podkładkach materiałowych i plastikowych myszka nie miała problemów z kompatybilnością. Średni LOD na podkładkach materiałowych to 2 CD, na plastikowych jest to 3 CD.
Dpi – możliwe do wyboru wartości DPI niemal w pełni pokrywają się z wartościami rzeczywistymi (różnica wynosi do +/- 20dpi, czyli normalna granica błędu każdego sensora). Dostępne wartości dpi to: 250/500/1000/1250/1500/1750/2000/4000.
Jittering (nie wywołany czynnikami zewnętrznymi) – lekki jitter pojawia się już przy 1000dpi. Z każdą następną wartością jest coraz bardziej odczuwalny.
Predykcja – brak.
Interpolacja – wszystkie wartości od 1000 dpi w górę są interpolowane. Jest to jeden z głównych powodów dlaczego zaleca się korzystanie z 250 lub 500dpi w tym sensorze.
Maksymalna szybkość – Wg naszych testów sensor 3059 osiąga wynik na poziomie ~3.6m/s dla 500 i 250dpi. Niestety każda wyższa wartość dpi obniża maksymalną szybkość (1000dpi - 3.2m/s, 1250dpi - 2.6m/s, 1500dpi - 2.2m/s, 2000dpi i 4000dpi - 1.6m/s). Po przekroczeniu górnej granicy, kursor jedynie zwalnia dzięki czemu nie narażamy się na utratę kontroli nad kursorem (można powiedzieć, że akceleracja negatywna objawia się w najlżejszej postaci).
Poniższe wykresy przedstawiają maksymalnie szybki, pojedynczy ruch ręką. Z osi "Y" można odczytać maksymalną szybkość jaką osiąga sensor na danej podkładce. Niebieskie punkty pokazują poziom spójności przesyłu danych (polling rate consistency) - im bardziej kropki odbiegają od głównej linii, tym jest mniejsza spójność, co pośrednio prowadzi do występowania zjawiska smoothingu.
Polling rate – myszka posiada wartości 125, 250, 500 i 1000Hz. Wszystkie są stabilne, ale przy 1000Hz nie ma tak spójnego przesyłu danych jak przy np. 500Hz. Niemniej jest to ciągle poziom mieszczący się w normie. Z tego też względu wybór pomiędzy 500 a 1000Hz jest jedynie uwarunkowany preferencjami każdego z nas.
Smoothing – prawie nie występuje. W porównaniu do dobrze skalibrowanych A3090 lub PMW3310 da się odczuć pewne różnice w ruchu (nie jest aż tak wyrazisty i responsywny), feeling A3059 jest po prostu trochę inny. Warto jednak dodać, że feeling A3059 jest zauważalnie przyjemniejszy (ruch wydaje się gładszy, precyzyjniejszy) od tego co oferuje A3050, przynajmniej korzystając do 1000dpi.
Akceleracja pozytywna – jest na poziomie >1%, czyli praktycznie brak.
4. Jakość wykonania: obudowa, kabel, ślizgacze, wnętrze
Obudowa: sposób wykonania i spasowania ze sobą każdej części obudowy nie budzi w nas żadnych zastrzeżeń. Konstrukcja jest solidna, plastiki grube, do tego dochodzi ewidentna dbałość o wszelkie detale. Jedyne co może się nie podobać to drobne szpary w których może gromadzić się brud. Również trzeba mieć na uwadze, że na gumowanej powierzchni, jak w każdej myszce, pozostają mocno widoczne ślady palców. Na plus trzeba jej zaznaczyć, że wydaje się odporna na ścieranie.
Kabel: gumowy, elastyczny i nie za lekki (przy tego rozmiaru myszce powinien być lżejszy). Ma średnicę 3mm i długość ~1.8m. Zakończony jest standardowym wtykiem USB. W miejscu wyjścia kabla z myszki nie ma problemu, aby ocierał on o podkładkę. Do tego jest pewnie osadzony i zabezpieczony. Przewód warto podpiąć pod mouse-bungee, gdyż w ten sposób lekko odciążamy myszkę.
Ślizgacze: myszka posiada trzy ślizgaczy. Szczerze powiedziawszy są one jednymi z lepszych jakie do tej pory widzieliśmy w myszkach. Wydają się bardzo odporne na ścieranie, do tego zapewniają wyjątkowo gładki i równy ślizg. Są dosyć wysokie (mają 1mm grubości), więc myszka nie powinna szorować spodem o powierzchnię żadnej podkładki. Niestety już po jednorazowym ich odklejeniu praktycznie nadają się tylko do wymiany - od razu się odkształcają i ciężko jest je z powrotem przykleić.
Wnętrze: pod ślizgaczami znajdziemy cztery śrubki, które musimy odkręcić, aby dostać się do wnętrza. Układ elektroniczny wywarł na nas bardzo dobre wrażenie. Jakość wykonania, użyte komponenty i montaż podzespołów jest nienaganny. Co ciekawe SteelSeries korzysta nie tylko z własnych przełączników (pod głównymi przyciskami), ale również z własnego micro-kontrolera. Również sensor został specjalnie zmodyfikowany na zamówienie SteelSeries, do tego otrzymali oni na niego wyłączność (co więcej soczewka nie jest Pixarta, lecz niezależnej firmy ELT). Pod pozostałym przyciskami znajdziemy przełączniki Kailh oraz TTC. Scroll jest również firmy TTC. Jak na taką cenę urządzenia komponenty są wyjątkowo dobrej jakości.
PRZYCISKI
Przyciski główne posiadają dosyć twardy, ale niezwykle wyczuwalny klik. Na szczęście nie wciska się ich zbyt głęboko dzięki czemu posiadają swoistą "chrupkość". W naszym egzemplarzu, lewy przycisk brzmi i posiada minimalnie inny klik od prawego (prawy jest trochę mniej "chrupki"). Boczne są naszym zdaniem bardzo dobrze ulokowane więc nie powinno być problemu z ich dosięgnięciem, do tego posiadają bardzo przyjemny klik.
Poglądowe zestawienie szybkości rejestrowania kliku w myszce SteelSeries Rival 100 w stosunku do innych modeli, dostępne jest pod >>tym linkiem<<. W naszym teście Rival 100 uzyskała opóźnienie na poziomie ~7 ms. Jest to bardzo dobry wynik.
- 2 główne: znajdują się pod nimi przełączniki brandowane przez SteelSeries, które wg producenta mają wytrzymać do 30 mln kliknięć.
- ocena kliku - 4.5/5 *(5 to najlepsze)
- miękkość - 4/5 *(5 to najsztywniejsze)
- głośność - 2/3 *(3 to najgłośniejsze)
- ocena kliku - 4.5/5 *(5 to najlepsze)
- 2 boczne: znajdują się pod nimi przełączniki Kailh (1 mln kliknięć).
- ocena kliku - 3.8/5 *(5 to najlepsze)
- miękkość - 3.2/5 *(5 to najsztywniejsze)
- głośność - 2/3 *(3 to najgłośniejsze)
- ocena kliku - 3.8/5 *(5 to najlepsze)
- 1 przycisk do zmiany dpi: znajduje się pod nim przełącznik TTC czerwony (3 mln kliknięć).
SCROLL
- przycisk "na kółeczku" posiada przełącznik prawdopodobnie firmy Kailh (3 mln kliknięć).
- ocena kliku: 4.2/5
- miękkość - 3/5
- głośność - 2/3
- 24 stopniowy scroll wykonała firma TTC. Niestety nie wiemy dokładnie jaka jest jego żywotność, ale na pewno nie jest to najwyższy model tej firmy. Podczas przekręcania towarzyszy mu bardzo głośny odgłos chrobotania (jeden z najgłośniejszych z jakimi mieliśmy do czynienia). Osoby wrażliwe na tym punkcie z pewnością będą mocno na niego narzekać. Przejście pomiędzy stopniami jest bardzo mocno zaakcentowane. Podczas przekręcania, każdy schodek stawia średni opór. Nie zauważyliśmy, aby zdarzały się samoczynne przeskoki pomiędzy ząbkami. Kółko podczas ruchów myszką lekko porusza się na boki, jest odrobinę za lekko osadzone. Ogólnie rzecz mówiąc, jak na budżetowy scroll jest on całkiem przyzwoity i nie powinien przysparzać większych problemów.
6. Oprogramowanie i podświetlenie
Do pobrania z oficjalnej strony producenta: steelseries.com. Podczas testów korzystaliśmy z wersji software V3.8.0 oraz firmware v1.0.0.0
Sterowniki działają bardzo płynnie i nie obciążają systemu. Nie mają wpływu na działanie sensora. Niestety myszka nie posiada wbudowanej pamięci i po wyłączeniu sterowników myszka działa jedynie na standardowych ustawieniach (nie działają makra, znikają przypisane funkcje, nie działa np. przejście koloru podświetlenia). Jedynie zapamiętane są ustawienia dpi.
Możemy tworzyć własne profile, które następnie można ustawić, aby włączały się automatycznie w zależności od uruchomionego programu (np. do gry w CS będzie jeden profil, do obsługi internetu inny profil).
Oprogramowanie SteelSeries Engine 3 umożliwia nam:
- dowolne zaprogramowanie 6 przycisków i scrolla (dostępny jest cały szereg różnych opcji),
- tworzenie wielu profili,
- zmianę dpi w zakresie od 250 do 4000dpi,
- zmianę koloru logo oraz scrolla,
- zmianę polling rate,
- update firmware,
- ustawienie poziomu dodatkowej akceleracji,
- kontrolę predykcji,
- tworzenie makr.
W edytorze makr możemy ustawiać interwał czasowy pomiędzy wciśnięciami, nagrywać przyciski z klawiatury oraz myszki oraz wybrać sposób powtarzalności makra.
Myszka posiada podświetlane logo oraz scrolla (muszą mieć ten sam kolor). Do wyboru mamy całą paletę barw (RGB). Dodatkowo możemy ustawić kilka ciekawych trybów wyświetlania np. samoczynne przejście pomiędzy różnymi kolorami, w którym sami wybieramy jakie będą to kolory.
7. Competitive gaming (ocena pod kątem rywalizacji w sieciowych grach F/TPS: CS:GO, Battlefield 4, APB:Reloaded oraz RTS: Warcraft 3:TFT - test na micro arenach i MOBA: DOTA 2)
Rivala 100 z powodzeniem można polecić do gry w co bardziej wymagające gry. Trzeba mieć jednak na uwadze to, że koniecznym będzie korzystanie z 250 lub 500 dpi, gdyż sensor S3059 okazuje się dobry jedynie przy tych wartościach. Sporą zaletą tej myszki jest kształt, ślizgacze i przyciski, które z pewnością można określić jako te spełniające warunki, aby móc znaleźć się wśród myszek wybieranych przez najlepszych graczy. Niestety, wielu osobom nie spodoba się rozkład wagi na myszce, przy wielu ruchach, co bardziej wrażliwym na to graczom, myszka nie zapewni perfekcyjnego prowadzenia i pełnej kontroli - można odczuć, że ruchy nie są zbyt pewne. Chciałoby się również trochę lżejszy kabel, ale do tego da się przywyknąć. Patrząc jednak na cenę, to myszka zdecydowanie może dołączyć do CM Alcora, jako jedna z lepszych myszek dla graczy ze średniej półki cenowej (do 150 zł). Ktoś na pewno zapyta - co w takim razie lepiej wybrać? Rival 100 czy Alcor? Otóż, decyzja powinna być podjęta na podstawie kształtu, kto woli profilowane gryzonie, weźmie Alcora, kto woli symetryki, weźmie Rival. Również ważne jest przyzwyczajenie do danego poziomu dpi - każdy kto gry na dpi powyżej 500 sięgnie jednak po Alcora. Reszta elementów jest bardzo podobna.
Ocena w kategorii competitive gaming (pod FPS'y i RTS'y) – 3.8/5
Cieszymy się, że SteelSeries wypuścił na rynek myszkę, która z powodzeniem wypełnia lukę wśród gryzoni o mniejszym rozmiarze i co najważniejsze prostym, wygodnym kształcie. Wydaje się, że na tą chwilę największym rywalem dla Rivala 100, jest Razer Abyssus 2014, ze względu na podobny kształt i możliwości. Naszym jednak zdaniem Rival 100 jest pod większością względów znacznie lepszą opcją. Jak się okazuje zmodyfikowany A3050 (oznaczony jako S3059-SS) jest całkiem dobrym sensorem dla graczy low sens i bynajmniej nie wypada jeszcze z gry pomimo wszechobecnej dominacji takich sensorów jak: PMW3310 i S3988. Chociaż nie udało się uniknąć kilku problemów (źle rozłożona waga, przyciężki kabel, brak wbudowanej pamięci, głośna rolka), to śmiało można powiedzieć, że przy obecnej cenie jest to godny polecenia produkt, który wielu graczom z pewnością się spodoba. Dodatkowo, nawet zwolennicy wybierania produktu pod kątem kolorystyki nie powinni czuć się zawiedzeni, gdyż dzięki podświetleniu RGB każdy znajdzie tu swój kolor.
Cena w dniu publikacji - 139 zł. Sprawdź aktualną cenę tutaj.
| Ocena w skali od 0 do 5 (gdzie 5 to najlepiej) oraz biorąc pod uwagę cenę myszki |
|||
|
- |
||
Dziękujemy sklepowi Hard-PC za dostarczenie produktu.
